Wykorzystanie tego klipu jest strategią skrajnie ryzykowną i może świadczyć o swoistej desperacji Prawa i Sprawiedliwości w tej kampanii wyborczej - ocenił w TVN24 doktor hab. Wojciech Rafałowski, socjolog polityki z Uniwersytetu Warszawskiego. Odniósł się do spotu PiS, w którym wykorzystano ujęcia z byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Rafałowski mówił, że "to typowy klip szybkiej odpowiedzi", który "oparty jest konstrukcyjnie na manipulacji tweetem".
Prawo i Sprawiedliwość opublikowało w środę w mediach społecznościowych spot, w którym wykorzystano ujęcia z byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau oraz wpis dziennikarza Tomasza Lisa. Materiał opublikowano w kontekście marszu, który 4 czerwca przejdzie przez Warszawę. "Marsz 4 czerwca coraz bliżej. Czy na pewno chcesz tam być?" - brzmi wpis zamieszczony razem z nagraniem na Twitterze PiS-u.
Rafałowski: to skrajnie ryzykowna strategia
Doktor hab. Wojciech Rafałowski, socjolog polityki z Uniwersytetu Warszawskiego, autor książki "Kampanie parlamentarne w Polsce", komentował spot PiS w czwartek, we "Wstajesz i wiesz" w TVN24. Powiedział, że dla niego ciekawe jest to, "dlaczego w zasadzie Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało się na taki klip", ponieważ, w jego ocenie, "jest to strategia bardzo ryzykowna".
Jego zdaniem "ci, którzy tworzyli ten klip, musieli wiedzieć, jakie emocje on wywoła". - Wiedzieli, że będzie wywoływał protesty, sprzeciwy, potępienia o charakterze moralnym - zwrócił uwagę. - W związku z czym ja bym oceniał, że samo wykorzystanie tego klipu jest strategią skrajnie ryzykowną i może świadczyć o swoistej desperacji Prawa i Sprawiedliwości w tej kampanii wyborczej, ponieważ do tego rodzaju agresywnych działań sięga się właśnie wtedy, kiedy się jest w bardzo trudnej sytuacji - komentował Rafałowski.
Spot PiS "oparty jest konstrukcyjnie na manipulacji tweetem"
Jak mówił, "jest to typowy klip szybkiej odpowiedzi". - Jest bardzo krótki, w związku z czym skupia się w zasadzie wyłącznie na jednej myśli. Oparty jest konstrukcyjnie na manipulacji tweetem redaktora Tomasza Lisa, który, trzeba to powiedzieć wprost, był nieszczęśliwy - ocenił.
Dodał, że "niezręczność została wykorzystana w sposób manipulacyjny".
- Aczkolwiek, na tym polega brudna gra polityczna, że się takie elementy wykorzystuje. Klip jest niskobudżetowy, w związku z czym mógł zostać szybko przygotowany i podejrzewam, że to mogła być dosyć spontaniczna decyzja ze strony Prawa i Sprawiedliwości - powiedział socjolog.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda reaguje na spot PiS: działanie niegodne i nie ma dla niego usprawiedliwienia >>>
PiS wykorzystał ujęcia z Auschwitz w spocie
Na kilkunastosekundowym spocie PiS, na tle ujęć obozu koncentracyjnego, pojawiają się hasła: "W Auschwitz zamordowano ponad 1 mln osób", "6 mln Polaków zamordowano podczas wojny". Następnie na tle napisu "Arbeit macht frei" ("Praca czyni wolnym"), wieńczącego bramę do Auschwitz, pojawia się wpis dziennikarza Tomasza Lisa, który 29 maja napisał na Twitterze "Znajdzie się komora dla Dudy i Kaczora". - Czy na pewno chcesz iść pod tym hasłem? - pyta lektor w spocie. Na koniec wyświetla się napis: "#marsz4czerwca".
30 maja Tomasz Lis przeprosił za swój wpis, który wykorzystano w środowym klipie partii rządzącej. "Bardzo przepraszam za mój wpis o 'komorze'. To oczywiste, że myślałem o celi, ale powinienem był przewidzieć, że ludzie złej woli przyjmą interpretację absurdalną. Liczę na to, że panowie Duda i Kaczyński zapłacą za swe zbrodnie przeciw demokracji, ale po ludzku życzę im zdrowia i długiego życia" - napisał.
Tego samego dnia Tomasz Lis napisał też, że "w języku więziennym cela to kajuta, natomiast cela izolatka to 'komora'".
Muzeum Auschwitz reaguje
Na spot Prawa i Sprawiedliwości zareagowało Muzeum Auschwitz. "Instrumentalizacja tragedii ludzi, którzy cierpieli i ginęli w niemieckim nazistowskim obozie Auschwitz - po jakiejkolwiek stronie politycznego sporu - uwłacza pamięci ofiar. To smutny, bolesny i niedopuszczalny przejaw moralnego i intelektualnego zepsucia debaty publicznej" - napisano w komunikacie.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: praszkiewicz/Shutterstock