Jak radzić sobie z sprzątaniem po powodzi? Co zrobić z zanieczyszczoną studnią, glebą, domem czy ubraniami? Czy trzeba się szczepić? - pytają widzowie i internauci przez platformę Kontakt TVN24. Na pytania w środowym programie Prosto z Polski odpowiadał dr Paweł Grzesiowski, ekspert ds. profilaktyki zakażeń.
Kiedy można korzystać z wody ze studni?
Przede wszystkim nie powinniśmy spożywać wody z niej bez uprzednich badań Sanepidu i wydanego specjalnego zaświadczenia o tym, że woda jest bezpieczna.
Niestety, praktycznie trzeba studnie "zrobić" od nowa. Po pierwsze wypompować z niej całą wodę, która pozostała po powodzi, a następnie wybrać szlam i piach z dna. Potem całą studnię trzeba dokładnie wymyć od środka i odkazić, a na koniec jeszcze raz zdezynfekować chlorem.
Dopiero po siedmiu do dziesięciu dniach od tych zabiegów wodę ze studni można poddać badaniom w Sanepidzie i po pozytywnym ich zakończeniu spożywać z niej wodę. Może się jednak zdarzyć, że woda nie nada się do tego przez tygodnie a nawet miesiące, ponieważ bakterie potrafią być bardzo odporne.
Czy można od razu wrócić do mieszkania?
Całe mieszkanie trudno dobrze zdezynfekować. Zalane rzeczy z drewna (boazerię też) należy wyrzucić, ponieważ najszybciej zaczyna pleśnieć i gnić.
Często trzeba skuć tynk w całym domu, ponieważ woda wnika pod niego i nawet jak wygląda sucho, może rozwijać się bo pod nim grzybica, która jest bardzo szkodliwa dla ludzi.
Najlepiej skuć kawałek tynku i sprawdzić czy już rozwija się pod nim grzyb. Jeśli tak, to niestety czeka nas gruntowny remont.
Co z roślinami zalanymi na polach i w ogródkach, oraz z żywnością zalaną w domu?
Pod żadnym pozorem nie można jeść albo sprzedawać warzyw i owoców, które znalazły się pod wodą. Większość i tak już zapewne częściowo zgniła, a te wyglądające dobrze i tak są skażone. Nic zasadzonego przed powodzią nie nadaje się do użycia.
Nie można też od razu korzystać z gleby, która była zalana. Wierzchnią jej warstwę trzeba uprzątnąć, zagrabić i przeorać. Tylko tak można ją ponownie uzdatnić.
Czy trzeba się szczepić?
Główne zagrożenie popowodziowe, na które możemy się szczepić, to zatrucie - efekt spożycia zanieczyszczonego pokarmu. Dwie choroby, na które szczepienie jest przydatne, to tężec i żółtaczka pokarmowa. Szczepienie się na te dwie choroby na pewno nie jest błędem.
Co zrobić z zalanymi ubraniami?
Samo ich wypranie nie wystarczy, woda powodziowa jest bardzo zanieczyszczona. Jeśli coś nosi ślady początku gnicia i cuchnie, niestety należy to wyrzucić. Pomóc mogłoby wypranie w co najmniej 90 stopniach, ale to przecież zniszczyłoby wiele ubrań.
Jeśli coś było szczelnie schowane, nie cuchnie i nie gnije, to może się po wypraniu nadać do dalszego użycia.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24