Kolejne piłkarskie reprezentacje, które przyjadą na finał Euro 2012 chcą mieszkać w Polsce. Nawet jeśli będą musiały dojeżdżać na Ukrainę. Zadowoleni są wszyscy. Piłkarze i sztaby reprezentacji z dobrych warunków hotelowych. Hotelarze i miasta, w których ulokowane będą bazy z możliwości zarobienia dużych pieniędzy. Oraz, co zrozumiałe, fani z dodatkowych okazji do zdobycia cennych autografów.
Wśród piłkarskich reprezentacji, które na swoją bazę szkoleniową wybrały Polskę jest Hiszpania. Aktualni mistrzowie świata i Europy przed meczami o obronę tytułu wypoczywać będą w Gniewinie.
- Dziewicza natura wokół i izolacja od zgiełku dużego miasta, a zarazem bliskość lotniska - to zdaniem Tomasza Andrzejewskiego z hotelu "Mistral" przekonało Hiszpanów.
Na przyjazd mistrzów świata czekają też piłkarze Stomela Gniewino, lidera gdańskiej klasy A. Liczą na sparing z Hiszpanami.
- Reprezentacja Polski przegrała z Hiszpanami 0:6. My strzelimy jedną bramkę - zapowiada trener lokalnej drużyny Tomasz Dołodko.
Holendrzy u Kraka
Inna piłkarska potęga - Holandia, za swój turniejowy bastion obrała Kraków. Radość w mieście jest tym większa, że Pomarańczowi sprezentują miastu dodatkowe boisko.
- To jest taki większy Orlik, za który Holendrzy zapłacą - mówi Adrian Ochalik rzecznik prasowy Wisły Kraków.
Niemcy w Gdańsku
Podolski, Klose i reszta niemieckiej reprezentacji między meczami będą odpoczywać nad Bałtykiem. Za swoją twierdzę podopieczni Joachima Loewa obrali gdański hotel. W regeneracji po wyczerpujących meczach pomogą im meleksy w parku, podgrzewany basen oraz konsole do gier video w pokojach. Nad spokojem piłkarzy będzie czuwać 30 ochroniarzy.
Chcą też inni
Również inne reprezentacje chcą się ulokować w Polsce. Na Włochów czeka Wieliczka. Piłkarze, jeżeli zechcą będą mogli trenować w kopalni soli. W Tychach mogą zamieszkać Duńczycy lub Czesi, w Opalenicy ściskają kciuki za Portugalczyków.
Źródło: TVN