Sejm zgodził się na uchylenie immunitetu posła PiS, byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka. Z wnioskiem w tej sprawie wystąpił pełnomocnik byłego dowódcy operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych generała Tomasza Piotrowskiego.
Za wnioskiem o wyrażenie zgody na pociągniecie do odpowiedzialności karnej Błaszczaka głosowało 245 posłów, 181 było przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu. Wymaga większość bezwzględna wynosiła 231 głosów.
Pełnomocnik generała Tomasza Piotrowskiego Maciej Syzdół w maju wystąpił do Sejmu z wnioskiem o wyrażenie zgody na pociągnięcie Błaszczaka do odpowiedzialności karnej. Powołał się w piśmie na artykuł 212 Kodeksu karnego dotyczący "publicznego znieważenia". Sprawa dotyczyła rosyjskiej rakiety, która w grudniu 2022 roku spadła w lesie pod Bydgoszczą, a została odkryta przypadkiem dopiero kilka miesięcy później. Błaszczak oskarżył wówczas Piotrowskiego, że nie poinformował go w grudniu 2022 roku o tym, że rosyjska rakieta wleciała w polską przestrzeń powietrzną.
18 czerwca wniosek trafił do komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych. Komisja rozpatrzyła go w czwartek.
W piątek Sejm uchylił immunitet Błaszczaka.
Wcześniej, przed rozpoczęciem bloku głosowań, szef klubu PiS powiedział, że "to sprawa z prywatnego aktu oskarżenia złożona przez sfrustrowanego człowieka".
- Nie mam żadnych wątpliwości, że posłowie Platformy Obywatelskiej zagłosują za uchyleniem immunitetu. Ale uwierzcie, to obróci się przeciwko wam. Wasza władza skończy się prędzej czy później. Komuniści też myśleli, że będą rządzić wiecznie - powiedział szef klubu PiS.
Rakieta spadła pod Bydgoszczą
Pod koniec kwietnia 2023 r. MON poinformowało, że w okolicach miejscowości Zamość, ok. 15 km od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Natknęła się na niego w lesie przypadkowa osoba. Podkreślono wówczas, że sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła w tej sprawie śledztwo.
11 maja 2023 r. ówczesny szef MON Mariusz Błaszczak oświadczył, że "procedury i mechanizmy reagowania w sprawie obiektu znalezionego pod Bydgoszczą zadziałały prawidłowo do poziomu dowódcy operacyjnego". Zarzucił on wówczas dowódcy operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomaszowi Piotrowskiemu, że nie poinformował jego ani odpowiednich służb o pocisku, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną.
W październiku 2023 r. tuż przed wyborami parlamentarnymi szef Sztabu Generalnego gen. Rajmund Andrzejczak oraz Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski złożyli wypowiedzenie stosunku służbowego. Na stanowisko Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego prezydent mianował wówczas gen. broni Wiesława Kukułę, a na stanowisko Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dywizji Macieja Klisza.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Nowak/PAP