"Media patrzące krytycznie na działania instytucji i polityków są podstawą demokratycznej wspólnoty" - przypomniano w stanowisku Kapituły Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego, w którym sygnatariusze apelują do dziennikarzy o solidarność, a do polityków i śledczych o działania niewzbudzające podejrzeń o wywieranie presji.
Podczas środowej gali wręczenia Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego, przewodniczący kapituły tej nagrody i redaktor naczelny Radia ZET Sławomir Assendi odczytał oświadczenie, zawierające stanowisko kapituły z 18 października.
"Bezdyskusyjnie, dziennikarz, jak każdy obywatel, jest równy wobec prawa i temu prawu podlega. Nie ulega wątpliwości, że dziennikarz ma obowiązek dochowania wszelkich standardów etycznych i zawodowych oraz działania w imię prawdy i dobra społecznego" - czytamy w piśmie.
Podkreślono, że każdy, "kto poczuje się pokrzywdzony publikacją, ma prawo do dochodzenia swoich praw w postępowaniu cywilnym".
"Ostatnio w Polsce nasiliły się działania prokuratury przeciwko dziennikarzom. Obawiamy się, że ich celem może być zastraszenie autorów publikacji i wydawców, aby nie podejmowali tematów niewygodnych władzy" - zauważono.
"Dziennikarz nie powinien być z tego tytułu ścigany karnie"
Sygnatariusze przypomnieli, że prokuratura zajmowała się sprawami dwóch tegorocznych nominowanych do nagrody im. Andrzeja Woyciechowskiego. Chodzi o sprawę dziennikarki Polsat News Ewy Żarskiej, która odmówiła ujawnienia informatora i została ukarana grzywną w wysokości 6 tys. zł. Jej reportaż przyczynił się do zatrzymania pedofila.
Drugą z przypomnianych przez kapitułę spraw jest fakt zaangażowania przez szefa MON Antoniego Macierewicza "prokuratury wojskowej przeciwko Tomaszowi Piątkowi - autorowi książki 'Macierewicz i jego tajemnice'". Piątkowi grozi do dwóch lat więzienia.
"Przypominamy, że dziennikarz ujawniając informacje poufne, często niewygodne dla decydentów, działa w interesie publicznym i nie powinien być z tego tytułu ścigany karnie. Media patrzące krytycznie na działania instytucji i polityków są podstawą demokratycznej wspólnoty" - napisali członkowie kapituły.
"Wyrażając głębokie zaniepokojenie poczynaniami prokuratury, apelujemy do całego środowiska dziennikarskiego o solidarność w tej sprawie, a do polityków i śledczych, by ich działania nie wzbudzały jakichkolwiek podejrzeń o wywieranie presji i były pozbawione podtekstu politycznego" - podkreślili autorzy pisma.
Pod oświadczeniem podpisali się: Sławomir Assendi (przewodniczący kapituły, redaktor naczelny Radia ZET), Jerzy Baczyński (redaktor naczelny tygodnika "Polityka"), ks. Adam Boniecki (redaktor senior "Tygodnika Powszechnego" - członek honorowy), Bogusław Chrabota (redaktor naczelny dziennika "Rzeczpospolita"), Paweł Fąfara (członek zarządu, redaktor naczelny Polska Press Grupy), Robert Feluś (redaktor naczelny dziennika "Fakt"), Krzysztof Jedlak (redaktor naczelny "Dziennika Gazety Prawnej"), Aleksandra Karasińska (zastępca redaktora naczelnego tygodnika "Newsweek Polska"), Jarosław Kurski (zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej"), Tomasz Machała (wiceprezes Wirtualnej Polski ds. wydawniczych), Edward Miszczak (dyrektor programowy TVN), Małgorzata Moszczeńska (wydawca wiadomości Radia ZET), Piotr Mucharski (redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego"), Konrad Piasecki (dziennikarz Radia ZET), Adam Pieczyński (redaktor naczelny TVN24 i "Faktów" TVN), Jacek Pochłopień (redaktor naczelny tygodnika "Wprost"), Katarzyna Radziwiłł (córka Andrzeja Woyciechowskiego - członek honorowy), Andrzej Skworz (redaktor naczelny magazynu "Press"), Marek Twaróg (redaktor naczelny "Dziennika Zachodniego”), Bartosz Węglarczyk (dyrektor programowy Onetu).
Autor: tmw / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24