Do wypadku doszło w piątek po godzinie 7 rano na drodze krajowej nr 46. 54-letnia kobieta zginęła na miejscu.
- Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze nyskiej drogówki, kierująca fiatem z nieustalonej przyczyny zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo. Pomimo podjętej reanimacji kobiety nie udało się uratować - przekazuje Magdalena Skrętkowicz, rzeczniczka nyskiej policji.
DLACZEGO TO NA POLSKICH DROGACH CODZIENNIE GINIE 7 OSÓB? OGLĄDAJ W TVN24 GO >>>
Apel o zachowanie bezpieczeństwa
Policjanci, pod nadzorem prokuratora, ustalają okoliczności i przyczynę tego wypadku. Droga przez kilka godzin była zablokowana, ale ruch odbywa się już normalnie.
- Zmienne warunku atmosferyczne, padający deszcz, śnieg, silny wiatr powodują, że warunki drogowe są trudne. Wywołana opadami atmosferycznymi i niską temperaturą śliskość nawierzchni sprawia, że łatwo utracić kontrolę nad pojazdem. Znacznie też wydłuża się droga hamowania pojazdów. Dlatego po raz kolejny apelujemy o ostrożność i rozwagę na drogach - przestrzega Skrętkowicz.
OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>
Autorka/Autor: ib/ tam
Źródło: Policja Nysa
Źródło zdjęcia głównego: Straż Pożarna Nysa