Sędziowie zaskarżyli decyzję Andrzeja Dudy i kontrasygnatę Donalda Tuska. Adam Bodnar mówi o możliwym ruchu premiera

W poniedziałek o godz. 20. gościem "Kropki nad i" TVN24 będzie Adam Bodnar. Program do obejrzenia także w TVN24 GO.

Sędziowie SN z Izby Cywilnej Dariusz Zawistowski i Karol Weitz skargi złożyli w piątek 6 września 2024. Jak podaje OKO.press, to najprawdopodobniej pierwsza taka skarga do sądu na kontrasygnatę premiera i jednocześnie ingerencję prezydenta w niezależność SN.

Jeśli Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie chce realnie zająć się sprawą, musi działać ekspresowo i de facto już w poniedziałek 9 września powinien wydać wstępne orzeczenie, bo - jak wskazuje portal - we wtorek 10 września ma odbyć się Zgromadzenie Sędziów Izby Cywilnej, które ma wybrać kandydatów na nowego prezesa tej Izby.

OKO.press podaje, że sędziowie wraz ze skargami złożyli do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wniosek o pilne zawieszenie wykonania zarówno decyzji prezydenta, jak i kontrasygnaty premiera. Pełnomocnikiem sędziów SN Zawistowskiego i Weitza w tej sprawie jest adwokat Michał Jabłoński.

>> Postanowienie prezydenta, kontrasygnata premiera. Na co zgodził się Tusk? <<

Jak wskazuje OKO.press, jest jeszcze jedna możliwość w sprawie kontrasygnaty premiera. "Donald Tusk może ją szybko uchylić sam w ramach tzw. autokontroli. Jest to możliwe, bo skarga na jego kontrasygnatę została złożona do sądu za pośrednictwem Kancelarii Premiera" - wskazuje portal.

O tę kwestię był pytany w TVP Info minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. - Prawdą jest, że istnieje możliwość dokonania takiej autokontroli, autopoprawki decyzji, która została wcześniej podjęta. Zobaczymy, jaką decyzję pan premier w tym zakresie podejmie - mówił szef resortu w poniedziałek rano.

Zobacz też: Tusk o kontrasygnacie: nastąpił błąd

Premier publicznie na konferencji przyznał się, że dał kontrasygnatę prezydentowi Dudzie do wyznaczenia neo-sędziego SN na przewodniczącego wyborczego Zgromadzenia Sędziów Izby Cywilnej na skutek błędu.

Sędziowie Zawistowski i Weitz - jak podaje portal - chcą uchylenia kontrasygnaty premiera Donalda Tuska, a do czasu wydania przez sąd orzeczenia wstrzymania jej wykonalności.

Druga skarga dotyczy postanowienia prezydenta Dudy z 27 sierpnia 2024 roku o wyznaczeniu neo-sędziego SN Krzysztofa Wesołowskiego na przewodniczącego wyborczego Zgromadzenia Sędziów Izby Cywilnej. Zaplanowano je na 10 września. Sędziowie wnoszą do sądu też o uchylenie decyzji prezydenta i wstrzymanie jej wykonalności do czasu wydania orzeczenia.

Bodnar potwierdził też w poniedziałek, że w sprawie decyzji o wyznaczeniu Wesołowskiego do pełnienia funkcji przewodniczącego zgromadzenia, które ma wybrać nowego prezesa Izby Cywilnej w Sądzie Najwyższym została złożona skarga do sądu administracyjnego.

Zobacz też: "Jesteśmy tą decyzją premiera głęboko poruszeni i rozczarowani"

Jak informuje OKO.press, sędziowie "w obu skargach zarzucają, że decyzja prezydenta - ale też kontrasygnata premiera, która aprobuje jego rozstrzygnięcie - narusza konstytucję i ustawę o Sądzie Najwyższym. Podkreślają, że prezydent nie ma prawa do wyznaczenia osoby, która ma kierować pracami Zgromadzenia Izby, który jest samorządem sędziów SN z danej Izby". Skarżący podkreślają, że w przypadku Izby Cywilnej nie ma potrzeby ingerencji prezydenta, bo przewodniczącego wyborczego Zgromadzenia mogą wybrać sami sędziowie z tej Izby.

Czytaj więcej: Spór o Sąd Najwyższy i krytyka Tuska. "Premier się zgodził, umożliwiając niekonstytucyjne działania prezydenta"

Może być nim też najstarszy stażem sędziowskim przewodniczący wydziału, co wynika z ustawy o ustroju sądów powszechnych, która ma bezpośrednie zastosowanie w przypadkach nieuregulowanych w ustawie o SN - wskazuje OKO.press.