Cztery osoby, w tym troje dzieci, nie żyją, a osiem zostało rannych w wypadku na drodze krajowej nr 8 w miejscowości Knurowiec w powiecie wyszkowskim. Doszło tam do czołowego zderzenia busa i samochodu osobowego. Przyczyna wypadku to najprawdopodobniej zaśnięcie kierowcy toyoty.
Jak powiedział na antenie TVN24 rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak, do wypadku na Mazowszu doszło kilka minut po godz. 6.
Toyota verso na litewskich numerach rejestracyjnych, która jechała w kierunku Białegostoku, zderzyła się czołowo z mikrobusem marki volkswagen przewożącym pracowników jednej z firm budowlanych, po tym, jak zjechała na przeciwny pas ruchu.
Zginęli obywatele Litwy: ok. 40-letni kierowca i trzy kilkuletnie dziewczynki, którzy podróżowali toyotą. Dwie inne osoby, które podróżowały tym samochodem - 36-letnia kobieta i 10-letnia dziewczynka - zostały ranne. Najprawdopodobniej pasażerowie samochodu nie byli rodziną.
Poszkodowanych jest także sześć innych osób, które podróżowały busem. Wszyscy, część osób w stanie ciężkim, trafili do szpitala w Wyszkowie i Ostrowi Mazowieckiej.
Dlaczego doszło do wypadku?
Do wypadku doszło najprawdopodobniej dlatego, że kierowca toyoty zasnął za kierownicą. Na to wskazują świadkowie i policja. Czy tę wersję wydarzeń potwierdzi kobieta, która podróżowała toyotą? Ma być przesłuchana, gdy tylko poprawi się jej stan zdrowia.
Na miejscu wypadku, działania ratownicze prowadziło pięć jednostek straży pożarnej.
Po kilku godzinach od wypadku droga została odblokowna.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/fot. PAP/Przemysław Piątkowski