"Powstaje realna opieka. Pacjent przestaje być wolnym elektronem, który krąży w błędnym systemie"

W Światowym Dniu Walki z Rakiem szef rządu Mateusz Morawiecki powiedział, że choroby nowotworowe zabierają ponad 100 tysięcy Polaków co roku. Poinformował, że w czwartek odbył rozmowy ze specjalistami w kontekście różnych obszarów działania onkologii.

- Krajowa Sieć Onkologiczna ma zdecydowanie poprawić jakość leczenia w obszarze walki z rakiem i to na wszystkich etapach - zapewniał Morawiecki.

- Niemalże podwoiliśmy wydatki na onkologię w ciągu ostatnich 5-6 lat i nie będziemy szczędzili siły i środków nadal, żeby profesjonalizować naszą służbę zdrowia w obszarze onkologii, bo to jest dla państwa polskiego absolutny priorytet - dodał szef rządu.

Morawiecki zapewnił, że na onkologię trafią też dodatkowe środki. - Rozmawialiśmy dzisiaj także o tarczy dla sektora walki z rakiem i na pewno będziemy tutaj kierowali dodatkowe środki na walkę z rakiem - powiedział premier na konferencji prasowej.

Dodał, że rozmowy dotyczyły też sprawy Krajowej Sieci Onkologicznej, która - jak mówił - ma pozwolić na wymianę doświadczeń oraz na dbanie i nadzór nad jakością procesu leczenia.

- Niezależnie od tego stanu epidemii również cała służba zdrowia, która działa w pozostałych obszarach, stale podlega zmianom, które mają zapewnić lepszy dostęp do specjalistów, widoczną poprawę tego dostępu do specjalistów, także wykorzystanie wszelkich technik i procedur cyfrowych - mówił premier.

Zaznaczył, że "patrzenie na leczenie z pespektywy pacjenta to to, czego wszyscy oczekują". Wskazał, że właśnie "perspektywa pacjenta jak klamra spina wszystkie zmiany", jakie rząd wprowadza.

- Nie są to zmiany dla lekarzy, nie są to zmiany dla szpitali, to są zmiany dla ludzi, dla was, dla pacjentów, po to, by jak najmniej ludzi na tę straszną chorobę odchodziło i byśmy mogli stosować możliwie najlepsze, na światowym poziomie metody skutecznego leczenia w procesach leczenia nowotworów - podkreślił premier.

Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział na konferencji prasowej, że do końca marca rząd zobowiązuje się przygotować projekt ustawy, który pilotaż sieci onkologicznej przekuje już na rozwiązanie systemowe.

Jak zaznaczył, ustawa wejdzie w życie z 1 stycznia 2022 r. tak, by ośrodki włączone do sieci "mogły się przygotować na bycie i spełnianie standardów". - Bo do tej sieci nie może trafić byle kto, mówiąc kolokwialnie. Muszą trafić ośrodki, które będą spełniały konkretne kryteria jakościowe - powiedział Niedzielski.

Minister zdrowia zaznaczył, że "te wskaźniki, te mierniki (...) będą podstawą kwalifikacji do sieci onkologicznej na różnych poziomach". Jak podkreślił, będą tutaj obowiązywały trzy poziomy referencyjności.

Dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii profesor Stanisław Góźdź na konferencji prasowej z udziałem Morawieckiego i Niedzielskiego przypomniał, że w 1906 r. został zawiązany Polski Komitet do Zwalczania Raka, a w 29 maja 1932 r. prezydent Ignacy Mościcki i Maria Skłodowska-Curie otworzyli Polski Instytut Radowy.

Ocenił jednak, że to powitanie Krajowej Sieci Onkologicznej jest najważniejszym wydarzeniem w historii polskiej onkologii. - Dzisiaj, po dwóch latach pilotażu, rozpoznania bojem idei Krajowej Sieci Onkologicznej uważam, że jest to najważniejszy dzień polskiej onkologii - mówił Góźdź.

- Powstaje realna opieka nad pacjentami onkologicznymi. Pacjent przestaje być wolnym elektronem, który krąży w błędnym systemie. Jest pełna koordynacja, kompleksowość. Na tym wszystkim zyskuje pacjent - dodał profesor.

Minister zdrowia wyjaśnił, że realizowana obecnie pilotażowo Krajowa Sieć Onkologiczna to "uspójnienie wysiłku lekarzy, możliwość wymiany informacji i danych, możliwość większych konsultacji, a przede wszystkim możliwość standaryzacji leczenia w oparciu o najnowsze osiągnięcia i wiedzę".

Każdy pacjent, który ma diagnozę nowotworową, będzie konsultowany nie tylko z poziomu jednego ośrodka, ale pojawia się ośrodek referencyjny. Ośrodki takie, jak wyjaśniał, powstaną w każdym województwie, biorąc na siebie ciężar koordynacji. - Ta koordynacja to między innymi wystandaryzowana ścieżka pacjenta (…), ale także to, że przy konsyliach będzie pojawiał się nie tylko lekarz z lokalnego szpitala czy mniejszego ośrodka onkologicznego, ale także przedstawiciel ośrodka koordynacyjnego - mówił minister.

- Zdecydowaliśmy, że każdy pacjent (…) będzie miał swojego koordynatora leczenia. Koordynator przeprowadzi pacjenta przez proces diagnostyki, przez konsylium, przez proces terapeutyczny i, co bardzo ważne, również przez rehabilitację ponowotworową, bo zdecydowaliśmy, że ona będzie integralnym elementem procesu leczenia onkologicznego - podał szef Ministerstwa Zdrowia. Jeden koordynator w ośrodku - jak dodał - będzie miał maksimum 40 pacjentów, tak by mógł poświęcić każdemu wystarczają ilość czasu.

- Nakłady na onkologię mają przekroczyć w tym roku 12 miliardów złotych - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że trwają prace nad zmianą wyceny usług medycznych dla chorych na nowotwory.

- Chcemy również w tej trudnej sytuacji wesprzeć ośrodki onkologiczne, które starają się utrzymać płynność działania. Żeby wesprzeć te ośrodki, zdecydowaliśmy się na formułę 3+3 procent: 3 procent jest doliczane dla każdego ośrodka, a dla ośrodków, które mają kompleksowy zakres usług, jest dodatkowo 3 procent - powiedział.

Zaznaczył, że szpitale onkologiczne były wyłączone z walki z pandemią - nie miały obowiązku przeznaczania łóżek dla chorych na COVID-19. - To oznacza, że był potencjał, żeby nie uciekać od tego, co jest jednym z głównych zabójców Polaków, żeby procedury nowotworowe były stabilnie realizowane - mówił.

Niedzielski dodał, że pacjenci onkologiczni "są już w priorytecie szczepieniowym" i trwają prace nad logistyką szczepienia tych osób.

Minister mówił, że ważnym elementem Krajowej Sieci Onkologicznej będzie infolinia przeznaczona dla pacjentów, którzy będą mogli za jej pośrednictwem umówić się w poszczególnych ośrodkach, umawiać kolejne wizyty, mieć kontakt z koordynatorem. - To spowoduje, że pacjent nie będzie czuł się zagubiony - podkreślił.

- Zdecydowaliśmy, że pacjent - na zasadzie pewnej ankiety satysfakcji z procesu leczenia - będzie mógł wypowiedzieć się na temat tego, jak jego proces leczenia wygląda - dodał.

Minister poinformował, że Krajowa Sieć Onkologiczna to "pierwszy segment sektora medycznego, który w tak dużym stopniu będzie musiał uwzględniać w swoim działaniu wyniki działalności". Ośrodki – jak wyjaśnił - "będą się porównywały pod kątem skuteczności leczenia".

- Narodowy Fundusz Zdrowia zapewnia bazę danych, (…) które będą podstawą porównywania poszczególnych ośrodków pod różnymi kątami, nie tylko parametrów klinicznych, ale również informacji jakościowych, które dotyczą procesu obsługi pacjenta - powiedział.

Pilotaż sieci, jak dodał, zostanie przekuty w rozwiązanie systemowe, do końca marca ma być przygotowany projekt ustawy. Regulacja ma wejść w życie od stycznia 2022 roku, by dać czas na przygotowanie do zmian.

Na konferencji prasowej w Świętokrzyskim Centrum Onkologii w Kielcach przedstawiciele rządu byli pytani o zgłaszanie się do lekarzy wyraźnie mniejszej liczby pacjentów z podejrzeniem raka. Niedzielski podkreślił, że najważniejsze jest zdiagnozowanie nowotworu w jak najwcześniejszej fazie, co daje większe szanse na wyleczenie i zastosowanie skutecznej terapii.

- Tutaj najważniejszym działaniem jest wyszczepienie personelu medycznego, to jest odpowiedź na pewnego rodzaju lęk, który diagnozowaliśmy wśród pacjentów - powiedział Niedzielski.

Mówił, że "to nie ośrodki onkologiczne zamknęły się na pacjentów, tylko raczej pacjenci mieli pewne obawy przed kontaktem z systemem opieki zdrowotnej", bo czuli się zagrożeni zakażeniem koronawirusem. - To ryzyko jest teraz realnie redukowane poprzez Narodowy Program Szczepień - zapewnił.

Podkreślił, że w leczeniu onkologicznym nie ma limitów, wszystkie świadczenia są opłacane w pełni przez NFZ. - Mamy bezlimitowość, mamy bezpieczne szpitale czy ośrodki onkologiczne, dlatego apelujemy do pacjentów, żeby wracali do leczenia i profilaktyki - mówił Niedzielski.

Morawiecki mówił, że w 2020 roku liczba zabiegów w Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie była na bardzo podobnym poziomie jak rok wcześniej. Przekonywał, że niektórzy pacjenci niepotrzebnie wstrzymują się z wizytą u lekarza.

- Zachęcamy raz jeszcze, żeby korzystać z tych procedur, z dostępności, która jest poprawiona, jest znaczącą większa niż w przeszłości, dla zdrowia wszystkich państwa - zwracał się bezpośrednio do pacjentów premier.

Dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii prof. Stanisław Góźdź podkreślił, że wstrzymywanie się przez pacjentów z badaniami jest wielkim dramatem dla ochrony zdrowia. - Wszystkie nasze ośrodki onkologiczne w Polsce stoją otworem, jesteśmy przygotowani do realizacji badań profilaktycznych. Jesteśmy bezpieczni, przestrzegamy wszystkich procedur związanych z pandemią, zapraszamy na badania profilaktyczne - mówił Góźdź.