Tusk: próba zamachu stanu za pomocą nielegalnych metod. Nie będzie dymisji Sienkiewicza

[object Object]
Donald Tusk skomentował nagrania upublicznione przez "Wprost" tvn24
wideo 2/35

- Po raz pierwszy w historii po 1989r. mamy do czynienia z sytuacją, że to nie rozmówca nagrywa rozmówcę, ale po raz pierwszy mamy do czynienia ze zorganizowanym z zewnątrz nielegalnym podsłuchem - podkreślił na konferencji prasowej Donald Tusk, komentując ujawnione przez "Wprost" nagrania. Premier zaznaczył, że nie chce tym samym umniejszać negatywnego wydźwięku upublicznionych nagrań. Poinformował, że nie widzi jednak powodów do dymisji szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej Donald Tusk po raz pierwszy odniósł się do publikacji tygodnika "Wprost". Na jednym z nagrań słychać, jak Marek Belka i Bartłomiej Sienkiewicz rozmawiają o możliwości udzielenia przez NBP wsparcia budżetowi państwa.

Drugie nagranie to rozmowa pomiędzy byłym ministrem transportu Sławomirem Nowakiem i byłym wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem o kontroli skarbowej u żony Nowaka, którą Parafianowicz miał zablokować. W ocenie prokuratury generalnej mogło dojść do przestępstw płatnej protekcji i przekroczenia uprawnień przez urzędnika publicznego.

Nowak "wielkim rozczarowaniem"

To właśnie od skomentowania tego nagrania rozpoczął konferencję Donalda Tusk. Podkreślił, że jeśli opublikowany przez "Wprost" materiał jest prawdziwy, istnieje podejrzenie, że ujawnione zostały działania nielegalne, godzące w porządek prawny.

- Jeśli sformułowania i słowa, które zostały zacytowane, rzeczywiście padły, to prokuratura będzie miała, co robić - powiedział szef rządu. Jak dodał, działania Sławomira Nowaka, który w poniedziałek odszedł z PO, są dla niego "dużym rozczarowaniem".

Tusk o Nowaku: to dla mnie duże rozczarowanie
Tusk o Nowaku: to dla mnie duże rozczarowanietvn24

Wyszła brzydka kuchnia, ale nie ma powodów do dymisji

Odnosząc się do rozmowy Belki z Sienkiewiczem, premier powiedział, że po wstępnym zapoznaniu się z jej treścią, podziela opinię prokuratury, iż nie doszło do naruszenia prawa.

- Jest oczywiście bulwersujący styl. Źle, że kuchnia, nie tylko polityczna, wygląda w taki sposób. Nie jest jednak naszą rolą ocenianie estetyki czy kultury języka, a ocena działań od strony prawnej - podkreślił. Jak wyjaśnił, merytoryczne kwestie poruszone w rozmowie nie wymagają podjęcia od niego decyzji o charakterze politycznym, czyli dymisji szefa MSW.

- Podzielam opinię Marka Belki, że niezależnie od tego, w jak paskudny sposób wyrażali swoje opinie, zastanawiali się, jak pomóc państwu polskiemu, a nie jak mu zaszkodzić - powiedział premier. Zaprzeczył przy tym interpretacjom, jakoby to on miał wysłać Sienkiewicza na rozmowę z Belką. Jak dodał, spotkanie odbyło się z inicjatywy szefa NBP.

"Próba zamachu stanu"

Kolejnym aspektem, który poruszył premier, jest fakt nielegalnego nagrywania nieformalnych rozmów. Jak dodał premier, wątek ten "nie przesłania i nie unieważnia poprzednich" kwestii, jednak w jego ocenie doszło do "próby zamachu stanu czy obalenia rządu" za pomocą nielegalnych metod. - Po raz pierwszy w historii po 1989 roku mamy do czynienia z sytuacją, że nie rozmówca rozmówcę, ale po raz pierwszy mamy do czynienia ze zorganizowanym z zewnątrz - w sensie rozmówców - nielegalnym podsłuchem. Krążą informacje i są podstawy, by sądzić, że ten proceder był dobrze zorganizowany, trwał długo i dotyczył kilku miejsc - mówił premier.

- To dobrze zorganizowane przestępstwo miało na celu nie dobro publiczne, tylko, jak rozumiem, permanentne podsłuchiwanie polityków partii rządzącej - ocenił. - Destabilizuje się (w ten sposób - red.) państwo polskie przez proceder nielegalnego zakładania podsłuchów i to w sposób najprawdopodobniej dobrze zorganizowany - zaznaczył. Premier odniósł się też do postulatów opozycji: PiS zapowiedziało złożenie wotum nieufności, a Janusz Palikot chce uchwały o skróceniu kadencji Sejmu. - Proponuję, żeby się panowie, którzy dzisiaj zażądali dymisji rządu, żeby się zastanowili, czy chcą stanąć ramię w ramię z tymi, którzy dali im narzędzia do głoszenia tego typu postulatów - podkreślił Tusk. - Będę przestrzegał przed rzucaniem się w nurt tej rzeki, który wyznaczył ktoś o złej woli - powiedział.

Premier: Nielegalne podsłuchy, próba zamachu stanu
Premier: Nielegalne podsłuchy, próba zamachu stanu tvn24

Rozmowa Nowak-Parafianowicz dyskwalifikująca. Koniec

Serię pytań dziennikarzy rozpoczęły te, dotyczące rozmowy Nowaka z Parafianowiczem. Szef rządu przyznał, że spodziewał się zapytań o to, czy ma wiedzę o ewentualnej skuteczności tego drugiego w próbie blokowania kontroli finansów żony byłego ministra transportu. I dlatego "poprosił o możliwie szybkie zbadanie sprawy" w kontekście tego, czy coś działo się po deklaracji pomocy złożonej przez Parafianowicza.

Minister finansów zarządził już kontrolę wewnętrzną w tej sprawie, ale - jak dodał Tusk - na razie nie ma podstaw by stwierdzać, że ktoś próbował wpływać na bieg tej sprawy. Dalej premier rozwijał wątek "rozczarowania", jakie sprawił mu Nowak.

- Słowa i sposób prowadzenia rozmowy nie był koniecznie wstępem do jakichś nagannych działań, ale prokuratura w tej sprawie będzie musiała wyjaśnić w najdrobniejszym szczególe tego typu sytuację. Sam fakt takiej rozmowy - jeśli to nagranie jest prawdziwe - próba podjęta przez ministra Nowaka i pozytywna reakcja Parafianowicza (...) to samo w sobie jest dyskwalifikujące, nie ma żadnych wątpliwości - mówił Tusk, wskazując, że w kontekście "dyskwalifikacji politycznej" dla obu rozmówców wnioski prokuratury - nawet jeśli byłyby pozytywne - nie mają już znaczenia. - Ocena polityczna jest miażdżąca - dodał premier.

Donald Tusk był dopytywany przez dziennikarzy, czy oznacza to, że kariera polityczna byłego ministra transportu jest już definitywnie zakończona. Odpowiedź szefa rządu była jednoznaczna: - W mojej ocenie zakończyła się ona definitywnie. Tak długo, jak ja będę szefem Platformy, nie będziemy razem współpracować.

"Wyjaśnić sprawę co do milimetra"

Z kolei jeśli idzie o Andrzeja Parafianowicza, który wprawdzie wiceministrem finansów już nie jest, ale zasiada w zarządzie państwowej spółki PGNiG, premier przyznał, że "nie wyobraża sobie", by po ujawnieniu treści rozmowy z V.I.P.-owskiej sali restauracji "Sowa & Przyjaciele" jego były wiceminister mógł pracować tam dalej. - Nie jestem oczywiście prezesem PGNiG, ale w tej sytuacji nie wyobrażam sobie, aby mógł kontynuować pracę w tak poważnej spółce - powiedział.

Tusk zapewnił, że nadal ma zaufanie do szefów służb specjalnych i nie planuje zmian personalnych, ale zaznaczył, że sprawę podsłuchów trzeba wyjaśnić szczegółowo, "co do milimetra", bo pierwszy raz mamy do czynienia z nagrywaniem ministra przez kogoś z zewnątrz. Szef rządu podkreślił, że taka sytuacja jest bardzo niebezpieczna dla rządu i państwa "teraz, czy w przyszłości”, bo nagrania mogą służyć do szantażowania polityków. - Każdy wątek będzie badany - zarówno mówiący o nielegalnym podsłuchu ze względów biznesowych, przez jakąś grupę przestępczą, przez służby lub byłe służby, lub przez służby obce. (...) Czy w tym organizowaniu podsłuchu uczestniczyli byli, lub aktualni funkcjonariusze służb specjalnych, o tym nie będę mówił, ale każdy wątek jest badany - zapewnił

Tusk będzie chciał by w wyjaśnianie sprawy "bardzo zaangażował" się sam minister Sienkiewicz, bo bez wątpienia zabrakło "szybkiego i sprawnego działania jeśli chodzi o ochronę kontrwywiadowczą"

"Nie będę uczestniczył w planie obalenia rządu"

Tłumacząc jeszcze dlaczego nie zdecydował się na zdymisjonowanie swojego ministra - czy nawet całego rządu, jak chce tego opozycja - odpowiedział, że "zadaniem premiera każdego rządu jest stabilne sprawowanie swojego urzędu, a nie przyłączanie się do obalania tego rządu." - Nie będę uczestniczył w tym planie, tym bardziej, że jest to plan, (który) napisał ktoś zupełnie inny. (...) Przestrzegam tych, którzy zbyt energicznie przystępują do realizacji tego planu, żeby przemyśleli, czy na pewno chcą być wspólnikami tych, którzy zaczęli całą tę sprawę - dodał.

Odnosząc się do zapowiadanego przez PiS wniosku o konstruktywne wotum nieufności dla rządu, Tusk odparł, ze "reguły gry są proste" i dobrze mu znane. - Jeśli się okaże, że Jarosław Kaczyński będzie przekonujący dla liderów innych partii, w tym partii koalicyjnej, jeśli powstanie nowa większość, to ja znam reguły gry, nie ma tutaj żadnego problemu. Natomiast nie chciałbym być w sytuacji polityka, który organizuje zmianę ekipy rządowej na podstawie przestępczych podsłuchów - mówił premier.

Rozwijając z kolei wątek, o którym wspomniał na początku - a więc, że jest mu przykro z powodu całej sytuacji - Tusk wyjaśnił, że cała sprawa jest przykra nie tylko ze względu na to, że "dwóch byłych ministrów zdaje się przekroczyło prawo i za to odpowie", ale również z tego powodu, że każdy poczułby się źle, gdyby dowiedział się, że w ostatnich dwóch latach był podsłuchiwany i nagrywany bez swojej wiedzy. - Jedno jest pewne, że minister Sienkiewicz za poezję, czy prozę, Nobla po tym by nie dostał - zakończył ten wątek premier.

Autor: kg/tr / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Kancelaria Premiera | Radek Pietruszka/PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w sobotę wieczorem ostrzega przed burzami w siedmiu województwach. Dla części Dolnego Śląska, gdzie prognozowane są bardzo intensywne opady deszczu, podniesiono stopień ostrzeżeń do drugiego. W niektórych miejscach ma pojawiać się grad.

Niebezpieczne godziny. Wydano ostrzeżenia drugiego stopnia

Niebezpieczne godziny. Wydano ostrzeżenia drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Gdzie jest burza? W sobotę 04.05 po południu nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Pada deszcz, a wiatr silnie wieje. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmoty w kolejnych miejscach, wiatr rozpędza się do 80 km/h

Gdzie jest burza? Grzmoty w kolejnych miejscach, wiatr rozpędza się do 80 km/h

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Uzbrojone gangi w kwietniu tego roku kilkukrotnie obrabowały oddziały Banku Palestyny. Instytucja straciła co najmniej 66 milionów euro - poinformował portal francuskiego dziennika "Le Monde". W jednym przypadku rabusie zasugerowali swoje powiązania z Hamasem.

Bank Palestyny kilkukrotnie obrabowany. Ukradli miliony, twierdzili, że są z Hamasu

Bank Palestyny kilkukrotnie obrabowany. Ukradli miliony, twierdzili, że są z Hamasu

Źródło:
PAP, Le Monde

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wybuch i pożar materiałów pirotechnicznych w budynku gospodarczym w Kościelniku Górnym (Dolnośląskie). Mężczyzna, który - jak przekazują strażacy - na własną rękę trudnił się ich produkcją, z urwanym palcem i ciężkimi poparzeniami ciała trafił do szpitala w Zgorzelcu.

"Próbował produkować fajerwerki". Z urwanym palcem i ciężkimi poparzeniami trafił do szpitala

"Próbował produkować fajerwerki". Z urwanym palcem i ciężkimi poparzeniami trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

W związku z obchodami uroczystości 1 maja na Kubie pojawiły się niedobory energii. W wielu miejscach wyspy wystąpiły wielogodzinne przerwy w dostawach prądu w czwartek i piątek - podają media w kraju.

Przez obchody święta 1 maja na Kubie zabrakło prądu

Przez obchody święta 1 maja na Kubie zabrakło prądu

Źródło:
PAP

Rosja do końca sierpnia wstrzymała eksport cukru. "Ma to na celu zwiększenie stabilności na krajowym rynku żywności" - przekazał rosyjski rząd.

Rosja wstrzymuje do końca sierpnia eksport cukru

Rosja wstrzymuje do końca sierpnia eksport cukru

Źródło:
PAP, "Kommersant"

Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia przyczyny i okoliczności śmierci 64-letniego motorowerzysty. Mężczyzna na zakręcie zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie.

Wjechał w ogrodzenie posesji, zginął na miejscu

Wjechał w ogrodzenie posesji, zginął na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

Zderzenie siedmiu samochodów w alei Tadeusza Bora-Komorowskiego w Krakowie. Nietrzeźwy kierowca najechał na stojące na światłach pojazdy. Dwie osoby zostały poszkodowane i trafiły do szpitala na badania.

Pijany kierowca najechał na pojazdy czekające na światłach. Karambol w Krakowie

Pijany kierowca najechał na pojazdy czekające na światłach. Karambol w Krakowie

Źródło:
tvn24.pl

Tragicznie zakończyły się poszukiwania zaginionego 61-latka z gminy Końskowola (Lubelskie), który 22 kwietnia wyjechał z domu rowerem i ślad po nim zaginął. Ciało mężczyzny po kilkunastu dniach wyłowiono z Wisły.

Na moście znaleźli rower, z Wisły wyłowili ciało

Na moście znaleźli rower, z Wisły wyłowili ciało

Źródło:
tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. Miejscowa prokuratura nie podała, czy są to ciała zaginionych.

Trzy ciała znalezione w miejscu zaginięcia turystów. "Znajdowały się w terenie trudno dostępnym"

Trzy ciała znalezione w miejscu zaginięcia turystów. "Znajdowały się w terenie trudno dostępnym"

Źródło:
PAP

Na rynku w Wolbromiu (Małopolsk) nożownik zaatakował 30-latka. Mężczyzna został kilkukrotnie ugodzony nożem. Walczy o życie w szpitalu. Prokuratura i policja wyjaśniają okoliczności i motywy ataku.

Atak nożownika w centrum miasta. 30-latek walczy o życie

Atak nożownika w centrum miasta. 30-latek walczy o życie

Źródło:
PAP

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyją dwie osoby, które wjechały autem osobowym pod nadjeżdżający pociąg na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Klonownica-Augustów (woj. podlaskie). Policja ustala tożsamość ofiar i wyjaśnia okoliczności wypadku.

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Auto wjechało pod pociąg, nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

Specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie w takich obszarach, jak ochrona niektórych zwierząt czy kwestie etyczne - przekazał wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała. Dodał, że pierwszą kwestią jest wyjęcie z polowań części ptaków łownych.

Wiceminister klimatu: specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie

Wiceminister klimatu: specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie

Źródło:
PAP

Władze jednego z miasteczek na Sardynii przyjęły prawo pozwalające zawrzeć ślub na plaży dla nudystów - donosi stacja CNN. Od teraz chętni będą mogli stanąć na ślubnym kobiercu... nago. - Nagość nie ma nic wspólnego z seksem. To filozofia życia w bliskości z naturą. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni – tłumaczył w rozmowie z CNN Lugi Tedeschi, burmistrzem San Vero Milis.

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Nagie śluby na plaży. "Żyjemy w trudnym momencie. Musimy zrobić wszystko, aby pokazać, że ludzie są wolni"

Źródło:
CNN
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24