Wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego: to nie krasnoludki spowodowały ten chaos

Wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego:  to nie krasnoludki spowodowały ten chaos
Wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego: to nie krasnoludki spowodowały ten chaos
tvn24
Stanisław Biernat był gościem "Piaskiem po oczach" tvn24

- Można było tego wszystkiego uniknąć - powiedział w "Piaskiem po oczach" o kryzysie w Trybunale Konstytucyjnym jego wiceprezes Stanisław Biernat. - Niestety, zostały popełnione bardzo poważne grzechy konstytucyjne. Bardzo nad tym boleję, bo uważam, że Polska na to nie zasłużyła - dodał.

Stanisław Biernat to obecnie jeden z siedmiu sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych w poprzednich kadencjach Sejmu. W styczniu skierowano go na urlop, na którym ma pozostawać do końca marca. W czerwcu kończy się jego kadencja na stanowisku sędziego TK.

W "Piaskiem po oczach" Biernat tłumaczył, że po wprowadzonych przez PiS zmianach, "mimo pokus i rad, by ustąpić" zdecydował się wraz z innymi sędziami wybranymi w poprzednich kadencjach pozostać w Trybunale.

- Uważamy bowiem, że sądownictwo konstytucyjne jest wielką zdobyczą państwa prawa. Naszym zamiarem było przenieść te dotychczasowe osiągnięcia, nie tylko czysto prawne (...), ale także pewną kulturę konstytucyjną w tych ciężkich czasach - mówił.

Jak przyznał, na razie nie ma poczucia, by udało się to zrobić. - Nad tym boleję. Najgorsze jest to, że Trybunał nie funkcjonuje tak, jak powinien - podkreślił.

Bez spotkania z prezes TK

Kilka dni temu wiceprezes Biernat upublicznił korespondencję, z której wynika, że ośmioro sędziów chciało się spotkać z prezes Julią Przyłębską w sprawie "niepokojących problemów występujących w TK". Do spotkania jednak nie doszło. W "Piaskiem po oczach" sędzia Biernat tłumaczył, że zdecydował się publicznie opowiedzieć o sytuacji w Trybunale, m.in. dlatego, że sędziowie nie mają możliwości przedstawienia swojego zdania na forum wewnętrznym.

- W ostatnich dniach pani prezes udzieliła kilku wywiadów prasowych, telewizyjnych, w których powiedziała, że w Trybunale jest dobrze; że Trybunał pracuje normalnie, orzeka. Otóż nie jest to prawdą - stwierdził.

Biernat tłumaczył, że zgodnie z tradycyjnym trybem funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego sędziowie spotykają się na naradach i rozprawach. - Teraz od ponad dwóch miesięcy nie było narady czy spotkania wszystkich sędziów, z wyjątkiem dwóch Zgromadzeń Ogólnych, co do prawidłowości których są bardzo poważne wątpliwości - mówił.

Jak dodał, takie spotkania zarządzane są zwyczajowo przez prezesa Trybunału.

- To jest, można powiedzieć, codzienność Trybunału, że sędziowie się spotykają. Prezes zwołuje narady, zebrania, spotkania na tematy czy to merytoryczne, czy to związane z funkcjonowaniem Trybunału. Tutaj akurat takiego spotkania nie było i bardzo nad tym bolejemy - powiedział.

Zapytany o to, czy uznaje Julię Przyłębską za pełnoprawnego prezesa Trybunału Konstytucyjnego zaznaczył, że "pani prezes została niewątpliwie powołana przez prezydenta". - Mamy wątpliwości, które wyrażaliśmy jeszcze przed aktem powołania co do prawidłowości Zgromadzenia Ogólnego, które miało przesłać prezydentowi (propozycje - red.) kandydatów na prezesa (...) - tłumaczył.

- Niemniej jednak, skoro prezydent powołał panią prezes, to my nie jesteśmy w stanie tego bojkotować, kontestować w jakiś gwałtowny sposób. Jedyne, co możemy, to wyrażać swoje wątpliwości co do prawidłowości tego aktu i czekać na ewentualne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego co do prawidłowości nowych ustaw o Trybunale, które między innymi normowały procedurę powoływania prezesa - wyjaśnił.

Jak dodał, w jego ocenie przepisy normujące tę kwestię mogą być niezgodne z konstytucją. - Mogę to powiedzieć, bo zapewne nie będę w tej sprawie orzekał - zaznaczył.

Stanisław Biernat o wyborze prezes Julii Przyłębskiej
Stanisław Biernat o wyborze prezes Julii Przyłębskiej tvn24

"Na pewno nie będę wchodzić na siłę"

Biernat powiedział, że nie wie, czy będzie jeszcze orzekał przed zakończeniem kadencji. - Mam kilka spraw w moim referacie, w których chciałbym wydać wyroki. Kilka spraw, gdzie byłem sprawozdawcą zostało mi odebranych. Nie wiem, czy będę miał taką okazję - mówił.

Jak dodał, niedługo Trybunał będzie rozstrzygał sprawę pełnoskładową. - Zgłosiłem pani prezes, że będę brał udział w naradzie i rozprawie. Pani prezes odpisała, że mnie nie zwalnia z urlopu. Co więcej, powinienem wykorzystywać urlop zgodnie z jego przeznaczeniem - relacjonował.

- W dziedzinie, w której mam orzekać, nie jestem jednak pracownikiem, nie jestem podporządkowany swojemu zwierzchnikowi. Tutaj mam status niezawisłego sędziego z art. 195 konstytucji. Tutaj nikt mi nie może zakazać udziału w rozprawie - podkreślił.

Zapowiedział, że mimo urlopu pojawi się na rozprawie. - Nie wiem, co będzie. Mam nadzieję, że nie dojdzie do jakichś drastycznych kroków. Od razu powiem, że na pewno nie będę tam wchodzić na siłę - zaznaczył.

Przeglądanie korespondencji sędziów

Wiceprezes TK odniósł się także do informacji o tym, że sędzia Mariusz Muszyński, upoważniony przez Julię Przyłębską do zastępowania jej w realizacji uprawnień prezesa, przegląda korespondencję innych sędziów Trybunału. Biernat zastrzegł, że nie wie, jakie są tego motywy.

- Sędzia Muszyński uważa, że ma kompetencje do przeglądania wszystkich listów, które przychodzą do Trybunału i otwierania, na początku wszystkich, a potem niektórych z nich - opowiadał.

Jak relacjonował, Muszyński tłumaczy takie działanie, wskazując, że może chodzić o korespondencję służbową.

Biernat wyjaśniał, że sędziowie mają ograniczony wpływ na to, jakie listy do nich przychodzą. - Oczywiście, mogą być takie przypadki, że się z kimś umawiam, żeby do mnie napisał, ale dostaję wiele listów od osób, których nie prosiłem, żeby do mnie pisały - mówił.

Sędzia o specjalnym statusie

Zdaniem Biernata sędzia Muszyński ma w Trybunale szczególny status.

- Jest sędzią, chociaż w świetle orzecznictwa został wybrany na miejsce zajęte. Oprócz tego pani prezes upoważniła go do zastępowania jej w sytuacji, kiedy nie ma wiceprezesa. Po trzecie, pan Muszyński zastępuje szefa Biura Trybunału Konstytucyjnego, który utracił możność wykonywania tej funkcji z dniem wejścia w życie nowej ustawy na początku stycznia. Takie można powiedzieć trzy w jednym - powiedział.

W jego opinii "budzi to bardzo poważne wątpliwości". Zauważył też, że sprawowanie przez Muszyńskiego funkcji szefa Biura TK negatywnie wpływa na jego relacje z innymi sędziami.

- To jest jeden z tych punktów, o których chcieliśmy rozmawiać z panią prezes - dodał.

Stanisław Biernat o korespondencji sędziów
Stanisław Biernat o korespondencji sędziów tvn24

"Nagle sprawa została mi odebrana"

Biernat tłumaczył, że jednym z powodów, dla których - jego zdaniem - Trybunał nie funkcjonuje tak, jak powinien są zmiany w składach orzekających. Jak wyjaśniał, nie wie, jakiego są tego powody.

- Faktem jest, że są zmieniane, bez względu na to, na jakim etapie są sprawy. Mogę powiedzieć o sobie: miałem trzy projekty orzeczeń, byłem bardzo bliski ich przedłożenia na naradzie, niektóre były efektem kilkumiesięcznej pracy i nagle sprawa została mi odebrana - opowiadał.

- Jeżeli się pracuje nad jakąś sprawą kilka miesięcy, to ma się poczucie zmarnowanego czasu - komentował.

"To nie krasnoludki"

Komentując przyczyny kryzysu w Trybunale Konstytucyjnym, Biernat ocenił, że w 2015 r. nie wykorzystano szansy, by "do Trybunału trafili ci sędziowie, którzy powinni trafić".

- Jeżeli były wątpliwości co do podstaw prawnych wybrania ich w październiku ubiegłego roku, były bardzo proste sposoby, żeby Trybunał się tym zajął wcześniej. Można było tego wszystkiego uniknąć - powiedział o konflikcie wokół tej instytucji.

- Pojawiały się głosy, że powstanie chaos konstytucyjny. To nie krasnoludki spowodowały ten chaos. Niestety, zostały popełnione bardzo poważne grzechy konstytucyjne. Bardzo nad tym boleję, bo uważam, że Polska na to nie zasłużyła - ocenił.

W opinii wiceprezesa TK kryzys mogło rozwiązać przyjęcie przez prezydenta Andrzeja Dudę ślubowania od trzech wybranych w poprzedniej kadencji Sejmu sędziów. Jak dodał, wciąż istnieje możliwość, by to uczynić. - Będzie okazja, jak będę odchodził w czerwcu. Można zaprzysiąc jednego z tej trójki, można krok po kroku - dodał.

"Nie zasłużyliśmy sobie na to"

Zapytany o to, czy pomocne w rozwiązaniu kryzysu mogą się okazać instytucje europejskie, Biernat stwierdził że "wiadomo, co powiedziały Komisja Wenecka i Komisja Europejska".

- Uważam, że mają kompetencje do zajmowania się tą sprawą. Mogę też powiedzieć, że zgadzam się z ich stanowiskiem, poglądami. Nie jestem jednak w stanie powiedzieć, jaki będzie wpływ tych opinii na stanowisko polskich władz - mówił.

- Jest dla mnie bardzo bolesne jako dla obywatela i Europejczyka, że doszło do takiej sytuacji, że Polska jest na cenzurowanym. To jest naprawdę fatalne, nie zasłużyliśmy sobie na to - podkreślił.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM

Autor: kg//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąc z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Jak podała w środę stacja CNN, uważa się, że na skutek mrozów zginęło co najmniej dziewięć osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Amir Tataloo, gwiazda pop i jeden z najbardziej znanych irańskich artystów, został skazany na śmierć za bluźnierstwo. Jednak jeszcze niedawno Tataloo wspierał irański reżim, występował nawet publicznie z późniejszym ultrakonserwatywnym prezydentem. Co się zmieniło? Być może zbyt mocno zaczął pokazywać, że życie Irańczyków może wyglądać inaczej.

Ma miliony fanów i wyrok śmierci. Kim jest Amir Tataloo

Ma miliony fanów i wyrok śmierci. Kim jest Amir Tataloo

Źródło:
Guardian, Euronews, Voice od America, Hollywood Reporter, The New Arab, tvn24.pl

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Piotr Kubicki, członek zarządu pełniący jednocześnie stanowisko dyrektora do spraw transformacji cyfrowej PKP Polskich Linii Kolejowych, został w środę odwołany z pełnionych funkcji - poinformował w środę zarządca kolejowej infrastruktury. W ubiegłym miesiącu reporterki "Czarno na białym" ujawniły skalę opóźnienia we wdrażaniu w Polsce nowoczesnego systemu sterowania ruchem kolejowym.

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, TVN24

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta RP Łukasz Rzepecki stwierdził, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał specjalną deklarację, która oznacza limity zakupu nowych ubrań, zakaz poruszania się autami spalinowymi czy zakazuje jedzenia nabiału i wędlin. Prezydencki urzędnik nie ma racji i powtarza znane od lat fałszywe przekazy.

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę - wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24