Ciche umorzenie głośnego śledztwa

Źródło:
Tvn24.pl
"Byłem podsłuchiwany jako komendant główny policji"
"Byłem podsłuchiwany jako komendant główny policji"tvn24
wideo 2/2
"Byłem podsłuchiwany jako komendant główny policji"tvn24

Prokuratura po cichu umorzyła śledztwo dotyczące serii przestępstw, których miał się dopuszczać Zbigniew Maj, były komendant główny policji. Przez ponad pięć lat trzech prokuratorów przesłuchało ponad pięciuset świadków, by sprawę zamknąć stwierdzeniem "brak cech przestępstwa". 

Fotel komendanta głównego policji powierzył pułkownikowi Zbigniewowi Majowi minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak 11 grudnia 2015 roku.

Już trzy miesiące później Maj złożył dymisję, zapisując się w historii policji jako najkrócej urzędujący "zero-jeden", jak nazywają komendanta głównego podwładni. Dziś jego zdjęcie wisi na pamiątkowej ścianie w centrali policji z podpisem "2015-2016".

Zarzuty Kamińskiego

Nagła dymisja szefa 120-tysięcznej formacji wzbudziła falę spekulacji dziennikarzy i polityków o jej prawdziwym tle.

Przeciął je Mariusz Kamiński, który jako ówczesny minister koordynator służb specjalnych pojawił się na posiedzeniu sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji. Zdumionych posłów poinformował, że chodzi o toczące się wspólne śledztwo prokuratorskiego pionu przestępczości zorganizowanej i korupcji oraz CBA.

- Zarzuty, które prokuratura może sformułować wobec Maja, są w moje opinii zarzutami poważnymi – mówił minister Kamiński. - Ja o całej sprawie (śledztwie prokuratury - red.) dowiedziałem się od szefa CBA już po nominacji Maja - mówił Kamiński. Stwierdził także, że odpowiedzialny za nominację Maja na funkcję komendanta głównego policji jest poprzedni rząd PO-PSL. – Maj pracował w policji podczas rządów PO, kiedy toczyło się wobec niego postępowanie - mówił.

Błaszczak przed sejmową komisją
Błaszczak przed sejmową komisją24.02. | Platforma Obywatelska złożyła w Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka. Sprawa odwołania szefa KGP insp. Zbigniewa Maja pokazuje, że minister nie radzi sobie z nadzorem nad policją, co grozi obniżeniem bezpieczeństwa - uważają posłowie PO.tvn24

Setki świadków, podsłuchy i trzech prokuratorów

W rzeczywistości toczyło się już wtedy postępowanie w prokuraturze, które zainicjowali funkcjonariusze łódzkiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Stosując m.in. podsłuchy, gromadzili dowody mające świadczyć o całej serii przestępstw, których miał się dopuszczać Maj podczas swojej długiej i krętej kariery w policji, rozpoczętej w 1996 roku.

- Funkcjonariusze CBA podejrzewali, że kradł pieniądze z funduszu operacyjnego, przekazywał informacje z toczących się śledztw m.in. politykom, że wykorzystywał swoje funkcje w policji do wykorzystywania podwładnych kobiet – tak opisywali materiały śledztwa dziennikarzom tvn24.pl już przed czterema laty rozmówcy z prokuratury.

Śledztwem zajmowało się w sumie trzech prokuratorów z pionu przestępczości zorganizowanej i korupcji. Podzielili je na 56 różnych wątków, które badali. Według informacji tvn24.pl udało im się nawet zdobyć zgody ministra spraw wewnętrznych na odtajnienie całej siatki informatorów i agentów, których Maj prowadził jako wieloletni policjant Centralnego Biura Śledczego – szef oddziału w Bydgoszczy, Poznaniu, a w końcu jako wiceszef "polskiego FBI" .

Wśród badanych spraw były także wątki polityczne, jak rzekome przekazywanie informacji z akt dochodzeń politykom opozycji, m.in. związanym z Grzegorzem Schetyną.

Prywatna zemsta i polityka?

Sam Maj od początku zaprzeczał, by popełnił jakiekolwiek przestępstwa. W rozmowach z dziennikarzami wskazywał, że sprawę przeciwko niemu rozpoczął agent CBA, który jako były mąż jego siostry miał prywatne powody do zemsty.

Prywatna zemsta zbiegła się z politycznymi wątkami, politycznymi walkami wewnątrz PiS. W ten sposób stałem się ściganym komendantem głównym policji.

Ostatecznie prokuratorzy z Łodzi umorzyli pięcioletnie śledztwo, zawarte w ponad stu tomach, pod koniec grudnia ubiegłego roku. Jak poinformował jako pierwszy portal OKO.press, słuszność ich decyzji kontrolowali jeszcze nadzorcy z Prokuratury Krajowej. Ostatecznie całą sprawę umorzono we wszystkich wątkach "z braku cech przestępstwa".

Donos na Wojtunika

Zbigniew Maj ma nadal jednak od trzech lat status podejrzanego. W maju 2018 roku do jego domu w Kaliszu weszli uzbrojeni w długą broń agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jak później relacjonował Maj, kierujący na miejscu czynnościami wiceszef gdańskiej delegatury CBA miał mu przedstawić propozycję: jeśli obciąży jednego z ministrów w rządach PO, będzie potraktowany łagodniej.

Maj: moje zatrzymanie to teatr jednego reżysera, Zbigniewa Ziobry
Maj: moje zatrzymanie to teatr jednego reżysera, Zbigniewa Ziobry21.05 | Były Komendant Główny Policji twierdzi, że jego zatrzymanie było częścią precyzyjnie wyreżyserowanego spektaklu, za którym stoi minister sprawiedliwości.tvn24

- Jeśli pomogę i wskażę pewne osoby, które miałem zasugerowane, to ciężar gatunkowy tego, co się dzieje, będzie lżejszy – tak relacjonował sam Maj w programie TVN24 "Jeden na Jeden".

Propozycja miała dotyczyć obciążenia zeznaniami Pawła Wojtunika, który kierował CBA od 2009 roku do końca 2015 roku. To, że taką ofertę otrzymał, Maj później potwierdził, składając zeznania w prokuraturze pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań.

Po zakończeniu przeszukań, Maj został przewieziony do Rzeszowa, a prokurator przedstawiła mu zarzuty dotyczące popełnienia dziesięciu przestępstw. Były one efektem podsłuchiwania rozmów, które prowadził jako szef policji między grudniem 2015 a lutym 2016. Przestępstwa miały polegać na udzielaniu dziennikarzom informacji z prowadzonych postępowań karnych oraz na temat planowanych dopiero czynności, co według prokuratury utrudniało śledztwa.

- Byłem podsłuchiwany [przez Centralne Biuro Antykorupcyjne - przyp. red.] jako komendant główny policji. Ze mną rozmawiali politycy wszystkich opcji, rozmawiał ze mną pierwszy garnitur opcji rządzącej, rozmawiali ze mną dziennikarze wszystkich tak naprawdę stacji telewizyjnych, radiowych - mówił w 2018 r. w "Jeden na Jeden" Maj.

- Od momentu, gdy usłyszałem zarzuty, nic się nie dzieje w tej sprawie. Właśnie kieruję do sądu skargę na przewlekłość postępowania. Uniemożliwia mi to obronę, do dziś nie poznałem nawet dowodów, na podstawie których postawiono mi zarzuty – komentuje sam Maj.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: Tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Sejmie trwa debata dotycząca podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Wcześniej posłowie wysłuchali informacji szefa i wiceszefa resortu obrony o nieprawidłowościach w tej podkomisji, jak również informacji ministra sprawiedliwości na temat toczących się śledztw dotyczących katastrofy smoleńskiej. W tvn24.pl relacjonujemy obrady Sejmu na żywo.

Macierewicz o "eksplozji" i "zbrodni". Wyłączony mikrofon, oklaski od posłów PiS

Macierewicz o "eksplozji" i "zbrodni". Wyłączony mikrofon, oklaski od posłów PiS

Źródło:
PAP, TVN24

Kierowca ciężarówki wjechał w piątek w miejscowości Sztum (Pomorskie) w zaparkowane auta. Uszkodzonych zostało 11 samochodów. Policja podała, że nikt nie został ranny. - W zaparkowanych pojazdach nie było żadnych osób - wyjaśnił młodszy aspirant Paweł Łyko z komendy powiatowej.

Ciężarówką wjechał w zaparkowane auta, wiele zostało uszkodzonych. "Tłumaczył się chwilową nieuwagą"

Ciężarówką wjechał w zaparkowane auta, wiele zostało uszkodzonych. "Tłumaczył się chwilową nieuwagą"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Liczba ofiar śmiertelnych katastrofalnych powodzi w Hiszpanii wzrosła do 223. W niektórych regionach wciąż trwają poszukiwania zaginionych osób. W akcjach na plażach, w ujściach rzek oraz w rejonie jeziora Albufera biorą udział helikoptery, drony i specjalnie szkolone psy.

"To jak szukanie igły w ogromnym stogu siana"

"To jak szukanie igły w ogromnym stogu siana"

Źródło:
PAP

W tygodniu poprzedzającym wybory prezydenckie FBI udaremniło irański zamach na Donalda Trumpa. Poinformował o tym resort sprawiedliwości USA, cytowany przez agencję Reutera.

FBI udaremniło irański zamach na Trumpa. Tuż przed wyborami

FBI udaremniło irański zamach na Trumpa. Tuż przed wyborami

Źródło:
PAP

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburza się Konrad Berkowicz z Konfederacji. Z kolei Sebastian Kaleta pisze o "cenzurze proniemieckiej". Obaj odnoszą się do zdjęcia stron podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich, gdzie w cytowanej patriotycznej pieśni użyto słowa "Krzyżak" zamiast "Niemiec". Politycy sugerują, że ten podręcznik wprowadził rząd Donalda Tuska. Tyle że zatwierdził go minister edukacji w czasach rządów PiS. Co więcej - najprawdopodobniej istniały różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

"Cenzura proniemiecka" Roty? Kto i kiedy wprowadził nową wersję

"Cenzura proniemiecka" Roty? Kto i kiedy wprowadził nową wersję

Źródło:
Konkret24

"Na początku listopada obserwujemy pogłębienie różnicy w notowaniach dwóch najbardziej liczących się ugrupowań" - podkreśla CBOS w komentarzu do najnowszego badania preferencji partyjnych. Gdyby wybory do Sejmu i Senatu odbywały się w tym miesiącu, na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby 34 proc. Polaków, a na Prawo i Sprawiedliwość - 25 proc. Na podium znalazłaby się również Konfederacja.

"Największy spadek" jednej partii. Nowy sondaż

"Największy spadek" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Władze Gdyni poinformowały w komunikacie, że w sieci wodociągowej w strefie Gdynia Śródmieście doszło do skażenia wody. W badaniach Sanepidu wykryto bakterie grupy coli. Inspektorat wydał decyzję o warunkowej przydatności wody do spożycia po przegotowaniu.

Inspektor Sanitarny w Gdyni: bakterie grupy coli w wodzie w centrum miasta

Inspektor Sanitarny w Gdyni: bakterie grupy coli w wodzie w centrum miasta

Źródło:
PAP

Sejm skierował do dalszych prac poselski projekt nowelizacji Kodeksu karnego w kwestii aborcji. Zakłada on częściową dekryminalizację przerywania za zgodą kobiety jej ciąży oraz dekryminalizację pomocy w samodzielnej aborcji. Nie jest to pierwsze podejście do zmiany przepisów. Wcześniejszy projekt w tej sprawie został odrzucony w lipcu.

Jest decyzja Sejmu w sprawie projektu o dekryminalizacji aborcji

Jest decyzja Sejmu w sprawie projektu o dekryminalizacji aborcji

Źródło:
tvn24.pl

W środowej rozmowie telefonicznej prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z przyszłym przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem uczestniczył również Elon Musk - donosi w piątek portal Axios, powołując się na źródła. Zdaniem portalu miałoby to wskazywać na ważną rolę, jaką w przyszłej amerykańskiej administracji może odgrywać dyrektor generalny Tesli i SpaceX.

Axios: w rozmowie Zełenskiego z Trumpem uczestniczył również Elon Musk  

Axios: w rozmowie Zełenskiego z Trumpem uczestniczył również Elon Musk  

Źródło:
PAP, Axios

"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że prezydent Andrzej Duda poleci w piątek do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się z Donaldem Trumpem. Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak powiedział jednak później w rozmowie z Polsat News, że "nie ma żadnych planów wylotu dzisiaj".

Doniesienia o wylocie Dudy do USA i spotkaniu z Trumpem. Jest komentarz z kancelarii

Doniesienia o wylocie Dudy do USA i spotkaniu z Trumpem. Jest komentarz z kancelarii

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, Polsat News

Elon Musk nazwał w czwartek kanclerza Niemiec Olafa Scholza "głupcem", komentując informację o rozpadzie koalicji rządowej w Niemczech. Jak zauważa portal Politico, miliarder jest "w świetnej formie" po wyborach w USA. Tym bardziej że Donald Trump "dał do zrozumienia", iż "​​nagrodzi" jego pomoc w powrocie do Białego Domu.

Musk skomentował rozpad koalicji Scholza. Obraźliwe zdanie po niemiecku

Musk skomentował rozpad koalicji Scholza. Obraźliwe zdanie po niemiecku

Źródło:
Politico

Policja z Legionowa bada sprawę narkotyków znalezionych między cukierkami dzieci, które zbierały słodycze podczas Halloween. Narkotest potwierdził wstępne obawy rodzica, który zgłosił zdarzenie funkcjonariuszom.

Dzieci zbierały słodycze w Halloween, ktoś wrzucił im do torby narkotyki

Dzieci zbierały słodycze w Halloween, ktoś wrzucił im do torby narkotyki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Maria Anna Potocka została odwołana z funkcji dyrektora Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK. To rezultat wyroku w sprawie mobbingu, którego ofiarą była jedna z pracownic Potockiej. Do czasu powołania nowego szefa instytucją będzie zarządzał wicedyrektor Grzegorz Kuźma. Potocka w specjalnym oświadczeniu zapowiedziała, że podejmie działania zmierzające do ustalenia prawdy oraz do obrony dobrego imienia.

Maria Anna Potocka odwołana z funkcji dyrektora. Jest jej reakcja

Maria Anna Potocka odwołana z funkcji dyrektora. Jest jej reakcja

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Ustalenie zasad zwrotu niewykorzystanych środków, uproszczenie umów z operatorami telekomunikacyjnymi, łatwiejsze porównanie ofert oraz większa ochrona przed nieuczciwymi sprzedawcami. Takie zmiany wprowadza nowe Prawo Komunikacji Elektronicznej, które wchodzi w życie w niedzielę.

Duże zmiany dla klientów. Nowe przepisy

Duże zmiany dla klientów. Nowe przepisy

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol przeprosił za kontrowersje wokół swojej żony, pod adresem której kierowane są oskarżenia między innymi o korupcję i ingerencje w sprawy państwowe. Doniesienia te sprawiły, że poparcie dla prezydenta spadło poniżej 20 procent. Yoon stwierdził jednak, że niektóre zarzuty wobec pierwszej damy zostały wyolbrzymione i nie zgodził się na wszczęcie formalnego śledztwa w ich sprawie.

Prezydent przeprasza za swoją żonę: powinna zachowywać się lepiej

Prezydent przeprasza za swoją żonę: powinna zachowywać się lepiej

Źródło:
BBC, Korea Times, Straits Times

Dwóch rosyjskich żołnierzy zostało skazanych na dożywocie za rozstrzelanie dziewięciorga członków rodziny w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej - poinformował w piątek dziennik "Kommiersant". Wyrok zapadł w sądzie wojskowym w Rostowie nad Donem. Do morderstwa rodziny, która mieszkała w mieście Wołnowacha, doszło pod koniec października ubiegłego roku.

Rosyjscy żołnierze rozstrzelali dziewięcioosobową rodzinę. Sąd wojskowy wydał wyrok

Rosyjscy żołnierze rozstrzelali dziewięcioosobową rodzinę. Sąd wojskowy wydał wyrok

Źródło:
PAP, Kommiersant

Armia rosyjska otrzymała od Korei Północnej stare karabiny maszynowe typu 73, które zostały wyprodukowane jeszcze w latach 70. - napisał ukraiński portal wojskowy Defense Express. Zdjęcia tego uzbrojenia opublikował między innymi rosyjski prowojenny kanał na Telegramie "Wojewoda wieszczajet".

Reżim Kima ofiarował Rosjanom karabiny. "Przestarzałe nawet jak na ich standardy"

Reżim Kima ofiarował Rosjanom karabiny. "Przestarzałe nawet jak na ich standardy"

Źródło:
Defense Express, Militarnyj, tvn24.pl

Co dalej z rządem Olafa Scholza? Po dymisji ministra finansów z FDP rządząca w Berlinie koalicja przestała istnieć. Opozycja chce przyspieszonych wyborów, i to jak najszybciej. Wątpliwości zdają się też nie mieć wyborcy i w sondażach wskazują jasno - czas na nowego kanclerza. W sondażach prowadzi CDU/CSU, ale raczej nie uzyska samodzielnej większości, a trudno powiedzieć, kto mógłby zostać ich koalicjantem.

Co po upadku rządzącej koalicji? Opozycja nalega na szybkie wybory, szef rządu ma inny plan

Co po upadku rządzącej koalicji? Opozycja nalega na szybkie wybory, szef rządu ma inny plan

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Sądzie Okręgowym w Koszalinie skończył się proces w sprawie tragedii, do której doszło w 2019 roku w Koszalinie. Strony wygłosiły mowy końcowe. W wyniku pożaru, który wybuchł w escape roomie, zginęło pięć nastolatek. Proces czterech osób ruszył w grudniu 2021 roku. Miłosz S., Małgorzata W., Beata W. oraz Radosław D. usłyszeli zarzuty umyślnego przekroczenia przepisów przeciwpożarowych oraz nieumyślnego spowodowania śmierci pięciu osób. Mężczyznom grozi osiem lat więzienia, a kobietom sześć. Wyrok ma być ogłoszony 21 listopada.

Pięć nastolatek zginęło w pożarze escape roomu. Koniec procesu

Pięć nastolatek zginęło w pożarze escape roomu. Koniec procesu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 30-latka poszukiwanego na podstawie listu gończego wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa. Chodziło o kradzież 250 tysięcy euro. Teraz mężczyzna najbliższe cztery lata spędzi w więzienia.

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Jak ksiądz Michał O. szykował się do budowy Medialnego Centrum Ewangelizacji

Jak ksiądz Michał O. szykował się do budowy Medialnego Centrum Ewangelizacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Zbigniew Ziobro chciał zbudować nowe imperium medialne i mieć "młodego Rydzyka". Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji - powiedział Mariusz Witczak z Koalicji Obywatelskiej o ustaleniach w sprawie księdza Michała O. i jego wiedzy w sprawie konkursu w Funduszu Sprawiedliwości. Katarzyna Kotula, ministra do spraw równości, stwierdziła, że "Zbigniew Ziobro i jego koledzy okradali nie tylko państwo polskie, ale też osoby doświadczające przemocy".

"Ziobro chciał mieć 'młodego Rydzyka'. Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji"

"Ziobro chciał mieć 'młodego Rydzyka'. Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W Mozambiku od końca października co najmniej 18 osób zginęło w zamieszkach, które wybuchły po ogłoszeniu wyniku wyborów prezydenckich. Oficjalnie wygrał je Daniel Chapo, ale opozycja nie uznaje rezultatów głosowania. Sytuacja w Mozambiku budzi coraz większy niepokój sąsiednich państw.

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granicę

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granicę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Alarmy przeciwrakietowe w Kijowie to codzienność. 7 listopada wstrzymał rozmowę w "Faktach po Faktach". W stolicy Ukrainy spadły z nieba na szczęście tylko odłamki, ale w Charkowie bomba spadła na blok mieszkalny. Ukraina potrzebuje wsparcia, żeby bronić się przed terrorem Putina. Wsparcie to nie tylko broń od Zachodu, ale także zagraniczni ochotnicy, którzy udają się na front.

Ochotnicy w Ukrainie nie boją się ryzykować życie. "Wolni ludzie powinni bronić ludzi, którzy próbują być wolni"

Ochotnicy w Ukrainie nie boją się ryzykować życie. "Wolni ludzie powinni bronić ludzi, którzy próbują być wolni"

Źródło:
Fakty TVN

Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego wraca po latach przerwy. W kategorii wideo nominacje otrzymało dwoje dziennikarzy "Superwizjera" TVN - Ewa Galica za materiał "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie" i Bertold Kittel za reportaż "Król amfetaminy. 'Breaking Bad' po polsku". Nominowany został też Kacper Sulowski z "Czarno na białym" za dwuczęściowy materiał "Szkoła Ziobry". Celem konkursu jest wyróżnienie najbardziej rzetelnych, obiektywnych i poprawnych warsztatowo publikacji, spełniających najwyższe standardy wyznaczone przez ikonę polskiego reportażu.

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od czwartku 7 listopada możemy oglądać w kinach najnowszą odsłonę świątecznego hitu - "Listy do M. Pożegnania i powroty". W szóstej komedii z tej serii oglądamy dobrze znanych bohaterów, ale jest też kilka zaskoczeń. Zapytaliśmy o nie scenarzystę "Listów do M." Mariusza Kuczewskiego.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

Źródło:
tvn24.pl

Aż trzy obsypane nagrodami Akademii Filmowej filmy będą miały w najbliższych dniach premierę na platformie Max. Wśród nich jest słynny "Gladiator" Ridleya Scotta, ale też znakomita komedia z Cher i dramat kostiumowy Martina Scorsese.

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Źródło:
tvn24.pl