Strajk ma być bezterminowy. W całym kraju przystąpienie do protestu zadeklarowało blisko 80 procent szkół i przedszkoli. Reporterzy TVN24 sprawdzają, jak wygląda sytuacja w Łodzi, Poznaniu, Warszawie, Gdańsku i Krakowie.
Łódź
W większości szkół w Łodzi rozpoczął się już strajk nauczycieli. Przewodniczący rady miejskiej Marcin Gołaszewski zaapelował do radnych wszystkich ugrupowań, by pomogli opiekować się dziećmi, które w poniedziałek przyjdą do szkół. Do pomocy zgłosiło się sześciu, w tym właśnie Marcin Gołaszewski. - Naszym obowiązkiem jest pomóc nauczycielom. - powiedział w rozmowie z reporterem TVN24.
Poznań
197 z 250 szkół w Poznaniu podjęło decyzję o przystąpieniu do strajku. Zajęcia w szkołach są zawieszone przynajmniej do wtorku. Urząd miasta Poznań poinformował, że jeżeli wpłynie wniosek o przedłużenie zawieszenia, on go udzieli. We wtorek zapadnie decyzja o egzaminach gimnazjalnych. W szkołach, w których się nie odbędą, zostaną przełożone na czerwiec.
Jak przekazał reporter TVN24, część związkowców Solidarności, mimo podpisanego w niedzielę wieczorem porozumienia władz oświatowej Solidarności z rządem, przystąpiło do strajku w poniedziałek.
Warszawa
Burmistrzowie poszczególnych dzielnic zsyłają informacje ze szkół na swoim terenie. Sztab kryzysowy działający w Centrum Bezpieczeństwa Warszawy zbiera informacje o liczbie zamkniętych i strajkujących w poniedziałek placówek oświatowych.
Gdańsk
Do godziny 9.15 w Gdańsku do strajku przystąpiło 98 szkół, 33 przedszkola i 3958 nauczycieli na ogólną liczbę 7645 nauczycieli, 646 pracowników administracji i obsługi (na 3500 pracowników). Informacje na ten temat przedstawiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Całym sercem wspieramy nauczycieli - mówiła. - Przypominam, że w każdej złotówce przeznaczonej na edukację w Gdańsku, aż 44 grosze dokłada samorząd - czyli my wszyscy, gdańscy podatnicy.
W szkołach w opiece nad dziećmi pomagają między innymi harcerze.
Kraków
W 180 szkołach w Krakowie zajęcia zostały odwołane. Jest to ponad połowa wszystkich szkół - donosił w poniedziałek rano reporter TVN24. Urząd miasta wyszedł naprzeciw rodzicom i zorganizował między innymi zajęcia w domach kultury dla dzieci, które powinny tego dnia być w szkołach.
Autor: JZ//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24