Światowe media o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej

Źródło:
TVN24, PAP
Drugie nagranie z granicy polsko-białoruskiej opublikowane przez rzecznika rządu
Drugie nagranie z granicy polsko-białoruskiej opublikowane przez rzecznika rząduTwitter/Piotr Mueller
wideo 2/4
Drugie nagranie z granicy polsko-białoruskiej opublikowane przez rzecznika rząduTwitter/Piotr Mueller

Zagraniczne media szeroko opisują sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Zwracają uwagę na reakcję szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i propozycję pomocy ze strony niemieckiego rządu. Między innymi włoska "Corriere della Sera" zwraca uwagę, że ofiarami kryzysu na granicy są migranci, którzy są "uwięzieni na ziemi niczyjej".

Według informacji polskich władz i służb oraz filmów zamieszczanych przez nie w mediach społecznościowych od poniedziałkowego poranka duża grupa migrantów gromadziła się na granicy Białorusi z Polską, podejmując próby siłowego przekroczenia granicy. Na temat kryzysu na granicy polsko-białoruskiej rozpisują się zagraniczne media.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Zagraniczne media szeroko opisują sytuację na granicy polsko-białoruskiejTVN24

Włoska "Corriere della Sera", informując o tym, że Białoruś wysyła tysiące migrantów do polskiej granicy, zwraca uwagę na reakcję "rozgniewanej" Ursuli von der Leyen. Szefowa Komisji Europejskiej - jak informuje włoski dziennik - "apeluje do państw członkowskich o rozszerzenie sankcji wobec reżimu białoruskiego".

Opisując sytuację na granicy, "Corriere della Sera" przekazuje, że "gdy kolumna dotarła do sieci, próbując pokonać drut kolczasty, żołnierze użyli gazu łzawiącego".

"El Pais": von der Leyen chce "czarnej listy" krajów uczestniczących w handlu ludźmi

Na reakcję Ursuli von der Leyen zwrócił uwagę również hiszpański "El Pais". "Zażądała, aby reżim w Miński 'zaprzestał narażać życie ludzi'". "W oświadczeniu ostrzeżono, że von der Leyen chce umieszczenia na czarnej liście linie lotnicze krajów trzecich, które aktywnie uczestniczą w handlu ludźmi" - czytamy w publikacji.

"Von der Leyen ogłosiła również, że w nadchodzących dniach wiceprzewodniczący KE Margaritis Schinas uda się do krajów pochodzenia migrantów, żeby przekonać je do uniemożliwienia swoim obywatelom wpadania w pułapkę białoruskich władz" - przekazał hiszpański dziennik.

"Le Monde": Niemcy chcą pomóc zabezpieczyć granicę

Francuski "Le Monde" przypomina słowa niemieckich polityków, między innymi ministra spraw wewnętrznych Niemiec Horsta Seehofera, który przekonuje, że "Polska czy Niemcy nie mogą stawiać czoła tej sytuacji zupełnie same". "Powinniśmy pomóc rządowi polskiemu w zabezpieczeniu zewnętrznej granicy. To powinno być zadanie Komisji Europejskiej. Apeluję o podjęcie działań. UE powinna stworzyć wspólny front" - powiedział Seehofer.

Francuski dziennik, powołując się na wywiad "Bilda", zwraca uwagę również na wypowiedź wysokiego rangą urzędnika w niemieckim MSW. Stephan Mayer podkreślił, że Niemcy mogą "bardzo szybko wysłać siły policyjne dla wsparcia Polski, jeśli wyraziłaby ona takie życzenie".

"Die Welt": Bezprecedensowa sytuacja na wschodniej granicy

"Białoruś nadal rozszerza swoje plany lotów. Do marca zaplanowano około 40 lotów tygodniowo ze Stambułu, Damaszku i Dubaju. Już niebawem możliwe będą loty z Bliskiego Wschodu na pięć kolejnych lotnisk" - informuje "Die Welt".

"Białoruski dyktator podsyca nielegalną migrację przez wschodnią granicę" - przypomina niemiecki dziennik. "Bezprecedensowa sytuacja na wschodniej granicy jest skutkiem działań całkowicie pozbawionego skrupułów reżimu białoruskiego" - podkreśla.

Jeśli chodzi o migrację, to "w UE istnieje idealny świat - i rzeczywisty. Idealny świat składa się z prawa UE, które ustanawia wyjątkowo szlachetne zasady w kategoriach absolutnych na całym świecie. Mówi ona: migrant, który postawi stopę na ziemi UE, nie może zostać odesłany z powrotem. Należy mu pozwolić na ubieganie się o azyl w Europie. Tylko w przypadku odrzucenia wniosku może on zostać zwrócony" - pisze komentator Klaus Geiger w dzienniku "Die Welt".

"W prawdziwym świecie istnieje jednak problem: kto raz dotarł do UE zrobi wszystko - i jest to ludzkie - aby tam pozostać, nawet jeśli nie ma żadnych szans na azyl. Prawo UE okazało się zatem piętą achillesową. Przez lata państwa europejskie próbowały obejść to prawo za pomocą prowizorycznych konstrukcji, a zasady moralne obudować konkretnymi rozwiązaniami" - zauważa autor.

"Die Welt" przypomina, że "w wielu miejscach na granicy zewnętrznej zbudowano ogrodzenia (...). Tam, gdzie istnieje granica morska i nie można było zbudować muru, zawierano umowy o uchodźcach. Z Turcją, Libią, Marokiem czy nawet Nigrem. Krajom po drugiej stronie granicy płaci się za powstrzymywanie migrantów".

"Komisja Europejska i wielu niemieckich polityków mimo to pozwala sobie na luksus życia w idealnym świecie, także w przypadku polsko-białoruskiego kryzysu migracyjnego" - podkreśla Geiger. UE "oskarża Polskę o łamanie prawa poprzez odsyłanie migrantów przez granicę na Białoruś. I krytykuje rząd w Warszawie za budowę muru granicznego z Białorusią".

"Czy UE niczego się nie nauczyła?" - zastanawia się dziennik. Kiedy w 2015 roku "Władimir Putin zbombardował Syrię, a prezydent Turcji Recep Erdogan po prostu wysłał syryjskich uchodźców dalej, UE pod wodzą Angeli Merkel pozwoliła sprawom toczyć się swoim torem". W rezultacie państwo "niemieckie straciło kontrolę", w całej Europie "wzmocniły się siły antyeuropejskie, a Wielka Brytania opuściła UE".

"Teraz Polska wzięła obronę swojej wschodniej granicy w swoje ręce. Czy bardziej humanitarne byłoby nie robić nic - i nadal pozwalać, by ludzie stawali się pionkami w perfidnej grze dyktatora? UE powinna zrozumieć, że Polska wyświadcza jej przysługę. Bo działa realistycznie" - pisze Klaus Geiger.

"BBC": Warunki dla migrantów na granicy są śmiertelnie groźne

"BBC" przekazał, że "Polska, która była krytykowana za wypychanie migrantów i uchodźców za swoją granicę, odpowiedziała na dużą liczbę przybywających ludzi budową ogrodzenia z drutu kolczastego". "Polska Straż Graniczna poinformowała również, że od wtorku zamyka przejście graniczne z Białorusią w Kuźnicy" - dodał.

"Warunki dla migrantów na granicy są śmiertelnie groźne, a obawy o ich bezpieczeństwo wzrastają wraz z nadchodzącą mroźną zimą" - podkreśla "BBC". "Ponieważ są oni w trybie natychmiastowym wydalani z Polski, a Białoruś odmawia im powrotu, ludzie są uwięzieni i zamarzają w polskich lasach. Kilku zmarło z powodu hipotermii" - dodaje.

"Reuters": USA wyraża zaniepokojenie, Rosja broni Mińska

"Departament Stanu USA powiedział w poniedziałek, że jest zaniepokojony obrazami i doniesieniami z granicy i wezwał rząd Białorusi do natychmiastowego wstrzymania kampanii organizowania i wymuszania nielegalnego przepływu migracyjnego" - poinformowała agencja Reutera.

MON: migranci rozbili obóz w rejonie KuźnicyTwitter/@MON_GOV_PL

"Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow bronił sposobu, w jaki Mińsk radzi sobie z problemem migracji, stwierdzając, że Białoruś podejmuje wszelkie niezbędne środki, aby działać legalnie" - dodał Reuters. "Organizacje charytatywne twierdzą, że migranci borykają się z mroźnymi warunkami pogodowymi oraz brakiem żywności i opieki medycznej" - podkreśla.

Sytuacja na granicy

Według informacji polskich władz i służb oraz filmów zamieszczanych przez nie w mediach społecznościowych, od poranka 8 listopada duża grupa migrantów gromadziła się na granicy Białorusi z Polską, w okolicy przejścia granicznego Kuźnica Białostocka - Bruzgi, podejmując próby siłowego przekroczenia granicy. MON przekazało tego dnia po południu, że udało się zatrzymać masową próbę sforsowania granicy. Resort udokumentował to filmem udostępnionym w mediach społecznościowych.

W związku z zaognieniem się sytuacji obradował sztab kryzysowy z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, a następnie prezydenta Andrzeja Dudy. Rzecznik rządu Piotr Mueller przekazał, że w pobliżu polskiej granicy jest od 3 do 4 tysięcy migrantów.

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek w orędziu powiedziała, że "rozpoczęła się największa do tej pory próba bezprawnego, masowego i siłowego naruszenia integralności wschodniej granicy Polski i Unii Europejskiej". Na wtorek 9 listopada zwołano dodatkowe posiedzenie Sejmu.

Relacjonując wydarzenia na granicy, media mogą korzystać niemal wyłącznie z oficjalnych rządowych nagrań i informacji. Do strefy objętej stanem wyjątkowym nie mają dostępu dziennikarze.

Autorka/Autor:asty//now

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24