Tragiczne zdarzenie w lubelskim Baranowie. 60-latek postrzelił się przypadkowo w głowę z uszkodzonej wiatrówki.
Mimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej, nie udało się go uratować. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Do tragedii doszło w piątek na jednej z posesji gminie Baranów, w powiecie puławskim.
- Jak wynika z ustaleń policjantów, 60-latek wykonywał prace porządkowe w garażu. W rogu pomieszczenia stała wiatrówka. Mężczyzna prawdopodobnie chciał ją przestawić i wówczas doszło do wystrzału - powiedziała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Policjanci prowadzą postępowanie, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności tego tragicznego wypadku. - Już wiadomo, że wiatrówka była uszkodzona - zaznaczyła Laszczka-Rusek.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24