Tusk: Pałka to ostateczność

Tusk zapewnia, że policja użyje pałek tylko w ostateczności
Tusk zapewnia, że policja użyje pałek tylko w ostateczności
Źródło: tvn24

Będę rozmawiał, by w czasie Euro 2012 nie było protestów - powiedział premier Donald Tusk. Zapewnił jednocześnie, że policja jest dobrze przygotowana na wypadek protestów, choć - jak dodał - "pałka to ostateczność".

Premier Donald Tusk powiedział w piątek w Poznaniu, gdzie spotkał się z przedstawicielami policji, straży pożarnej i straży granicznej, że będzie będzie przekonywał tych, którzy zapowiedzieli protesty w czasie Euro 2012, by oszczędzili kłopotów kibicom.

- Będę rozmawiał z kim trzeba, z każdym, kto ma jakieś powody do protestowania, aby w przypadku Euro 2012 nie wykorzystywać tego, bo to będzie ze szkodą dla kibiców, nie dla rządu. Przeciwko rządowi można przecież manifestować i demonstrować w Polsce aż do przesady - powiedział szef rządu.

Premier zapewnił, że policja jest dobrze przygotowana do rozwiązywania ewentualnych problemów protestów, chociaż w czasie turnieju będzie się koncentrowała przede wszystkim na zdarzeniach związanych z samym Euro 2012.

- Policja jest także dobrze przygotowana do rozwiązywania problemu ewentualnych protestów w czasie Euro 2012, chociaż ja jestem przekonany, że Polacy akurat w tej sprawie będą wyjątkowo solidarni i lojalni wobec samych siebie i wobec tego wielkiego święta, jakim jest Euro 2012 - podkreślił premier.Tusk zapowiedział jednocześnie, że w razie potrzeby policja będzie interweniowała.

- Nie użyłbym słowa "pałowała", bo dziś mamy lepsze, spokojniejsze i nowocześniejsze metody rozładowywania napięć, a pałka to ostateczność - zaznaczył Tusk. I dodał, że policjanci będą oczywiście mieli pałki i jeśli będzie potrzeba, będą ich używali.Premier spokojny o mistrzostwaSzef rządu powiedział, że jestem spokojniejszy, jeśli chodzi o bezpieczeństwo i stan przygotowań do Euro 2012. - Otrzymałem meldunki od policji, straży pożarnej, straży granicznej, przedstawicieli straży miejskiej. Jeśli chodzi o przygotowanie, a więc i zabezpieczenie od strony policji, ratownictwa, możliwości ewakuacji wszyscy mają tu w Poznaniu przekonanie, że są przygotowani w 100 procentach. Jesteśmy gotowi na przyjmowanie gości, organizowanie meczów, imprez towarzyszących - podkreślil Tusk."Policja była gotowa do działania"Odnosząc się do wydarzeń z zeszłego tygodnia, kiedy to związkowcy zablokowali budynek Sejmu oświadczył, że policja była gotowa do działania i odblokowania Sejmu. - Czekaliśmy na decyzję protestujących, bo takie sygnały mieliśmy, o dobrowolnym odstąpieniu od blokady i tak też się stało. Nie było potrzeby interwencji - powiedział premier.

Jak podkreślił władze miały prawo się spodziewać, że około godz. 18 blokada się zakończy, a w tym czasie posiedzenie Sejmu właściwie powinno jeszcze trwać. Zastrzegł, że nie zmienia to faktu, że pojedyncze przypadki łamania prawa są w tej chwili badane przez prokuraturę i jeśli poszkodowani potwierdzą jakąkolwiek szkodę, to będą się toczyły postępowania.

Mecz Platformy

Komentując wypowiedź byłego prezydenta Lecha Wałęsy, który mówił, że na miejscu premiera kazałby spałować blokujących parlament związkowców oświadczył, że policja i inne służby nie działają zgodnie z sugestiami nawet najwybitniejszych polityków, bo do tego są procedury.

Autor: MAC/fac / Źródło: tvn24.pl, PAP

Czytaj także: