Niedzielne popołudnie i pusty parking przed centrum handlowym w Sosnowcu (woj. śląskie) postanowiła wykorzystać mieszkanka Będzina. Kobieta chciała poćwiczyć jazdę samochodem przed egzaminem na prawo jazdy. Jak informuje policja, straciła panowanie nad autem, uderzyła w znak, betonowy słupek, kosz i wjechała w drzwi wejściowe do sklepu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu na parkingu jednego z centrów handlowych w Sosnowcu. - 38-letnia mieszkanka Będzina postanowiła doskonalić swoje umiejętności przed egzaminem na prawo jazdy. Podczas manewrowania na pustym parkingu straciła panowanie nad samochodem - relacjonuje Sonia Kepper z policji w Sosnowcu. I dodaje: - Kobieta uderzyła w znak drogowy, betonowy słupek, kosz i drzwi wejściowe do sklepu.
Mandat dla pasażera, który użyczył samochodu. Sprawą 38-latki zajmie się sąd
Nikomu się nic nie stało. Mandatem w wysokości 300 złotych policja ukarała mężczyznę, który siedział na fotelu pasażera. Jak przekazuje policjantka, to kara za dopuszczenie w strefie ruchu "do prowadzenia pojazdu przez osobę, która nie posiada uprawnień do kierowania". Wobec 38-latki zostanie skierowany wniosek do sądu. - Ten zdecyduje o wysokości grzywny, która może wynieść nawet 30 tysięcy złotych. Sąd może także nałożyć na kierującą zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - informuje Kepper.
Nauka prowadzenia pojazdu powinna odbywać się tylko pod okiem uprawnionego instruktora w specjalnie do tego przystosowanym samochodzie
Zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy także na Kontakt 24.
Źródło: Kontakt 24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja