Aleksandra Uznańska-Wiśniewska rozmawiała z reporterem "Faktów" TVN Marcinem Wroną tuż po wylądowaniu Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Ziemi. Powiedziała, że czuje wielką wdzięczność wobec każdego, dzięki komu Polak wrócił bezpiecznie na planetę.
Zona astronauty oglądała moment wyjścia swojego męża z kapsuły, która wodowała u wybrzeży Kalifornii. - Widzę, że jeszcze będzie chwilę się przyzwyczajał do powrotu - powiedziała. Dodała, że "na pewno bardzo sprawnie się zaadaptuje".
Uznańska-Wiśniewska o mężu: podjął ogromne ryzyko, wykonał zadanie
- Widać było zmianę w jego fizjonomii, w jego twarzy, w jego ruchach, w przyzwyczajaniu się z powrotem do grawitacji - zauważyła Uznańska-Wiśniewska.
- Nie mogę się doczekać, aż zobaczymy go na lotnisku w Houston. Jestem z niego szalenie dumna. Podjął ogromne ryzyko, sprawdził się, wykonał zadanie, misja jest wykonana i teraz wraca do nas bezpiecznie - podsumowała.
Autorka/Autor: sz/kab
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24