Ostatni ułan Rzeczypospolitej z 1. Szwadronu Tatarskiego 13. Pułku Ułanów Wileńskich porucznik Stefan Mustafa Abramowicz zmarł 9 kwietnia w wieku 103 lat. O jego śmierci poinformowała w komunikacie przedstawicielka ułana i jego rodziny Xenia Jacoby.
Pogrzeb Stefana Mustafy Abramowicza odbędzie się w Manchesterze. Ostatni ułan Rzeczypospolitej spocznie w rodzinnej mogile przy swojej żonie Halinie.
Urodzony na Kresach
Stefan Mustafa Abramowicz urodził się 20 stycznia 1915 roku w Klecku koło Nieświeża (woj. nowogródzkie na Kresach Wschodnich) w rodzinie polskich Tatarów. Tam też spędził swoje młodzieńcze lata i uczęszczał do szkoły. We wrześniu 1937 roku został powołany do odbycia czynnej służby wojskowej i skierowany do 1. Szwadronu Tatarskiego 13. Pułku Ułanów Wileńskich w Nowej Wilejce, gdzie zastał go wybuch drugiej wojny światowej.
W trakcie Kampanii Wrześniowej nie walczył w otwartym polu z Niemcami, ale wsławił się innym bohaterskim czynem. W czasie przebijania się jego oddziału ku granicy litewskiej uratował przed aresztowaniem, a w konsekwencji ocalił życie przed Katyniem swego dowódcy por. Zygmunta Barcickiego. Sam nie zdążył przedrzeć się na Litwę.
27 września 1939 roku został aresztowany przez Sowietów i wywieziony do obozu w Kozielsku, gdzie ostatni raz widział polskich oficerów, straconych później w dołach Katynia. Z Kozielska trafiał do kolejnych obozów i podobozów jako jeniec gułagu przymusowej pracy dla Sowietów. W ciągu dwóch lat przebywał w dziewięciu obozach, m.in. w Kozielsku, Krzywym Rogu i Starobielsku.
Walczył o Monte Cassino
W 1941 roku po tzw. amnestii odzyskał wolność. Jako rekrut z uformowanym na terenie ZSRS wojskiem Polskich Sił Zbrojnych z Krasnowodzka dopłynął statkiem do Pahlavi w Iranie. Trafił pod dowództwo Brytyjskiej Armii, a po szkoleniach wojskowych jako czołgista amerykańskiego czołgu Sherman został przydzielony do 1. Pułku Ułanów Krechowieckich w 2. Warszawskiej Dywizji Pancernej 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa.
Przez sześć lat służył u boku kawalerii Kampanii Wrześniowej. Brał udział w Kampanii Włoskiej, oswobadzając Italię i walcząc m.in. o Monte Cassino. W drodze na Anconę, podczas ofensywy został ranny w czołgu i trafił do szpitala polowego, oczekując na nowy czołg, by dalej walczyć. Po oswobodzeniu Bolonii w maju 1945 roku alianci rozbroili polskie oddziały. Po demobilizacji w czerwcu 1946 r. w stopniu starszego ułana dopłynął okrętem do Liverpoolu w Anglii, by trafić do kolejnych obozów na terenie Wielkiej Brytanii. Po wojnie Stefan Mustafa Abramowicz jako andersowiec nie mógł powrócić do Ojczyzny. Zamieszkał w Manchesterze w Wielkiej Brytanii, gdzie pracował zarobkowo i w 1949 roku założył rodzinę. Stefan Mustafa Abramowicz miał dwie córki - Mary i Janet.
Doceniony w wolnej Polsce
W 2000 roku został awansowany na stopień podporucznika. Dwa lata temu Abramowicz został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, przyznawanym za wybitne zasługi dla obronności kraju i za wspaniałą postawę. Jednocześnie wręczono mu awans oficerski, który został przyznany 27 stycznia 2016 r. przez ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.
Dodatkowo szef MON podarował mu ryngraf z grawerowaną dedykacją i sentencją rozkazu marszałka Józefa Piłsudskiego: "Dla dobrego żołnierza nie ma położenia, z którego z honorem wyjść nie można". Wręczenie awansu na wyższy stopień odbyło się przy asyście zastępcy attache obrony z Ambasady w Londynie płk. Doroty Kaweckiej oraz urzędującego wówczas konsula RP Łukasza Lutostańskiego. W 2016 r., dzięki staraniom Xeni Jacoby, ukazała się w Polsce książka zawierająca wspomnienia ostatniego ułana Rzeczypospolitej pt. "Droga mojego życia". Pozycja została wydana przez Związek Religijny w RP. W styczniu 2017 r. w Ministerstwie Obrony Wielkiej Brytanii Stefanowi Mustafie Abramowiczowi przyznano odznaczenie wojenne Her Majesty's Armed Forces Veterans Badge. Wyróżnienie to przysługuje weteranom II wojny światowej walczącym u boku Brytyjskiej Armii Wojsk Sprzymierzonych, ze szczególnym wyróżnieniem za udział w bitwie pod Monte Cassino.
Autor: PTD\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPRP