"Nieuprawnione tezy o szantażu", "wspólna decyzja". Po dymisji szefa MON

Aktualizacja:
[object Object]
Macierewicz poza rządem [Materiał "Polska i Świat"]tvn24
wideo 2/35

Dymisja Macierewicza to była wspólna decyzja prezydenta, premiera i prezesa PiS-u - powiedział w "Tak jest" w TVN24 Andrzej Dera, minister w Kancelarii Prezydenta. - Każda zmiana w rządzie następuje w porozumieniu i w zgodzie - przekonywał. Jak dodał minister Krzysztof Szczerski, "tezy, jakoby ze strony prezydenta doszło do szantażu, wymuszenia czy działania wbrew woli większości parlamentarnej są nieuprawnione".

We wtorek prezydent Andrzej Duda na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego powołał nowych członków Rady Ministrów. W wyniku zmian w rządzie również kilku ministrów straciło swoje stanowiska.

Odwołany został między innymi szef MON Antoni Macierewicz. Do tej dymisji odniósł się w "Tak jest" w TVN24 Andrzej Dera, minister w Kancelarii Prezydenta.

"Naturalna konsekwencja"

Jak powiedział, dymisja Macierewicz nie jest rozpatrywana w Kancelarii Prezydenta w kategoriach radości. - To jest zupełnie nieadekwatne do tego, co się stało - stwierdził, dodając, że "jest to naturalna konsekwencja zmiany rządu".

Prowadzący program Andrzej Morozowski wskazał jednak, że między prezydentem a ministrem obrony narodowej nie było dobrej współpracy. - To nie jest tak, że nie było współpracy. Były pewne elementy, które może nie najlepiej funkcjonowały - odpowiedział Dera.

"Sformułowania mówiące o szantażu są nieuprawnione"

Prezydencki minister odniósł się również do słów Tomasza Sakiewicza. Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" po odwołaniu Macierewicza napisał: "Dla mnie sprawa odwołania ministra Antoniego Macierewicza jest oczywista. Prezydent Andrzej Duda dopiął swego, wyszantażował tą dymisję, a ja obiecałem, że w takiej sytuacji na niego nie zagłosuję. I tej obietnicy dotrzymam".

Według Andrzeja Dery "sformułowania mówiące o jakimkolwiek szantażu są nieuprawnione". - Każdy premier w Polsce ma prawo dobierać sobie ministrów. Żaden z ministrów nie ma pewności, że będzie przez całą kadencję i raczej się tak nie zdarza - zaznaczył.

- Prezydent reaguje na wniosek pana premiera. To, co się odbywa, odbywa się za zgodą większości parlamentarnej - mówił, zaznaczając, że to była "wspólna decyzja prezydenta, premiera i prezesa partii". - Każda zmiana w rządzie następuje w porozumieniu i w zgodzie - dodał.

Zdaniem Dery "najlepszą odpowiedzią na tego typu argumentacje jest to, że 11 grudnia prezydent Andrzej Duda powołał na stanowisko ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza".

"Opinie prezydenta były powszechnie znane"

Z kolei minister Krzysztof Szczerski pytany o rolę prezydenta w dymisji ministra obrony Antoniego Macierewicza powiedział, że "nie ma możliwości dokonania w Polsce zmian na stanowiskach ministerialnych wbrew woli liderów większości parlamentarnej".

- To jest ustrojowo niemożliwe. Nie ma możliwości, by prezydent czy ktokolwiek inny, był w stanie wymusić, czy zaszantażować większość parlamentarną, by dokonywała zmian wbrew swojej woli - podkreślił Szczerski.

Krzysztof Szczerski podkreślił, że "dokonywanie zmian w rządzie dokonywało się zgodnie z regułami polskiego sytemu politycznego, a te reguły mówią, że rząd jest emanacją większości parlamentarnej". Jak zaznaczył, "opinie prezydenta na temat poszczególnych ministrów i ich funkcjonowania w relacjach z prezydentem były powszechnie znane, a wnioski z tych ocen wyciągała już większość parlamentarna".

- Premier Morawiecki podczas długiego spotkania w niedzielę wieczorem z prezydentem przedstawił mu wnioski, jakie większość parlamentarna wyciągnęła wobec poszczególnych osób dotyczące funkcjonowania rządu, także biorąc pod uwagę opinie prezydenta - powiedział prezydencki minister. Dodał, że w podczas tego spotkania premier przedstawił prezydentowi "zarys personalny wszystkich zmian, które miały się dokonać".

- Możemy więc mówić o wpływie prezydenta na te decyzje w takim znaczeniu, w jakim prezydent swoje racje czy opinie przekazywał większości parlamentarnej, prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, czy premierowi Morawieckiemu. Natomiast rząd jest emanacją większości parlamentarnej - zaznaczył Szczerski.

- Prosiłbym i apelował do publicystów, żeby powstrzymywali się od tez, które są zbyt daleko idące i emocjonalne, dlatego że dziś potrzeba w Polsce przede wszystkim zjednoczonego środowiska politycznego, które będzie kontynuowało prace podjęte dwa lata temu po zwycięstwie wyborczym najpierw prezydenta, a potem obozu Zjednoczonej Prawicy - zaznaczył.

Szczerski podkreślił, że trzeba tworzyć warunki do tego współdziałania, "a to oznacza także powstrzymanie się od emocji, a zwłaszcza formułowania tez, które nie mają pokrycia w faktach".

"Miałem swój udział w rekomendowaniu Czaputowicza"

- Znam bardzo dobrze i nie ukrywam, że miałem też udział w rekomendowaniu, pana profesora Jacka Czaputowicza na stanowiska szefa MSZ. Znamy się bardzo długie lata, pracowaliśmy ze sobą w bardzo różnych miejscach. To jest bardzo bliska mi osoba w sensie politycznym i osobistym - powiedział Szczerski.

- Moja rola dzisiaj w Pałacu Prezydenckim to będzie rola właśnie osoby, która będzie spajać to środowisko, także polską politykę zagraniczną. Jestem przekonany, że będziemy mieli do czynienia z dobrą współpracą i współdziałaniem, o którym prezydent mówił, że w tym układzie personalnym to będzie bardzo efektywne - powiedział szef gabinetu prezydenta.

Zaznaczył, że spotkał się już dwukrotnie z profesorem Czaputowiczem. - Raz w towarzystwie naszych szefów, czyli prezydenta i premiera, a także indywidualnie wczoraj wieczorem odbyliśmy rozmowę programową i to są dobre rozmowy, które dobrze rokują jako gwarancja spójności polityki zagranicznej - powiedział Szczerski.

"Pozostanie szefem gabinetu jest wzmocnieniem"

Pytany, dlaczego ostatecznie nie objął stanowiska szefa MSZ, Szczerski odpowiedział: - Ta decyzja wynikała z podstawowej przesłanki o tym, że tworzymy jedno środowisko polityczne, że powinniśmy w odpowiedni sposób rozłożyć siły polityczne na całym spektrum instytucji państwowych.

- Prezydent powiedział przy zaprzysiężeniu nowych ministrów, że jesteśmy drużyną, która odpowiada dziś za prowadzenie polityki w Polsce. Gdy patrzymy z perspektywy tej drużyny na zadania, które są przed nami, to każdy z nas ma tu swoją rolę. Prezydent wobec mnie uznał, że pozostanie w Kancelarii Prezydenta jako szef gabinetu, to jest wzmocnieniem całego środowiska politycznego. W oczywisty sposób trudno mi było się nie zgodzić z takim założeniem - powiedział Szczerski.

Zaznaczył, że decyzja ta wynika z koncepcji spójności całego środowiska politycznego, a nie poszczególnych instytucji. Jak mówił, jego rola po rekonstrukcji będzie rolą "jednej z tych osób, które będą spajać to środowisko polityczne".

Odwołania, powołania

W wyniku zmian w rządzie m.in. Mariusz Błaszczak, który dotychczas pełnił funkcję ministra spraw wewnętrznych i administracji, został powołany na ministra obrony narodowej w miejsce Antoniego Macierewicza. Nowym szefem MSWiA został dotychczasowy wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński. Na funkcję ministra środowiska, w miejsce Jana Szyszko, powołany został Henryk Kowalczyk, który wcześniej był szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów. Witolda Waszczykowskiego na stanowisku szefa MSZ zastąpił Jacek Czaputowicz. Wcześniej w mediach spekulowano, że to Krzysztof Szczerski miałby objąć stanowiska szefa polskiej dyplomacji. On sam mówił w grudniu ubiegłego roku, że taka propozycja "jest na stole"

Autor: kb/ / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium