Prezydent Bronisław Komorowski jest politykiem, który zdaniem ankietowanych najbardziej zasługuje na tytuł polityka 2013 roku w Polsce - wynika z badań przeprowadzonych przez CBOS. Za polityka roku na świecie badani uznali kanclerz Niemiec Angelę Merkel.
Pytanie zadawane Centrum Badania Opinii Społecznej brzmiało: „Któremu z polskich polityków należy się, Pana(i) zdaniem, miano polityka roku 2013? Chodzi o człowieka, który najlepiej działał, zrobił najwięcej w interesie kraju, społeczeństwa, ludzi takich jak Pan(i)”.
Najwięcej wskazań zyskał urzędujący prezydent Bronisław Komorowski (17 proc.). Drugim politykiem, pod względem wskazań respondentów, został prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński (5 proc.). Trzecie miejsce zajęli ex aequo premier Donald Tusk, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski i były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin (po 2 proc.).
W rankingu na najlepszego polityka 2013 roku dalsze miejsce zajęli: nowa wicepremier i minister połączonych resortów infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska, lider Twojego Ruchu Janusz Palikot, Zbigniew Ziobro, Antoni Macierewicz oraz Janusz Korwin-Mikke (typowało ich po 1 proc. badanych).
Komorowski tytułem polityka roku uhonorowany został przez respondentów CBOS już po raz trzeci. W roku 2011 pierwsze miejsce prezydent dzielił z Tuskiem (po 11 proc wskazań). W 2012 badani typowali go do miana polityka roku już wyraźnie częściej niż innych polityków, jednak wynik, jaki wówczas uzyskał, był identyczny z uzyskanym rok wcześniej (11 proc.).
Tuskowi tytuł człowieka roku badani przez CBOS przyznawali w latach: 2010, 2009, 2008 i 2007. W 2006 roku dostał go Zbigniew Ziobro, wcześniej przez wiele lat - Aleksander Kwaśniewski, prezydent w latach 1996-2005.
Alienacja polityczna
Co ciekawe, aż 35 proc. ankietowanych uznało, że żaden ze znanych im polityków nie zasługuje na taki tytuł. Z kolei 28 proc. nie potrafiło wskazać takiej osoby, ponieważ – jak stwierdzali – nie interesują się polityką, nie znają polityków lub po prostu trudno im odpowiedzieć na to pytanie. CBOS wskazuje także, że wyniki świadczą o "pogłębiającej się alienacji politycznej Polaków".
Jak zauważa CBOS "Wyniki naszego plebiscytu na polityka roku 2013 z pewnością nie są zaskoczeniem dla uważnych obserwatorów sceny politycznej. Zwyciężył bowiem polityk nie tylko od wielu miesięcy cieszący się największym zaufaniem społecznym, ale i od dłuższego już czasu jedyny spośród przedstawicieli sceny politycznej, o którym można powiedzieć, że ufa mu większość Polaków".
Duży spadek w plebiscycie zanotował Donald Tusk, którego w zeszłym roku wskazało 7 proc., a jeszcze dwa lata temu miał 11 proc. wskazań.
Merkel po raz czwarty
CBOS z swoim pytania zapytał też o to, "któremu z zagranicznych polityków, działających na arenie światowej, należy się, Pana(i) zdaniem, miano polityka roku 2013? ". Według respondentów na takie miano najbardziej zapracowała kanclerz Niemiec Angela Merkel (16 proc.). Drugim, najczęściej wskazywanym politykiem, został Barack Obama (8 proc.), a trzecie miejsce zajęli wspólnie Papież Franciszek i zmarły niedawno Nelson Mandela (po 2 proc.). Merkel tytuł polityka roku respondenci CBOS przyznali już po raz czwarty.
W 2009 roku otrzymał go Obama, rok wcześniej ówczesny prezydent Francji Nicolas Sarkozy, a w latach 2006-2007 również Merkel. W latach 2002-2005 przyznawano go byłemu już prezydentowi USA George'owi Bushowi.
Trudności ze wskazaniem zagranicznych polityków miało w sumie 66 proc. respondentów, z czego większość (48 proc.) z powodu nieznajomości polityków.
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich w dniach 5–12 grudnia 2013 roku na liczącej 910 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Autor: dln//tka / Źródło: PAP