Gwiazdor serialu "Sherlock", brytyjski aktor Benedict Cumberbatch spotka się w sobotę z widzami w Krakowie, gdzie trwa 7. edycja Off Plus Camery. Wśród gości festiwalu jest też reżyser Mike Newell, autor filmów "Cztery wesela i pogrzeb" i "Donnie Brasco".
37-letni Benedict Cumberbatch (ur. 19 lipca 1976 r. w Londynie) swoją wciąż rosnącą popularność, oprócz roli Sherlocka Holmesa w serialu produkowanym przez BBC, zawdzięcza filmom: "Piąta władza" (gdzie zagrał założyciela WikiLeaks Juliana Assange’a), "Zniewolony: 12 Years a Slave" (Ford, właściciel plantacji), "Sierpień w hrabstwie Osage" (Mały Charles Aiken).
Na Międzynarodowym Festiwalu Kina Niezależnego Off Plus Camera Cumberbatch, który do Krakowa przyleciał w czwartek, będzie promować krótkometrażowy film "Little Favour" (22 minuty; produkcja brytyjska z 2013 r., reż. Patrick Viktor Monroe), w którym zagrał i który jednocześnie wyprodukował. Projekcja rozpocznie się w sobotę przed południem w kinie Kijów.Centrum. Po seansie aktor spotkać się ma z widzami.
Mroczny thriller
„Little Favour” to mroczna historia, utrzymana w konwencji thrillera. Głównym bohaterem jest Wallace (gra go Cumberbatch), niemogący uwolnić się od wojennej traumy. Mężczyźnie nie jest dane rozpoczęcie nowego życia, z dala od bolesnych wspomnień. Zwłaszcza gdy te same pukają do jego drzwi. Dawny kompan bohatera z frontu, prowadzący obecnie ciemne interesy, potrzebuje bowiem przysługi. A że nie sposób odmówić komuś, kto uratował nam kiedyś życie, Wallace przystaje na propozycję. Szybko okazuje się, że może chodzić o coś więcej, niż o koleżeńską przysługę.
- Ta zamknięta w klaustrofobicznych wnętrzach, brutalna opowiastka to pierwszy film zrealizowany przez SunnyMarch, firmę produkcyjną, której współwłaścicielem jest Cumberbatch – wyjaśniają organizatorzy Off Plus Camery.
Brytyjskie kino w Krakowie
W Krakowie gości również rodak Cumberbatcha, Mike Newell (ur. 1942 w St. Albans w hrabstwie Hertfordshire we wschodniej Anglii). 72-letni reżyser, zasiadający w jury festiwalowego Konkursu Głównego, to autor m.in. filmów: "Cztery wesela i pogrzeb" (1994) z Andie MacDowell i Hugh Grantem w obsadzie, "Donnie Brasco" (1997) z Alem Pacino i Johnnym Deppem, "Uśmiech Mony Lizy" (2003) z Julią Roberts i Kirsten Dunst, a także "Harry Potter i Czara Ognia" (2005), "Miłość w czasach zarazy" (2007), "Książę Persji: Piaski czasu" (2010), "Wielkie nadzieje" (2012).
Opowiadając, dlaczego zdecydował się zostać filmowym reżyserem, Newell podkreśla, że zainspirowali go do tego rodzice – ojciec, inspektor budowlany, i matka, sekretarka w szkole, działali przez lata w amatorskim teatrze. - Wychowywałem się wśród dorosłych, dla których sztuka była pasją. Od najmłodszych lat przyglądałem się, jak wystawiają przedstawienia. Czytałem teksty, na podstawie których powstawały te spektakle – wspominał Newell w Krakowie.
"Coś nieoczekiwanego"
Pytany o dobór scenariuszy, na podstawie których tworzy swoje filmy, tłumaczył: - Najbardziej lubię historie, w których bohaterowi przydarza się coś nieoczekiwanego, zazwyczaj złego, i kiedy w wyniku tej nowej sytuacji bohater zaczyna się zmieniać – stawia czoło problemom, staje się stopniowo coraz bardziej świadom samego siebie.
I wyjaśnił: - Na przykład bohater komedii "Cztery wesela i pogrzeb". Poznajemy go jako kogoś, kto tęskni za miłością, ale zarazem jest "związkofobem". Nie potrafi zaangażować się w głębszą relację. Wciąż się wycofuje, trzyma się z boku – mówił reżyser.
Podobnej stopniowej przemianie – dodał - ulega postać z filmu "Donnie Brasco", grany przez Johnny’ego Deppa Joe Pistone, agent FBI, który w tajnej operacji, udając gangstera (o pseudonimie Donnie Brasco), infiltruje mafijne środowisko. Podczas swojej misji Pistone zaprzyjaźnia się z przestępcą „Leftym” Ruggiero (w jego roli Al Pacino). W związku z tym przeżywa konflikt sumienia, rozdarty między koniecznością wywiązywania się z obowiązków agenta i lojalnością wobec Ruggiero. - Jako agent Pistone powinien być twardy, mieć "twarde serce", i "nie przejmować się". Jednak zaczyna się "przejmować" i to, co stanie się z Pacino, nie jest mu obojętne – zaznaczył Newell.
"Pragnienie dania nadziei"
Opisując własny stosunek do bohaterów swoich filmów, a także - poprzez ukazywanie losów bohaterów na ekranie - do widzów, którzy te filmy oglądają, Newell przyznał: - Są to między innymi pragnienie wsparcia człowieka, dania mu nadziei na lepsze jutro, troska wobec tego człowieka i, w jakimś sensie, chęć opieki nad nim.
Siódma edycja Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Off Plus Camera trwa od 2 maja, zakończy się w niedzielę. Seanse odbywają się m.in. w kinach Pod Baranami i Kijów.Centrum. Szczegółowe informacje o programie dostępne są na stronie www.offpluscamera.com.
Autor: pk/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Off Plus Camera