Tragiczny wypadek na Opolszczyźnie. W poniedziałek z rzeki Widnawki wyłowiono zwłoki kobiety. Następnego dnia rano w rzece znaleziono ciała dwóch mężczyzn - najprawdopodobniej jej męża i syna.
Jak poinformował tvn24.pl rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nysie mł. asp. Marcin Greń, zwłoki 53-letniej kobiety znalazł w poniedziałek około godz. 16 przypadkowy spacerowicz. Ciało odnaleziono w rzece Widnawce pomiędzy miejscowościami Buków i Wierzbno położonych niedaleko Nysy na Opolszczyźnie.
Na miejsce natychmiast została wezwana policja.
Ubrania w samochodzie
Po przeszukaniu linii brzegowej, kilometr od miejsca, z którego ją wyłowiono, funkcjonariusze znaleźli zaparkowany samochód, a przy nim dokumenty i ubrania trzech osób - kobiety oraz dwóch mężczyzn. Z dokumentów wynikało, że cała trójka jest rodziną.
Akcję poszukiwawczą prowadzono do godziny 21. Niestety bez powodzenia. Później było zbyt ciemno, żeby ją kontynuować.
Znalezieni nazajutrz
Poszukiwania wznowiono rano po godzinie 9. Po około 20 minutach ratownicy WOPR znaleźli ciała 22 i 56-latka. Ich zwłoki znajdowały się w odcinku rzeki płynącej przez Wierzbno.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną tragicznego wypadku. Na miejscu sprawę bada policja i prokurator.
Jak podkreśla Greń, policjanci jeszcze ostatecznie nie potwierdzili tożsamości znalezionych osób. Wstępne przypuszczenia wskazują, że jest to rzeczywiście trzyosobowa rodzina z województwa mazowieckiego, której dokumenty znaleziono przy samochodzie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24