- Z premedytacją, albo w wyniku braku profesjonalizmu, w "Faktach" przekręcono słowa Jarosława Kaczyńskiego i wokół tego stworzono nagonkę - mówi szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Sam jednak, po raz kolejny, wprowadza w tej sprawie opinię publiczną w błąd.
Chodzi o słowa "prawdziwi Polacy". W niedzielę m.in. nasz portal przypisał je Jarosławowi Kaczyńskiemu. Zacytowały je "Fakty" w poniedziałkowym materiale.
We wtorek szef PiS, ustami szefa swojego klubu na specjalnie zwołanej konferencji, zażądał przeprosin od stacji TVN i zagroził, że jeśli ich nie usłyszy, to "(PiS) będzie zmuszone skierować sprawę na drogę sądową". "Fakty" w tym samym dniu sprostowały.
Mariusz Błaszczak podczas tej samej konferencji powiedział też nieprawdę. Atakując "Fakty" za materiał stwierdził, że jego emisja jest "tym bardziej zdumiewająca", że "10 października wieczorem, na portalu tvn24.pl ukazało się sprostowanie dotyczące tego właśnie nieprawdziwego materiału".
Oświadczamy: To nieprawda. Nasze sprostowanie ukazało się w poniedziałek, już po "Faktach".
Dlaczego poprawiliśmy tekst? Po emisji programu informacyjnego TVN na internetowych blogach pojawiły się głosy, że słowa o prawdziwych Polakach nie padły w wystąpieniu prezesa PiS. Sprawdziliśmy. Po raz kolejny przesłuchaliśmy słabej jakości nagranie sprzed pałacu. Wtedy dostrzegliśmy błąd. Pośród zdań Jarosława Kaczyńskiego o niechęci do "rządów złych ludzi", prawie do bycia "wolnymi Polakami" i zapowiedziach byłego premiera, że "ten kraj jeszcze będzie nasz" nie padły słowa o "prawdziwych Polakach, którzy jeszcze dojdą do władzy". Wtedy zmieniliśmy tekst i przeprosiliśmy internautów. Dokładnie o godzinie 21:39 w poniedziałek (11 października) ukazała się poprawiona wersja opublikowanego dzień wcześniej artykułu. Na jego końcu wyjaśniliśmy skąd wzięła się nasza pomyłka.
Mimo to w środę w "Kropce nad i" Mariusz Błaszczak nadal powtarzał, że "Fakty" prowadzą "nagonkę" i "z premedytacją, albo w wyniku braku profesjonalizmu, przekręcają słowa" prezesa PiS. - Mam wydruk z 10 października ze strony tvn24.pl (...). Jeżeli 10 już się przeprasza, a 11 (października) powstaje materiał, w którym jest pokazane jakby Jarosław Kaczyński wzywał do nienawiści, to nie jest to manipulacja? - pytał szef klubu.
Jeszcze raz oświadczamy: Sprostowanie słów prezesa PiS pojawiło się na naszej stronie w poniedziałek 11 października późnym wieczorem. Dopiero wtedy, po dokładnym sprawdzeniu, zmieniliśmy i uzupełniliśmy treść artykułu opublikowanego dzień wcześniej, który był jeszcze dostępny na naszej stronie. Zmianę wprowadziliśmy już po emisji "Faktów". Wydruk artykułu zawierający sprostowaną informację musiał zostać sporządzony później.
Redakcja tvn24.pl
"Mariusz Błaszczak atakuje mnie personalnie zarzucając świadomą manipulację. Czy Pan Panie pośle naprawdę uważa mnie za dziennikarskiego samobójcę. Czy wierzy Pan w to, że świadomie, wiedząc, że informacja została sprostowana, ryzykowałabym swoją wiarygodność? Zapewniam, że gdy przygotowywałam mój materiał informacja z cytatem o „prawdziwych Polakach” cały czas wisiała w Internecie, co zresztą bardzo łatwo sprawdzić. I Pan jej nie prostował. Przez wiele, wiele godzin."
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24