Straż Graniczna zatrzymała w Bieszczadach afgańską rodzinę

Matka i dzieci trafili do szpitala
Matka i dzieci trafili do szpitala
Źródło: TVN 24

Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Stuposianach (woj. podkarpackie) zatrzymali nad ranem pięcioosobową rodzinę nielegalnych emigrantów z Afganistanu. Wyziębione i przemoczone dzieci oraz matka trafiły do szpitala.

Jak poinformowała rzeczniczka BOSG mjr Elżbieta Pikor, imigranci zostali zatrzymani wysoko w górach - na wysokości około tysiąca metrów, w bliskiej odległości od granicy z Ukrainą. Warunki atmosferyczne panujące w górach były trudne: padał deszcz, wiał wiatr a temperatura powietrza wynosiła 10 st. C.

Wyziębieni i przemoczeni

- Matka z trójką dzieci trafiła do szpitala. Ich stan, a zwłaszcza dzieci, wymagał natychmiastowej opieki, dzieci były wyziębione, przemoczone - powiedziała mjr Pikor. Jak dodała, dzieci to półtoraroczna dziewczynka oraz dwóch chłopców w wieku 5 i 7 lat.

Ojciec w dobrym stanie fizycznym przebywa w placówce Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Stuposianach, otrzymał ciepłe napoje i jedzenie.

Trwa wyjaśnianie okoliczności przekroczenia granicy przez Afgańczyków. Na razie nie wiadomo, jaki był cel ich podróży.

Autor: pk\mtom / Źródło: PAP

Czytaj także: