Trzy młode osoby zginęły w wypadku, jaki wydarzył się w nocy w powiecie piskim (Warmińsko-Mazurskie). Kierowca samochodu osobowego na prostym odcinku drogi nagle zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo.
Do wypadku doszło na trasie Biała Piska - Kumielsk przed północą.
O wypadku policję poinformował przypadkowy przechodzień, który wracał do domu. Jak się okazało, w samochodzie znajdowały się ciała trzech młodych mężczyzn - mieszkańców Białej Piskiej i okolic.
Wstępne ustalenia wskazują, że najprawdopodobniej kierujący pojazdem 20-letni Krzysztof K. i 19-letni Sylwester R. odwozili starszego kolegę 31-letniego Krzysztofa R. do domu. - Tej nocy panowały niedogodne warunki drogowe, padał deszcz, a na jezdni leżały jesienne liście - poinformował Leszek Kalwejt z piskiej policji. Funkcjonariusze nadal wyjaśniają okoliczności wypadku, powołani również zostaną biegli, którzy wypowiedzą się, co było bezpośrednią przyczyną zdarzenia. Badania krwi wskażą też, czy kierowca i pasażerowie byli trzeźwy.
Skutki wypadku usuwały trzy jednostki straży pożarnej.
Źródło zdjęcia głównego: policja