We wtorek wieczorem przed telewizyjnymi kamerami szczepieniu na koronawirusa poddali się obecny i były marszałek Senatu, Tomasz Grodzki i Stanisław Karczewski. - Chcieliśmy pokazać, że różnimy się politycznie - bo ta szczepionka nie zmieni naszych poglądów politycznych, dalej będziemy się spierać - ale tam gdzie jest życie, zdrowie ludzkie, mówimy jednym głosem - mówił na briefingu prasowym Karczewski. Grodzki wyjaśniał, że największy sukces odniesiemy wtedy, kiedy jako społeczeństwo uzyskamy odporność populacyjną.
W niedzielę w Polsce ruszyły szczepienia na koronawirusa. W pierwszej kolejności szczepione są osoby z "grupy zero", czyli między innymi personel medyczny i pracownicy podmiotów leczniczych. Preparat Pfizera i BioNTech, jako pierwsza w Polsce, przyjęła naczelna pielęgniarka Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie Alicja Jakubowska. W poniedziałek do Polski dotarła kolejna dostawa - 300 tysięcy szczepionek. Jako kolejne zaszczepione zostaną osoby z "grupy pierwszej", w której znaleźli się między innymi pensjonariusze domów pomocy społecznej czy osoby powyżej 60 lat.
Obecny i były marszałek Senatu zaszczepieni
We wtorek wieczorem w szpitalu MSWiA w Warszawie, przed telewizyjnymi kamerami, szczepieniu na koronawirusa poddali się obecny i były marszałek Senatu - Tomasz Grodzki z Koalicji Obywatelskiej i Stanisław Karczewski z Prawa i Sprawiedliwości.
"Sprawa szczepień jest ponad wszelkimi podziałami politycznymi"
- Chodzi o to, żeby pokazać, że sprawa szczepień jest ponad wszelkimi podziałami politycznymi - mówił jeszcze przed szczepieniem Tomasz Grodzki. Jak dodał, jest to forma upowszechniania informacji o szczepieniu i forma nakłonienia Polaków do niego.
Z kolei na wspólnym briefingu już po przyjęciu szczepionki, Grodzki mówił, że dzięki szczepionkom możemy jako społeczeństwo odnieść "największy sukces pod postacią odporności populacyjnej". - Bo wtedy będziemy w stanie zapanować nad tą pandemią i wrócić do normalnego życia - podkreślił.
Karczewski: różnimy się politycznie, ale tam gdzie jest życie, zdrowie ludzkie, mówimy jednym głosem
- Zaszczepiliśmy się po to, żeby pokazać, jak dla nas ważne jest szczepienie, jak ważne jest to, aby jak najszybciej jak największa część społeczeństwa została zaszczepiona. Szczepmy się, bo to dla naszego osobistego bezpieczeństwa i dla bezpieczeństwa naszych bliskich - apelował Stanisław Karczewski.
- Chcieliśmy pokazać, że różnimy się politycznie - bo ta szczepionka nie zmieni naszych poglądów politycznych, dalej będziemy się spierać - ale tam gdzie jest życie, zdrowie ludzkie, mówimy jednym głosem. Razem z panem marszałkiem Grodzkim zachęcamy do szczepień - dodał. - Chcemy wrócić do normalności, chcemy, żeby święta Bożego Narodzenia w 2021 roku były normalne, żebyśmy mogli dzielić się opłatkiem i żebyśmy mogli spędzać sylwestra tak, jak robiliśmy to wcześniej - mówił.
Obaj marszałkowie - obecny Tomasz Grodzki i były Stanisław Karczewski - są lekarzami. Grodzki jest profesorem medycyny i torakochirurgiem. Jest senatorem od 2015 roku. Funkcję marszałka sprawuje od początku X kadencji Senatu, czyli od listopada 2019 roku. Stanisław Karczewski jest specjalistą chirurgii ogólnej. Jest senatorem od 2005 roku, był marszałkiem Senatu IX kadencji (2015-19), a także wicemarszałkiem Senatu.
Źródło: TVN24, PAP