- Myślę, że na żałobę narodową sobie nie zasłużył i nie powinno jej być - stwierdził w "Kropce nad i" Stefan Niesiołowski (PO), komentując kontrowersje wokół pogrzebu gen. Wojciecha Jaruzelskiego i wniosku SLD o żałobę narodową. Dodał jednak, że pogrzeb wojskowy "powinien być". - Nie ma o czym dyskutować - przekonywał polityk. Innego zdania był Jacek Kurski (Solidarna Polska). - Niech już będzie jego wystarczającym uhonorowaniem to, że nie odpowiedział (Jaruzelski-red.) za swoje winy - ocenił Kurski.
Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych zwrócił się w poniedziałek o pochowanie ostatniego przywódcy PRL gen. Wojciecha Jaruzelskiego na Powązkach Wojskowych w Warszawie i o wojskową asystę na pogrzeb. Inicjatywę popiera rodzina generała.
Stołeczny ratusz zapowiedział, że formalnie decyzję podejmie we wtorek. Zasygnalizował, że będzie ona raczej pozytywna. Generał ma spocząć w bliskim sąsiedztwie kwatery I Armii Wojska Polskiego. Dodatkowo SLD chce żałoby narodowej.
Niesiołowski: żałoba nie, pogrzeb wojskowy tak
- Myślę, że na żałobę narodową sobie nie zasłużył i nie powinno jej być - komentował w "Kropce nad i" Stefan Niesiołowski (PO). Dodał jednak, że jego zdaniem pogrzeb wojskowy na Powązkach jest uzasadniony. - Nie ma o czym dyskutować . Tak powinno być - stwierdził Niesiołowski.
Innego zdania był Jacek Kurski (Solidarna Polska). - Z całym szacunkiem dla powagi śmierci, ale ja się przychylam jednak do zdania osób represjonowanych. Cały ten spór jest sporem o PRL i legitymizację PRL - komentował Kurski.
"Człowiek Moskwy"
Dodał, że gdyby było tak, że Jaruzelski jako dyktator zdecydował się na wolnościowe reformy, Okrągły Stół i przejście od dyktatury do demokracji "samodzielnie, przez przewartościowanie swojego poglądu", to byłby za tym, "żeby nawet był jakiś rodzaj asysty". - W każdym razie jakiś rodzaj wojskowego pogrzebu. Ale Jaruzelski zdecydował się na Okrągły Stół, dlatego że Moskwa się zdecydowała na wycofanie aktywów imperium - tłumaczył Kurski w "Kropce...". Jak przekonywał, Jaruzelski "był człowiekiem Moskwy", a jego rządy wcale nie były takie bezkrwawe. - Niech już będzie jego wystarczającym uhonorowaniem to, że nie odpowiedział za swoje winy - ocenił Kurski.
- Gen. Jaruzelski to nie była postać kryształowa. Nie zasługuje na ordery - skomentował Stefan Niesiołowski. - Uruchomił jednak proces prowadzący do demokracji - dodał polityk PO.
Autor: kde/tr/zp / Źródło: tvn24