Na trasie Biała Piska - Drygały w województwie warmińsko-mazurskim, doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów. Ciężko ranna została kobieta, która jechała z trzyletnim synkiem. Nieprzytomne dziecko do szpitala przetransportowano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - informuje policja.
Auta zderzyły się w środę po godzinie 13, na prostym odcinku drogi wojewódzkiej numer 667. Policjanci będą dokładnie wyjaśniali przyczyny tego wypadku, ale już teraz dzielą się swoimi wstępnymi ustaleniami.
"Matka w ciężkim stanie, dziecko nieprzytomne"
- Jak ustalili policjanci pracujący na miejscu zdarzenia, kierujący pojazdem renault scenic, 75-letni mieszkaniec gminy Pisz, jechał od strony miejscowości Sulimy. Na prostym odcinku drogi, z niewyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie na pobocze - relacjonuje Anna Szypczyńska, oficer prasowy piskiej policji.
Jak dodała, auto następnie odbiło w prawo, wjeżdżając wprost pod nadjeżdżający od strony Białej Piskiej samochód marki Renault Megane. - Kierowała nim 30-letnia mieszkanka Ełku. Kobieta jechała z 3-letni synkiem - dodała policjantka.
Siła uderzenia była potężna. Kobieta została zakleszczona w pojeździe. Strażacy przy użyciu ciężkiego sprzętu musieli wykonać dostęp do poszkodowanej. Po wydobyciu jej z rozbitego auta, w ciężkim stanie przewieziono ją do szpitala w Piszu. Po jej trzyletniego syna przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Nieprzytomny został przetransportowany do szpitala w Olsztynie - dodała policjantka.
Trzeci uczestnik wypadku - 75-latek - trafił do szpitala w Ełku. Mężczyzna był trzeźwy.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Pisz