Policjanci z Mielca (woj. pokarpackie) przeczesują okolicę w poszukiwaniu mężczyzny, który dokonał napadu z bronią w ręku.
Do napadu doszło we wsi Borowa, 15 kilometrów od Mielca. - Zamaskowany mężczyzna napadł na punkt skupu złomu - mówi st. aspirant Wiesław Kluk, rzecznik mieleckiej policji. Jak dodaje, uzbrojony mężczyzna obezwładnił pracującą w zakładzie kobietę, zabrał jej pieniądze i uciekł.
Trwa obława
Mieszkańcy wsi Borowa informują na platformę Kontakt TVN24, że w okolicy trwa zakrojona na szeroką skalę obława na rabusia. - Policja kontroluje wszystkie wyjazdy - pisze internauta Michał. - Wszędzie są policjanci - dodaje.
Po okolicach rozniosła się wiadomość, że mężczyzna, który dokonał napadu, porwał pracownicę punktu złomu. - Według mojej wiedzy, nic takiego nie miało miejsca - zapewnia rzecznik mieleckiej policji.
Źródło: tvn24.pl, Bild.de
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24