Jechała z dziećmi, zginęła w wypadku. "Nikt nie miał zapiętych pasów"

Tragiczny wypadek na krajowej "81"
Kobieta zginęła, dzieci w szpitalu po wypadku na krajowej "81"
Źródło: ViFi.pl | Kontakt 24

Tragiczny wypadek w Ochabach Wielkich (Śląskie). Samochód osobowy wyprzedzał ciężarówkę, zjechał z drogi, uderzył w drzewo i dachował. Toyotą jechała 37-latka z dwójką dzieci. Kobieta zginęła.

Pierwszą informację i nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Do wypadku doszło przed godziną 17 na krajowej "81". Kierująca toyotą wyprzedzała ciężarówkę.

- Z niewyjaśnionych przyczyn zjechała z jezdni. Samochód uderzył w drzewo i dachował - powiedział aspirant Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Kobiety nie udało się uratować

37-latka podróżowała z dwójką dzieci w wieku 7 i 10 lat. Mimo reanimacji, kobiety nie udało się uratować. Zginęła na miejscu.

Dwójka dzieci trafiła do szpitala, jedno z nich zabrano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że nikt tam nie miał zapiętych pasów - dodał aspirant Pawlik.

Autor: rp//ank / Źródło: Kontakt 24

Czytaj także: