Jeśli PO nie popełni jakichś strasznych błędów, to ma na długo zapewnioną władzę: gospodarka jest w doskonałym stanie, do wzięcia jest około 60 mld euro. Starczy dla wszystkich: dla uczciwych i dla złodziei, dla mądrych i dla głupich - można było usłyszeć w Radiu Maryja w powyborczych tygodniu.
"Gazeta Wyborcza" wybrała fragmenty rozmów z różnych audycji na antenie toruńskiej rozgłośni. Jak zauważają autorzy artykułu, w radiu trwa powyborczy szok, a słuchacze dzwonią i płaczą w słuchawki telefonów.
Czy Polska przetrwa? - pyta o. Rydzyk. I mówi: "Polska jest szczególną areną walki. Szatan się uwziął na Polskę, bo to jest najsilniejszy kraj katolicki w świecie". - Teraz niekoniecznie trzeba mieć karabiny maszynowe, żeby kogoś zabić. My tego doświadczamy na co dzień, tych wszystkich oszczerstw, pomówień. To jest walka cywilizacji i to jest w całym świecie. Czy Polska tę próbę przetrwa? To zależy od naszej mocy - ocenia redemptorysta.
Szatan się uwziął na Polskę Rydzyk po wyborach
A ksiądz z Sandomierza oceniając wyniki wyborów mówi na antenie: "Nie mogę spać po wyborach, trudno to wszystko przełknąć. Kolejny raz człowiek się zawiódł na narodzie".
W powyborczy poniedziałek, głos na antenie zabrał Krzysztof Wyszkowski (zasłynął oskarżając Lecha Wałęsę o współpracę z bezpieką). - Partia, która nie ma żadnego programu, kandydata na premiera, wygrała z partią, która miała władzę, wszystkie narzędzia do wygrania wyborów i poległa - mówił.
O. Rydzyk uspokaja jednak słuchaczy. "Nie trzeba płakać, trzeba zastanowić się, dlaczego tak się stało".
Słuchaczka radia z Gdańska ma swoje wytłumaczenie na wynik wyborczy. - Niestety wielu wyborców oddało taki głos, jaką mają świadomość. A prasa niemiecka u nas jest rozdawana za darmo - wyjaśnia.
PiS niepotrzebnie oddało władzę
Profesor Jerzy Robert Nowak, historyk i główny ideolog toruńskiej rozgłośni, mówi z kolei, że PiS nie powinno doprowadzić do przedterminowych wyborów, tylko nadal trwać w koalicji z Samoobroną i LPR i przeprowadzić lustrację, dezubekizację i pogonić aferzystów. Oburza się ciszą wyborczą przedłużoną przez Państwową Komisję Wyborczą. - Czy wtedy nie doszło do przekrętów? Rozmawiałem z wieloma osobami, ludzie są niepewni - ocenia.
Podobnego zdania jest "pani Barbara z bydgoskiego". -
Jestem pewna, że w tych wyborach nastąpiło wyraźne oszustwo Radio maryja po wyborach
Własną opinię nt. porażki wyborczej PiS ma słuchaczka z Katowic. - Większość zdegenerowanych dziennikarzy, działających na wyraźne zlecenie rodzimych i międzynarodowych liberalnych centrów, jest bezpośrednio odpowiedzialna za wynik wyborów - ocenia.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: TVN24