Deklaracja koalicyjna PO-PSL zostanie podpisana jutro rano przed wygłoszeniem przeze mnie expose - powiedział dziennikarzom premier Donald Tusk. I dodał: - Będzie to krótki tekst, co pokazuje, że między koalicjantami nie ma większych różnic.
- Przesłałem już deklarację wicepremierowi Waldemarowi Pawlakowi. On naniesie ostateczne kosmetyczne poprawki. Nie siedzimy na tym dokumentem, nie sprzeczamy się. Mamy do siebie zaufanie. Wiemy, że bez PSL Platforma nie przeforsuje w Sejmie żadnych ustaw, i odwrotnie – podkreślił Tusk. Premier zaznaczył, że podpisanie deklaracji nastąpi w jednej z sejmowych sal. - Nie będzie to show, ale też nie będzie żadnego krycia się - ocenił.
Jak powiedział szef rządu jego piątkowe expose potrwa około godziny. A jeszcze dziś chce skonsultować jego treść z poszczególnymi ministrami swojego rządu.
Tusk zacznie wygłaszać expose o godzinie 9. Po przerwie, w Sejmie o godzinie 13 rozpocznie się kilkugodzinna debata. Głosowanie nad udzieleniem rządowi wotum zaufania zaplanowano wieczorem o 21.
W deklaracji intencje, w expose - konkrety
Wcześniej w TVN24 szef klubu PO Zbigniew Chlebowski powiedział, że deklarację koalicyjną i expose należy traktować kompleksowo. Deklaracja będzie miała charakter intencyjny, natomiast w expose zawarty będzie konkretny program PO i PSL.
Chlebowski przekonywał, że tworzenie opasłych deklaracji o współpracy nie ma sensu. - Wszystkie poprzednie umowy koalicyjne bazowały na tysiącach stron dokumentów, autorzy prześcigali się w pomysłach, i wiadomo, jak te koalicje się kończyły. Obecna deklaracja koalicyjna będzie wyrażeniem woli współpracy. Z konkretnym przesłaniem w sprawie polityki społecznej, gospodarczej i zagranicznej. Będzie tam to, co łączy PO i PSL, a nie to co dzieli – podkreślał szef klubu PO.
Jak zapewnił Chlebowski w dokumencie nie będzie żadnych sankcji, ani obwarowań. – Traktujemy PSL, jak równorzędnego partnera – podkreślił. Szef klubu Platformy nie obawia się późniejszych tarć i zgrzytów między koalicjantami. – Nie sądzę, aby pojawiły się poważne rozbieżności. Może czasami dojść do twardej, męskiej dyskusji tak, jak w polityce – stwierdził.
W podobnym tonie wypowiedział się wcześniej w TVN24 Jan Bury z PSL. – Deklaracja będzie liczyć trzy może cztery strony, bo program koalicyjny będzie zawarty w expose. Znajdzie się w niej to co, nas łączy i zapisy o równości, braterstwie i solidarności – podkreślił poseł PSL.
Chlebowski pytany o expose premiera Tuska, odpowiedział: - Dokument ma kilkanaście stron. Premier opowie o tym, co rząd chce zrealizować w Polsce. M.in. o tym, że trzeba zrobić wszystko, żeby w naszym kraju były niskie podatki, że należy w końcu zacząć budować autostrady.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/PAP