Na jednym ze szczecińskich rond wzajemnie zablokowały się dwa samochody osobowe oraz autobus. Sytuacja zdenerwowała kierowcę i pasażerów jaguara. Trzech młodych mężczyzn ruszyło więc w kierunku drugiego z zablokowanych samochodów, atakując jego kierowcę. Szczecińska policja prowadzi w tej sprawie czynności wyjaśniające. Funkcjonariusze szukają świadków i poszkodowanego.
W internecie pojawiło się nagranie ze Szczecina na Pomorzu ze skrzyżowania ulic Klonowica, Zawadzkiego i Janickiego. Widać tam, jak na wąskie rondo wjeżdżają niemal jednocześnie dwa samochody osobowe: srebrna toyota oraz czarny jaguar, a także autobus przegubowy. Zablokowało to ruch na drodze, a po obu stronach ronda utworzył się korek.
Potem na nagraniu widać, jak kierowca jaguara w towarzystwie pasażera z przodu wysiada z samochodu i kieruje się w stronę toyoty. Po chwili agresywnie uderza w uchylone drzwi samochodu, najpierw nogą, zatrzaskując je, a potem pięścią. W tym czasie dołącza do nich trzecia osoba z jaguara. Widać, jak młody mężczyzna próbuje otworzyć drzwi toyoty, jednak kierowca wycofuje samochód, a następnie opuszcza rondo.
Trzech młodych mężczyzn wróciło do samochodu. Ruch po odjechaniu obu pojazdów odblokował się, a autobus mógł opuścić rondo.
"Nic nie tłumaczy zachowania kierowcy"
Sytuację dla TVN24 ocenił Michał Freino z Polskiego Związku Motorowego. - Na filmie widzimy klasyczną, patową sytuację, gdzie trzy pojazdy, w tym autobus przegubowy, stoją na minirondzie. Wszyscy stoją, nikt nie jedzie - opisał.
Zwrócił przy tym uwagę, że "nic nie tłumaczy żenującego wręcz zachowania kierowcy i jego pasażerów". - To niebywała agresja na polskich drogach, którą widzimy coraz częściej, ale za każdym razem należy to napiętnować - zaznaczył. - Dobrze, że kierowcy mają kamerki - przyznał.
Policja szuka świadków
Młodsza aspirant Ewelina Gryszpan z zespołu ds. Komunikacji Społecznej KMP w Szczecinie oceniła, że na nagraniu "ewidentnie widać przejaw agresji drogowej".
- Policjanci z komisariatu Szczecin-Pogodno wdrożyli w tej sprawie czynności wyjaśniające w trybie artykułu 54. Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia - poinformowała. Dodała, że funkcjonariusze policji zwracają się z prośbą do świadków i osoby pokrzywdzonej o pilny kontakt w tej sprawie.
§ 1. W celu ustalenia, czy istnieją podstawy do wystąpienia z wnioskiem o ukaranie oraz zebrania danych niezbędnych do sporządzenia takiego wniosku, Policja z urzędu przeprowadza czynności wyjaśniające. Czynności te w miarę możności należy podjąć w miejscu popełnienia czynu bezpośrednio po jego ujawnieniu. Powinny one być zakończone w ciągu miesiąca od ich podjęcia.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24