Według Sikorskiego, polska polityka zagraniczna nie musi oznaczać sporów. – Nasz interes nie musi być realizowany w atmosferze awantury, ani też nikomu ujmować. Dyplomacja to nie jest darwinowska walka o przetrwanie – mówił szef dyplomacji.
Podkreślił, że polskie społeczeństwo czekało na normalizację stosunków z Rosją. – Odzyskaliśmy zdolność dyplomacji i porozumienia – przekonywał Sikorski, chwaląc efekty wizyty w Moskwie (był tam wraz z premierem). – W relacjach polsko-rosyjskich mieliśmy do czynienia z szeregiem gestów dobrej woli – dodał, wymieniając zniesienie rosyjskiego embarga na import polskiego mięsa.
Sikorski: Politykę zagraniczną można prowadzić bez awantury
Sikorski podkreślił, że jego filozofia jako szefa MSZ sprowadzała się do tego, by wyrwać Polskę z quasi izolacji, w której była poprzednio.
"Wizyta w USA sukcesem"
Szef MSZ do sukcesów dyplomatycznych zaliczył też swoją wizytę w Stanach Zjednoczonych. - Posunęła nas naprzód w negocjacjach na temat umieszczenia w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej – stwierdził Sikorski. - Stany Zjednoczone przyjęły zasadę, że ewentualnej umowie o tarczy antyrakietowej będzie towarzyszył pakiet (nakładów finansowych USA na polską armię – red.). Będziemy się tego trzymać, gdyż potrzebuje namacalnych dowodów, że Stany Zjednoczone są zainteresowane naszym bezpieczeństwem – dodał.
PiS zaniedbał stosunki z Ukrainą
Sikorski skrytykował też rząd PiS. Zrobił to przy okazji przypominania, że pierwszym aktem międzynarodowym, jaki podpisał jako szef polskiej, była umowa z Ukrainą o ułatwieniach w ruchu wizowym.
- Od poprzedniego rządu słyszeliśmy tyle o strategicznych stosunkach z Ukrainą, a zastałem pustą szafę, jeśli chodzi o mały ruch graniczny - stwierdził minister.
Poinformował, że umowa o małym ruchu granicznym - która ma ułatwić przekraczanie granicy Ukraińcom mieszkającym w strefie przygranicznej - jest już przygotowana i będzie gotowa do podpisania w ciągu kilku tygodni.
mac
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA