Dziś pojedynek przed telewizyjnymi kamerami stoczą szef LPR Roman Giertych i były premier Leszek Miller, nowa twarz Samoobrony. Obaj politycy podkreślają, że ich poglądy dzieli polityczna przepaść.
- To jest debata miedzy lewicą a prawicą, realna debata. Nas wszystko różni, myślę, że będzie ciekawa - stwierdził jeszcze przed starciem Roman Giertych. - Chcę pokazać te różnice, chcę pokazać, że Polacy mogą wybierać nie tylko spośród partii okrągłostołowych - dodał lider LPR.
Również Leszek Miller uważa, że będzie to zaciekła debata, gdyż - jak podkreślił - poglądy jego i Giertycha "są bardzo odległe" w niemal wszystkich dziedzinach.
Przez dłuższy czas nie mogło dojść do porozumienia między TVP, a Giertychem w sprawie debaty. Telewizja publiczna proponowała transmisję spotkania w TVP Info. Nie chciał na to zgodzić się szef LPR, który domagał się takich samych warunków dyskusji jak te w debatach szefa rządu z Tuskiem i byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim. Ostatecznie doszło do porozumienia i debata będzie transmitowana w głównym paśmie. Debata Giertych-Miller będzie podzielona na trzy bloki: "przeszłość, teraźniejszość, przyszłość".
Źródło: PAP