Łódzka policja poszukuje złodzieja paliwa, który uciekając ze stacji benzynowej potrącił jej pracownicę i przejechał jej po nodze. Prokuratura wszczęła śledztwo.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu na stacji paliw przy al. Grzegorza Palki. Do dystrybutora podjechał czerwony nissan almera na łódzkich tablicach rejestracyjnych.
Gdy kierowca samochodu tankował paliwo, pracownica stacji zauważyła, że nie ma na szybie naklejki z numerem rejestracyjnym. - To częsty proceder przy kradzieży paliwa - wytłumaczyła podinsp. Joanna Kącka, rzeczniczka łódzkiej policji.
Potrącił i przejechał po nodze
Kobieta wraz z ochroniarzem postanowiła wyjaśnić sytuację. Stanęła kilka metrów przed samochodem, a ochroniarz skierował się w stronę kierowcy.
Mężczyzna przerwał tankowanie, wsiadł do samochodu i gwałtownie ruszył, potrącając kobietę. Pracownica stacji upadła na maskę samochodu, z której spadła po kilku metrach, a nissan przejechał jej po nodze i odjechał. Kobieta doznała otwartego złamania nogi.
A byłoby tylko wykroczenie
Złodziej ukradł paliwo o wartości 217 zł. - Gdyby pracownica zatrzymała mężczyznę, mowa by była jedynie o wykroczeniu. Jednak w tej sytuacji mowa jest o kradzieży rozbójniczej, a za to grozi do 10 lat więzienia - poinformowała Kącka.
Policja ustaliła też, że numer rejestracyjny nissana figuruje jako skradziony z innego pojazdu.
Rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania powiedział, że wszczęte zostało śledztwo w sprawie rozboju. Prokuratura wyraziła też zgodę na upublicznienie nagrania z monitoringu stacji, na którym widać całe zdarzenie.
Policja prosi o kontakt
Kierowca nissana to mężczyzna w wieku 20-25 lat, wzrostu 175 cm, szczupłej budowy ciała, o ciemnych włosach uczesanych na jeża. Ma tatuaż na prawym przedramieniu. Samochód, prawdopodobnie z rocznika 1995-98, ma nadwozie trzydrzwiowe z szyberdachem. Przedni zderzak był uszkodzony po lewej stronie.
Policja prosi wszystkie osoby, których informacje mogą pomóc w zatrzymaniu poszukiwanego mężczyzny, o kontakt telefoniczny pod numerami 42 665-14-51 lub 692-457-703.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24