Spór o zarodki, protest PiS-u. Sejmowa podkomisja zakończyła prace nad in vitro

Rządowy projekt in vitro
Podkomisja zakończyła prace ws. in vitro TVN 24 | tvn 24

Obowiązek przedstawienia Sejmowi co pięć lat sprawozdania z wykonania ustawy o in vitro oraz skutków jej stosowania zakładają poprawki zgłoszone przez podkomisję komisji zdrowia.

Podkomisja rozpatrywała dwa projekty ws. in vitro - rządowy i autorstwa posłów SLD. Rozpoczęła i zakończyła prace nad nimi w środę. 10 kwietnia projekty zostały skierowane do dalszych prac w komisji zdrowia. Ta pod koniec kwietnia powołała podkomisję do ich rozpatrzenia. Wcześniej posiedzenia podkomisji były dwukrotnie odwoływane. Na przygotowanie sprawozdania marszałek Sejmu dał komisji zdrowia czas do 9 czerwca br. Podczas środowego posiedzenia podkomisji poseł Jarosław Gowin (ZP) zgłosił w formie poprawki projekt ustawy, który był przez niego przygotowany w poprzedniej kadencji Sejmu - gdy był posłem PO. Trafił on do laski marszałkowskiej wraz z projektem przygotowanym przez Małgorzatę Kidawę-Błońską (PO). Posłowie tej partii nie doszli wówczas do kompromisu umożliwiającego złożenie jednego klubowego projektu. Ostatecznie w poprzedniej kadencji nie doszło do trzeciego czytania końcowego projektu. Poprawka Gowina nie została poddana pod głosowanie - Biuro Legislacyjne Sejmu wskazało, że zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego poprawka nie może przekraczać zakresu rozpatrywanego projektu.

Spór o zarodek

Z posiedzenia podkomisji wyszli posłowie PiS, którzy ocenili, że oba rozpatrywane projekty są złe. Wcześniej reprezentujący tę partię Czesław Hoc wskazywał, że tytuł projektu rządowego - "o leczeniu niepłodności" - który podkomisja uznała za wiodący, jest niewłaściwy, bo, jak zaznaczył, in vitro nie jest metodą leczenia. Przywoływał przy tym dane, z których wynikało, ze skuteczność tej procedury jest bardzo niska i wynosi nieco ponad 3 proc. Z tym twierdzeniem nie zgodzili się eksperci strony rządowej. Konsultant krajowy w dziedzinie endokrynologii, ginekologii i rozrodczości prof. Robert Spaczyński podkreślił, że techniki wspomaganego rozrodu są końcową drogą leczenia niepłodności, z której korzysta się, gdy inne metody zawodzą. Wskazał też, że być może 30 lat temu skuteczność in vitro wynosiła 3-8 proc., ale dziś sięga ona 30-40 proc. Spór wywołała też definicja zarodka, która znalazła się w rządowym projekcie. Mówi ona, że zarodek to "grupa komórek powstała wskutek pozaustrojowego połączenia się żeńskiej i męskiej komórki rozrodczej, od zakończenia procesu zlewania się jąder komórek rozrodczych (kariogamia) do chwili zagnieżdżenia się w śluzówce macicy". Wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki wskazywał, że definicja ta jest zgodna z prawdą i nienacechowana ideologicznie. Hoc postulował jednak, by zmienić jej treść tak, by mówiła ona, że zarodek jest "organizmem ludzkim". Propozycji tej sprzeciwiła się Katarzyna Kozioł z Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu, druga z obecnych na posiedzeniu podkomisji ekspertów strony rządowej. Jak wskazała, zarodka nie można nazwać organizmem, bo termin ten odnosi się do tworu, który posiada organy. Podkreśliła, że w przypadku człowieka można o tym mówić dopiero ok. 9 tygodnia ciąży, tymczasem zarodek ma zaledwie kilka dni. To jednak nie przekonało posła PiS. - A pantofelek nie jest organizmem? - pytał. Formalnie Hoc nie zgłosił żadnej poprawki, gdyż nie udało mu się zebrać podpisów trzech posłów. Jest to konieczne w przypadku poprawek do projektu, który - jak ten - implementuje do polskiego prawa dyrektywy UE.

Szereg poprawek

Z tego samego powodu formalnie nie zostały zgłoszone poprawki, o których wprowadzenie apelowała wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka (niezrzeszona). Chciała ona m.in., by w projekcie zapisać, że z in vitro mogą korzystać nie tylko związki małżeńskie i pary nieformalne, ale także samotne kobiety, niezależnie od ich orientacji seksualnej. Kolejna propozycja Nowickiej dotyczyła wykreślenia zapisanej w projekcie maksymalnej liczby sześciu zarodków tworzonych w procedurze in vitro i zapisania, że o tej liczbie każdorazowo będzie decydować lekarz. Także pod tą poprawką nie udało się zebrać trzech podpisów posłów. Wprowadzenia szeregu poprawek do projektu chciała też Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych. Jak przekonywała prezeska ich samorządu Elżbieta Puacz, należy doprecyzować, że badania diagnostyczne w procedurze in vitro mogą wykonywać tylko diagności, którzy posiadają prawo do wykonywania tego zawodu. W jej ocenie zabezpieczyłoby to przed powtórzeniem się w przyszłości takich przypadków jak ten w Szczecinie, gdzie pomylony został materiał genetyczny i kobieta urodziła nie swoje dziecko. Jak mówiła, także uzyskanie statusu Centrum Leczenia Niepłodności powinno być warunkowane prowadzeniem przez placówkę medycznego laboratorium diagnostycznego. Przeciwny temu rozwiązaniu był Radziewicz-Winnicki, który podkreślił, że oznaczałoby to, że ośrodki, które dziś badania zlecają na zewnątrz, musiałyby z tego zrezygnować i dodatkowo zatrudnić diagnostów. Podkomisja poparła zaś poprawki zgłoszone przez jej przewodniczącego Grzegorza Sztolcmana (PO). Jedna z nich zakłada wprowadzenie obowiązku przedstawiania Sejmowi przez rząd sprawozdania z wykonania ustawy i skutków jej realizacji. Sprawozdanie takie ma być przygotowywane co pięć lat. Także co pięć lat Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji ma dokonywać oceny metod stosowanych w procedurze wspomaganego rozrodu. Kolejna poprawka Sztolcmana przewiduje, że kierownik kliniki in vitro będzie wyznaczał osobę odpowiedzialną za przekazywanie danych do centralnego rejestru dawców i biorców. Jeśli nie będzie ona wywiązywać się z tego w sposób właściwy, będzie mogła zostać ukarana grzywną lub ograniczeniem wolności. Na wniosek prawniczki reprezentującej na posiedzeniu podkomisji kliniki in vitro, mec. Urszuli Gruszko-Szymańskiej, do projektu ma zostać też wprowadzony zapis nakładający na członków mającej powstać przy ministerstwie zdrowia Rady ds. Leczenia Niepłodności obowiązek wyłączania się z jej posiedzeń w przypadku konfliktu interesów. Resort zdrowia ma przygotować taką autopoprawkę na posiedzenie komisji zdrowia, która teraz będzie rozpatrywać sprawozdanie podkomisji. Ponadto podkomisja zgłosiła szereg poprawek językowych i doprecyzowujących. Rządowy projekt ustawy o leczeniu niepłodności zakłada m.in., że z procedury in vitro będą mogły korzystać małżeństwa i związki nieformalne. Liczba tworzonych zarodków ma być ograniczona do sześciu, chyba że kobieta skończy 35. rok życia lub gdy będą ku temu wskazania medyczne. Zarodek będzie można przekazać na rzecz anonimowej biorczyni. Projekt zakazuje też niszczenia zarodków zdolnych do prawidłowego rozwoju. Za taki czyn ma grozić kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 5 lat.

Autor: MAC / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 | tvn 24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl