- W tych trudnych chwilach łączymy się przede wszystkim z rodzinami i bliskimi ofiar tej ogromnej tragedii. Jesteśmy solidarni z narodem francuskim - mówiła przed konsulatem Francji w Krakowie desygnowana na premiera Beata Szydło.
- Modlimy się za Paryż, modlimy się za ofiary - powiedziała Beata Szydło. - W tych trudnych chwilach łączymy się przede wszystkim z rodzinami i bliskimi ofiar tej ogromnej tragedii. Jesteśmy solidarni z narodem francuskim - stwierdziła.
Dodała, że "jako premier polskiego rządu zrobi wszystko, żeby Polacy byli bezpieczni". - Ale dziś musimy być solidarni i musimy być przede wszystkim z narodem francuskim - powiedziała.
Szydło zapewniła, że najważniejsze jest "bezpieczeństwo Polek i Polaków".
Kaczyński: bądźcie dzielni, bądźcie silni
Pod budynek ambasady francuskiej w Warszawie udał się Jarosław Kaczyński. - Doszło do wielkiej tragedii. Żal, ból. I jedno życzenie dla Francuzów - bądźcie dzielni, bądźcie silni, bo to wszystko, co można w tym momencie powiedzieć - zaapelował prezes PiS.
Zamachy w Paryżu
W piątek wieczorem w Paryżu doszło do serii zamachów terrorystycznych, w których zginęło co najmniej 120 osób. Ataki przeprowadzono w różnych miejscach miasta, m.in. w pobliżu Stade de France i w sali koncertowej Bataclan, gdzie przetrzymywano zakładników. Zdaniem francuskiej prokuratury w całym mieście przeprowadzono jednocześnie co najmniej sześć zamachów.
W zamachach rany odniosło także ponad 200 osób; 80 z nich jest w stanie ciężkim. Było to najtragiczniejsze wydarzenie, jakie dotknęło Francję od czasów drugiej wojny światowej - ocenia agencja Associated Press.
Autor: mart//gak / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24