Od 50 groszy do trzech złotych - tyle płacili wczoraj za paliwo drawscy kierowcy. Postanowili zaprotestować przeciwko wysokim cenom i tankowali minimalne ilości.
Przez godzinę klienci stacji podjeżdżali pod dystrybutory i wlewali symboliczne ilości benzyny lub oleju napędowego. Rachunki były równie symboliczne. - Jest 50 klientów, którzy tankują co chwila za 50 groszy, za złotówkę - opowiadał Arkadiusz Kosecki, pracownik stacji. - Zdarzyło się nawet, że klient zapłacił 30 groszy - dodał.
Kierowcy z Drawska Pomorskiego mają dość wysokich cen paliw obowiązujących w mieście. Postanowili zareagować i umówili strajk włoski. Akcję uzgodnili na forum internetowym. - Ceny są wysokie - nawet w porównaniu z Koszalinem czy Szczecinem - narzekał Michał Chojnacki, uczestnik protestu. - Manifestujemy, że nie podobają nam się te ceny - tłumaczy Artur, który również wziął udział w strajku. - Za trzy złote zalałem pół litra, to śmieszne - dodał.
Litr benzyny bezołowiowej 95 oktanów na stacji Orlen w Drawsku Pomorskim kosztuje 4,34 zł. 98-oktanowa Verva kosztuje 4,62 za litr.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24