- To najwybitniejszy ruch społeczny w historii świata i największe polskie zwycięstwo. Mówię w rozmowach, że jest to polska Nokia, towar uniwersalny najwyższej światowej jakości - tak o "Solidarności" mówił dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności, dominikanin o. Maciej Zięba. Reżyser Andrzej Wajda dodał, że ruch by nie powstał, gdyby "z wielu stron ludzie nie szli w tą samą stronę". Podczas obchodów 30. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych światowe gwiazdy zagrają za darmo.
Jak zapowiedział o. Zięba, w rocznicowych uroczystościach w Stoczni Gdańskiej Młode Miasto - które odbędą się ostatniego dnia sierpnia - wezmą też udział m.in. aktorzy Krystyna Janda i Jerzy Radziwiłowicz, a także wokalistki Macy Gray z USA i Marianne Faithfull z Wielkiej Brytanii. W Gdańsku publiczność zobaczy również przygotowane przez Francuzów pokazy pirotechniczne i świetlne - "Akrobacje Ognistych Aniołów" i kilometrowy półokrąg ze sztucznych ogni.
O. Zięba zaznaczył, że decydując się na uczczenie 30-lecia jednego z najważniejszych ruchów społecznych w historii świata - Solidarności - gwiazdy zrzekły się honorarium.
Obchody w Warszawie
Uroczystości będą organizowane również w stolicy - na początku września, w wielkiej hali na terenie Huty ArcelorMittal Warszawa. Wówczas zaprezentowany zostanie m.in. film dokumentalny w reżyserii Andrzeja Wajdy o wydarzeniach Sierpnia 1980.
Ojciec Zięba nazwał rocznicowe uroczystości "wyrazem hołdu dla tych, którzy oddali swoje życie za wolność naszej Ojczyzny". - Jest to też wyraz radości z odniesienia największego, w sposób bezkrwawy zmieniającego losy świata, polskiego zwycięstwa. Po trzecie wreszcie, jest to symbol naszego zjednoczenia z ludźmi, których prawa nadal są łamane przez różnorakie reżimy - zaznaczył o. Zięba.
Odszukajmy znaczki
Zaapelował do Polaków, by od 14 do 31 sierpnia nosili wpięte w ubrania znaczki Solidarności. - Poszukajmy w naszych domach pamiątkowych znaczków z czasów Solidarności i załóżmy je, by pokazać, że jesteśmy dumni z dziedzictwa tego wspaniałego ruchu i solidaryzujemy się z ludźmi prześladowanymi - prosił dominikanin.
W akcję "Znaczek" zaangażowali się polscy artyści i dziennikarze. Od 14 sierpnia - czyli od dnia upamiętniającego rozpoczęcie strajków w Stoczni Gdańskiej - do 31 sierpnia przypięty znaczek Solidarności nosili będą m.in.: Piotr Adamczyk, Borys Szyc, Magdalena Cielecka, Maciej Stuhr i Krzysztof Ziemiec.
- Lech Wałęsa, pierwszy przewodniczący Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego (...), wspiera nasz pomysł i również zachęca do noszenia znaczka - podkreślił o. Zięba.
Jedyny film na zamówienie
Jeden ze stoczniowców, który prowadził mnie od bramy do Sali BHP, powiedział: Panie Andrzeju, niech pan zrobi film o nas. Ja mówię: A jaki film ja mogę zrobić o was? Na to on: Niech pan zrobi film "Człowiek z żelaza". I muszę teraz powiedzieć, że jest to jedyny film, który zrobiłem na zamówienie. Na zamówienie tego jednego człowieka wajda o solidarnosci
Wajda opowiadał, że do Stoczni pojechał jako prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich. - Parę miesięcy wcześniej rozpoczęliśmy walkę o to, by nasi koledzy dokumentaliści za wszelką cenę rejestrowali, prawdziwie obiektywnie, wydarzenia polityczne w kraju - tłumaczył reżyser.
- Jeden ze stoczniowców, który prowadził mnie od bramy do Sali BHP, powiedział: Panie Andrzeju, niech pan zrobi film o nas. Ja mówię: A jaki film ja mogę zrobić o was? Na to on: Niech pan zrobi film "Człowiek z żelaza". I muszę teraz powiedzieć, że jest to jedyny film, który zrobiłem na zamówienie. Na zamówienie tego jednego człowieka - mówił Wajda.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24