Prezes PiS Jarosław Kaczyński jest najważniejszą osobą, która spaja nasze środowisko. Nikt z nas nie wyobraża sobie, że mógłby pójść na emeryturę - mówił w "Jeden na jeden" w TVN24 szef klubu PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Podkreślił, że następna kadencja "z pewnością" będzie pod przewodnictwem Kaczyńskiego.
W połowie lipca Kaczyński wziął udział w pikniku rodzinnym w mazowieckiej miejscowości Kuczki-Kolonia, w gminie Gózd. - Wierzę, że za cztery lata ktoś, kto będzie stał w tym miejscu - bo ja już swoje lata mam, więc to pewnie nie będę ja - będzie mógł powiedzieć: "kolejny raz dotrzymaliśmy słowa" - mówił wówczas prezes Prawa i Sprawiedliwości.
"Prezes lubi nas tak czasem straszyć"
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki w piątek w "Jeden na jeden" w TVN24 odniósł się do tych słów. - Prezes lubi nas tak czasem straszyć. My już trochę jesteśmy do tego przyzwyczajeni, więc traktujemy to z uśmiechem - podkreślił.
- Oczywiście nikt z nas nie wyobraża sobie, że prezes mógłby pójść na emeryturę. Z pewnością nie pójdzie po wyborach, a co będzie za 10, 20 lat to zobaczymy - zaznaczył.
Jak oświadczył szef klubu PiS, następna kadencja "z pewnością" będzie pod przewodnictwem Jarosława Kaczyńskiego.
Na pytanie, czy prezes Prawa i Sprawiedliwości w ten sposób "kokietuje", Terlecki odparł: - Lubi sobie czasem tak z nas żartować.
Dopytywany, czy może próbuje w ten sposób wyczuć, kto podniesie palec, aby go zastąpić, szef klubu PiS, powiedział, że "nikt nie podniesie". - Nie boimy się, tylko jesteśmy przekonani, że jest taką najważniejszą osobą, która spaja nasze środowisko - podkreślił Terlecki.
Autor: kb//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Piotr Polak