Szef MSZ: damy odpór atakom, które wychodzą przeciwko Polsce

Witold Waszczykowski przed dyskusją o sytuacji w Polsce
Witold Waszczykowski przed dyskusją o sytuacji w Polsce
Źródło: tvn24
Pani premier będzie tłumaczyć, że zarzuty stawiane Polsce są nieadekwatne - powiedział w poniedziałek Witold Waszczykowski, na dzień przed debatą w europarlamencie, która będzie poświęcona aktualnej sytuacji w naszym kraju. Szef MSZ dodał, że szczegóły wtorkowej debaty będą znane po śniadaniu z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, Martinem Schulzem.

Szef polskiej dyplomacji wziął w poniedziałek udział w rozmowie unijnych ministrów spraw zagranicznych w Brukseli.

Po spotkaniu Waszczykowski zapewniał, że polska strona "ze spokojem" podchodzi do zaplanowanej na wtorkowe popołudnie debaty o Polsce, która odbędzie się w Parlamencie Europejskim.

Pytany o szczegóły tej dyskusji odpowiedział, że pozna je najwcześniej po jutrzejszym śniadaniu z przewodniczącym PE, Martinem Schulzem. Zaplanowano je na godz. 8.

- Będziemy go wypytywali stanowczo, aby przedstawił nam, jak wygląda scenariusz, co on chce zrobić, do jakich konkluzji (chce - red.) dojść po tej debacie - powiedział szef polskiej dyplomacji. Dodał, że poprzednie telefoniczne rozmowy z Schulzem w tej sprawie "czasem miały odwrotny skutek".

- Czasem, mimo że zapewniano nas, że coś przejdzie w ten czy inny sposób, potem okazywało się "w realu", że było inaczej - tłumaczył Waszczykowski. Dodał, że jutro w Strasburgu będzie obecna liczna delegacja z Warszawy. Oprócz polskich europosłów w Parlamencie Europejskim mają też pojawić się m.in. eksperci z polskich ministerstw.

- Zakładam, że wszyscy damy odpór tym atakom, które w tej chwili wychodzą przeciwko Polsce - powiedział szef MSZ. Jak mówił, w trakcie debaty premier Beata Szydło będzie przekonywać, że w naszym kraju nie dzieje się nic nadzwyczajnego, a Polska nie jest dziś problemem Europy.

Odwołania ambasadorów?

Waszczykowski był też pytany o planowane odwołanie z Marka Prawdy z funkcji ambasadora Polski przy UE.

Szef MSZ tłumaczył przy tym, że ambasadorzy zwyczajowo wyjeżdżają na czteroletnie kadencje. Jak dodał, informacje "przypominające, że w tym roku minister planuje zakończenie ich misji", wysłano w sumie do 30 ambasadorów.- W każdej sprawie będą indywidualnie toczyły się rozmowy między każdym z ambasadorów a dyrektorem generalnym ministerstwa - zapowiedział Waszczykowski. - Trzeba wziąć pod uwagę sprawy rodzinne, sprawy dzieci, które chodzą do szkoły. Wszystko będzie załatwiane zgodnie z naszymi zasadami w ministerstwie - zapewniał szef MSZ.- To nie są odwołania na zasadach czystki. Po prostu kończy się kadencja ambasadorów - dodał.Waszczykowski nie potwierdził jednak nieoficjalnych informacji, że Marek Prawda ma opuścić placówkę przy UE już z końcem lutego tego roku. - Nie wydaje mi się, by ten termin był ustalony. Ambasador Prawda został powiadomiony, że w tym roku kończy się jego kadencja. Natomiast indywidualny zjazd będzie ustalany bezpośrednio z nim - powiedział minister.

Dodał, że ambasador Marek Prawda jest od wielu lat za granicą, a przed pracą w Brukseli był ambasadorem w Niemczech. Poinformował, że ma już kandydata na jego następcę, ale na razie nie ujawnił jego nazwiska.

Unijna debata o Polsce

We wtorek o godz. 16 w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata, która poświęcona będzie aktualnej sytuacji w Polsce.

Dyskusja prawdopodobnie zacznie się od wystąpienia wiceszefa Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa. Będzie on mówił o procedurze monitorowania praworządności, którą wszczęto wobec Polski 13 stycznia. W trakcie debaty dwa razy wystąpi ze swoimi przemówieniami Beata Szydło.

Po niej głos zabiorą przewodniczący lub zastępcy ośmiu frakcji politycznych w Parlamencie Europejskim.

Autor: ts//kk / Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: