- Decyzje klubu są absolutnie uzasadnione - powiedział premier Donald Tusk odnosząc się do kar dla Jacka Żalka i Jarosława Gowina za łamanie dyscypliny w głosowaniach. Jacek Żalek został zawieszony w prawach członka sejmowego klubu PO na trzy miesiące, a Jarosław Gowin otrzymał karę finansową 1 tys. zł.
Tusk podkreślił, że kara za złamanie dyscypliny w głosowaniach nie ma związku z wyborami w PO, a jest sankcją, jaka może spotkać każdego parlamentarzystę PO.
Piątkowe decyzje władz klubu Platformy nazwał w pełni uzasadnionymi.
Jak dodał, działania klubu są dość umiarkowane, biorąc pod uwagę w jakich głosowaniach dyscyplina była łamana. - Potraktowano ich dokładnie tak, jak wszystkich innych członków PO w takiej sytuacji - zaznaczył Donald Tusk.
Tusk był też pytany o apel o wewnętrzna debatę, jaki pod jego adresem formułował Gowin. - Wybory na szefa PO się skończyły i teraz czas do roboty, a nie na debatę wewnętrzną. Jarosław Gowin dobrze wie, co należy do jego obowiązków jako posła - oświadczył Tusk.
Ukarani
W piątek prezydium klubu PO ukarało Jacka Żalka i Jarosława Gowina za wielokrotne łamanie dyscypliny w głosowaniach. Zdaniem prezydium, Jacek Żalek łamał dyscyplinę wielokrotnie częściej niż Gowin, stąd decyzja o jego zawieszeniu na trzy miesiące.
Rafał Grupiński, szef klubu PO, tłumaczył, że posłowie "celowo i ewidentnie" łamali partyjną dyscyplinę.
Wcześniej, we wtorek z PO i klubu poselskiego partii odszedł John Godson. Jedną z przyczyn tego kroku był "dysonans" w sprawach światopoglądowych.
Autor: db/rs / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24