Nowa Izba Sądu Najwyższego uchyla zawieszenie i nie zgadza się na przymusowe doprowadzenie sędziego Tuleyi

Źródło:
TVN24, PAP
Nowa Izba Sądu Najwyższego uchyliła zawieszenie sędziego Igora Tuleyi w obowiązkach sędziowskich
Nowa Izba Sądu Najwyższego uchyliła zawieszenie sędziego Igora Tuleyi w obowiązkach sędziowskichTVN24
wideo 2/8
Nowa Izba Sądu Najwyższego uchyliła zawieszenie sędziego Igora Tuleyi w obowiązkach sędziowskichTVN24

Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego nie zgodziła się na przymusowe doprowadzenie do prokuratury sędziego Igora Tuleyi w celu przesłuchania i postawienia mu zarzutów ujawnienia informacji z postępowania. Uchyliła też decyzję o zawieszeniu sędziego w obowiązkach i obniżenie jego wynagrodzenia. Oznacza to, że będzie mógł wrócić do pracy. - Zostałem odsunięty od służby sędziowskiej przeszło dwa lata temu przez coś, co nie było niezależnym sądem i dzisiaj, jak się okazuje, zostałem przywrócony do służby sędziowskiej przez coś, co też nie jest niezależnym sądem - skomentował sędzia Tuleya.

W kwietniu 2021 roku nieistniejąca już Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego odmówiła wyrażenia zgody, aby sędzia Igor Tuleya został doprowadzony siłą na przesłuchanie w prokuraturze. Prokuratura złożyła zażalenie w sprawie tej decyzji.

Rozpatrywała je 17 listopada nowa Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Sędzia Tuleya nie stawił się wówczas w Sądzie Najwyższym. Reprezentowali go adwokaci: Jacek Dubois, Michał Zacharski oraz Bartosz Tiutiunik.

Decyzja Izby Odpowiedzialności Zawodowej w sprawie sędziego Tuleyi

We wtorek Izba wydała orzeczenie w sprawie. Utrzymała w mocy decyzję nieistniejącej już Izby Dyscyplinarnej i nie zgodziła się na przymusowe doprowadzenie do prokuratury sędziego Igora Tuleyi w celu przesłuchania i postawienia mu zarzutów ujawnienia informacji z postępowania.

- Uznajemy i stwierdzamy, że sędzia Igor Tuleya nie popełnił żadnego przestępstwa, kiedy dnia 18 grudnia 2017 roku zdecydował o jawnym prowadzeniu posiedzenia i dopuszczeniu do niego mediów. Sędzia działał w granicach i na podstawie prawa. Nie może być mowy, że w tej sprawie zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia czynu zabronionego - uzasadniła sędzia Małgorzata Wąsek-Wiaderek.

Tuleya: zostałem przywrócony do służby sędziowskiej przez coś, co też nie jest niezależnym sądem
Tuleya: zostałem przywrócony do służby sędziowskiej przez coś, co też nie jest niezależnym sądemTVN24

Według Izby Odpowiedzialności Zawodowej sędzia Tuleya w tej sprawie "zastosował prawo" i dokonał poprawnej wykładni przepisów oraz uchwały Sądu Najwyższego. Sędzia Wąsek-Wiaderek podkreśliła, że zażalenie prokuratury było "oczywiście bezzasadne".

Po drugie - w związku z takim rozstrzygnięciem - Sąd Najwyższy z urzędu zdecydował o uchyleniu decyzji Izby Dyscyplinarnej w sprawach zawieszenia sędziego Tuleyi w obowiązkach oraz o obniżeniu jego wynagrodzenia. SN wskazał też, że istnieje możliwość wznowienia postępowania immunitetowego tego sędziego.

"Nie ma żadnych podstaw, żeby sędzia nie mógł orzekać"

- Kierując się poczuciem sprawiedliwości i koniecznością zakończenia stanu niepewności, jaki towarzyszył sędziemu Tuleyi przez ostatnie miesiące i lata tak orzekliśmy - podkreśliła w uzasadnieniu ustnym Wąsek-Wiaderek.

Dodała, że Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN miała obowiązek z urzędu rozpatrzyć orzeczone wobec sędziego środki tymczasowe, takie jak zawieszenie w czynnościach i obniżenie uposażenia. Zaznaczyła, że skład sędziowski Sądu Najwyższego "jako sąd RP" czuł się w obowiązku wykonać w tym względzie orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

- Skoro nie ma podstaw do zatrzymania i doprowadzenia sędziego do prokuratury, to nie ma też podstaw do stosowania środków tymczasowych wobec niego, nie ma żadnych podstaw, żeby sędzia nie mógł orzekać - argumentowała sędzia SN.

"Nie ma żadnych podstaw, aby sędzia Tuleya nie mógł orzekać"
"Nie ma żadnych podstaw, aby sędzia Tuleya nie mógł orzekać"TVN24

We wtorek prokurator wychodzący z sali sądowej nie komentował orzeczenia SN między innymi powołując się na tajemnicę śledztwa. Dodał, że prokuratura poczeka na pisemne uzasadnienie wtorkowej uchwały.

Tuleya "może wrócić do sądu"

Orzeczenie skomentowała w rozmowie z TVN24 Maria Ejchart-Dubois z inicjatywy Wolne Sądy. - Przede wszystkim Izba Odpowiedzialności Zawodowej z urzędu orzekła o tym, że zawieszenie sędziego i zgoda na uchylenie immunitetu była niesłuszna. Sędzia Igor Tuleya nie popełnił przestępstwa, w związku z tym nie ma powodu, żeby uchylić mu immunitet - powiedziała.

Dodała, że "kwestia zatrzymania i kwestia obniżenia wynagrodzenia są niejako kwestiami wtórnymi".

Ejchart-Dubois mówiła, że oznacza to, że "po 740 dniach nieorzekania" sędzia Tuleya "może wrócić do sądu". - Co więcej, należy mu się wynagrodzenie za te wszystkie dni, kiedy nie mógł orzekać. Uchylenie decyzji oznacza, że te pieniądze mu się po prostu należą - dodała. 

Tuleya: tak zwana Izba Odpowiedzialności Zawodowej nie jest niezależnym sądem

- Zostałem odsunięty od służby sędziowskiej przeszło dwa lata temu przez coś, co nie było niezależnym sądem i dzisiaj, jak się okazuje, zostałem przywrócony do służby sędziowskiej przez coś, co też nie jest niezależnym sądem. Rzeczywiście atmosfera jest kafkowska - powiedział Tuleya w rozmowie z TVN24 po ogłoszeniu decyzji przez Izbę Odpowiedzialności Zawodowej.

Tuleya: zostałem przywrócony do służby sędziowskiej przez coś, co też nie jest niezależnym sądem
Tuleya: zostałem przywrócony do służby sędziowskiej przez coś, co też nie jest niezależnym sądemTVN24

W późniejszej rozmowie z dziennikarzami mówił, że "satysfakcja jest taka, że są to starzy i doświadczeni sędziowie". 

- Moim zdaniem nie kłóci się to z moim wnioskiem o wyłączenie dwójki tych sędziów z tego składu. Swoje stanowisko podtrzymuję, że nie powinni rozstrzygać w mojej sprawie i nie mam zamiaru cofnąć wniosku o wyłączenie tej dwójki - powiedział.

Tuleya złożył wniosek o wyłączenie od rozpoznawania sprawy dwóch sędziów: Wiesława Kozielewicza (prezesa nowej Izby - przyp. red.) i Dariusza Kali. Według sędziego istnieją wątpliwości co do bezstronności tych sędziów. Uzasadnił to między innymi zgodą tych sędziów na zasiadanie w składach sędziowskich wspólnie z tak zwanymi nowymi sędziami SN.

W konsekwencji 17 listopada sąd przyjął wniosek Tuleyi do rozpoznania, przystąpił jednak do dalszego procedowania w tej sprawie. - Ten wniosek będzie rozpoznany później. Jeśli zostanie uwzględniony, to wszelkie decyzje procesowe podjęte w tej sprawie będą bezskuteczne - wyjaśnił wówczas sędzia Kozielewicz.

Na uwagę dziennikarzy, że dla sędziego jest ryzyko, że decyzja nie zostanie utrzymana w mocy i nie wróci do pracy, Tuleya odparł we wtorek, że "trzeba się trzymać jakichś zasad". - Przynajmniej ja swojego stanowiska nie zmieniam. Pewnie są sędziowie, którzy zachowują się jak chorągiewka na wietrze, ale ja nie ma zamiaru zapisywać się do tej grupy - oświadczył.

- Tak zwana Izba Odpowiedzialności Zawodowej nie jest niezależnym sądem - powtórzył. 

"Wychodzę z założenia, że mam immunitet"

Został zapytany, czy będzie składał wniosek o przywrócenie postępowania immunitetowego. - Wydaje mi się, że to by było brnięcie w ten absurd. Moje stanowisko też się nie zmieniło, że mam ten immunitet. Trudno by mi było się pogodzić z sytuacją, kiedy coś, co nie jest niezależnym sądem, a czymś takim była tak zwana Izba Dyscyplinarna, miałaby mi skutecznie uchylić ten immunitet - mówił sędzia.

Dodał, że "wychodzi z założenia, że ma immunitet". 

Pytany, kiedy pojedzie do warszawskiego sądu okręgowego, odpowiedział: - Nie wiem, czy dzisiaj. Natomiast z pewnością jutro.

Sędzia Tuleya mówił 17 listopada, że "zarzut sformułowany przez Prokuraturę Krajową jest próbą szykany i wywołania efektu mrożącego w środowisku sędziowskim".

Sąd w Białymstoku nakazał śledztwo w sprawie blokowania powrotu Tuleyi do pracy

Sąd Rejonowy w Białymstoku nakazał Prokuraturze Krajowej śledztwo w sprawie blokowania powrotu do pracy sędziego Tuleyi przez ówczesnego prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie Piotra Schaba i ówczesnego wiceprezesa tego sądu Przemysława Radzika. Obecnie obaj stoją na czele stołecznej apelacji.

Tuleya zawiadomił w ich sprawie prokuraturę w lipcu 2021 roku. Jak podała "Gazeta Wyborcza", prokurator Jerzy Laufer, delegowany do pracy w Wydziale Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej stwierdził, że Schab i Radzik nie złamali prawa, nie musieli wykonywać orzeczeń TSUE, na mocy których Izbę Dyscyplinarną uznano za nielegalną. 

Biuro prasowe białostockiego sądu poinformowało w przesłanej TVN24 odpowiedzi, że 25 listopada rozpoznał on zażalenie pełnomocnika sędziego Tuleyi "na postanowienie Prokuratury Krajowej Wydziału Spraw Wewnętrznych w Warszawie z 29 grudnia 2021 roku (...) w przedmiocie odmowy wszczęcia śledztwa". Dodano, że "sąd zaskarżone postanowienie uchylił i sprawę przekazał Prokuraturze Krajowej Wydziałowi Spraw Wewnętrznych w Warszawie celem dalszego prowadzenia".

"W ocenie Sądu w niniejszej sprawie zbyt pochopnie wysunięto wnioski, iż nie zostały wypełnione znamiona z czynu art. 231 § 1 kk i należy jeszcze przeprowadzić czynności dowodowe. Zdaniem Sądu należy też zbadać czy nie zostały wypełnione znamiona czynu zabronionego z art. 218 § 1 a kk" - poinformowano.

Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

"To przełomowe orzeczenie"

- To przełomowe orzeczenie sądu. Ono potwierdza, że prawo Unii Europejskiej i orzecznictwo TSUE jest wiążące także dla władzy sądowniczej w Polsce. Czyli dla prezesów sądów i każdego sędziego. Oznacza to, że sędziowie, którzy nadal są zawieszeni, nie muszą się ubiegać w polskim sądzie o orzeczenie nakazujące przywrócenie do pracy. Mogą oni wprost powoływać się na orzecznictwo TSUE - skomentował w rozmowie z PAP pełnomocnik sędziego Tuleyi mecenas Michał Romanowski. Jak dodał, w związku z orzeczeniem sądu w Białymstoku prokuratura nie ma wyboru i musi wszcząć śledztwo ws. podejrzenia popełnienia przestępstwa przez sędziów Schaba i Radzika. - Jeżeli kierujemy się prawem, to prokuratura będzie prowadziła postępowanie w tej sprawie i nie wyobrażam sobie, żeby prokuratura mogła nie postawić zarzutu przekroczenia uprawnień tym osobom - powiedział.

Sprawa sędziego Igora Tuleyi

W listopadzie 2020 roku na wniosek prokuratury ówczesna Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, kwestionowana jako niezależny organ, zlikwidowana i zastąpiona przez Izbę Odpowiedzialności Zawodowej, prawomocnie uchyliła immunitet sędziemu.

Zdaniem śledczych Tuleya miał przekroczyć swoje uprawnienia. Chodziło o śledztwo w sprawie obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 roku, które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę. W grudniu 2017 warszawski sąd okręgowy pod przewodnictwem Tuleyi uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu. Według prokuratury naraziło to prawidłowy bieg dalszego śledztwa.

Prokuratura wielokrotnie wzywała sędziego Tuleyę do stawienia się w celu przesłuchania i postawienia mu zarzutów. Sędzia konsekwentnie odmawia stawienia się w prokuraturze. Podkreślał, że nie uznawał Izby Dyscyplinarnej jako sądu oraz ważności decyzji podjętych przez izbę.

Igor Tuleya przed budynkiem Sądu NajwyższegoTVN24

W konsekwencji śledczy z Prokuratury Krajowej wystąpili do Izby Dyscyplinarnej o zgodę na jego przymusowe doprowadzenie. W kwietniu 2021 roku Izba Dyscyplinarna - w składzie jednego sędziego Adama Rocha - nieprawomocnie nie przychyliła się do wniosku prokuratury i nie zgodziła na zatrzymanie sędziego.

Prawomocny wyrok o przywróceniu do orzekania

W marcu tego roku Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wydał prawomocny wyrok o przywróceniu do orzekania sędziego, zawieszonego w listopadzie 2020 roku przez Izbę Dyscyplinarną w Sądzie Najwyższym. Tuleya mimo to nie został dopuszczony do orzekania.

Nieuznawana Izba Dyscyplinarna - która według wielu ekspertów, prawników, konstytucjonalistów i sędziów nie była sądem w rozumieniu prawa - w połowie lipca tego roku przestała istnieć. Stało się tak za sprawą wejścia w życie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. W jej miejsce rozpoczęła działalność Izba Odpowiedzialności Zawodowej.

Autorka/Autor:js//now

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 10 osób zginęło, a ponad 30 zostało rannych po tym, jak rakieta spadła na boisko piłkarskie na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. Izrael oskarżył Hezbollah. Jak przekazał Reuters, izraelska armia poinformowała, że "szykuje odpowiedź".

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Źródło:
Reuters, PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

24-letni Anthony Esan usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa umundurowanego funkcjonariusza i trafił do aresztu po tym, jak brytyjska policja zatrzymała go w związku z atakiem na żołnierza. Podpułkownik Mark Teeton został kilkukrotnie pchnięty nożem. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Źródło:
BBC

Co roku tak się zdarza, ale w tym - wyjątkowo często. Krakowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt przeżywa oblężenie. U progu wakacji trafiają tam psy i świeżo narodzone koty. Jest ich tak wiele, że brakuje specjalistycznej karmy. Potrzebni są darczyńcy, a najlepiej - nowi opiekunowie.

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Źródło:
Fakty TVN

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miliony ludzi na całym świcie oglądały ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Organizatorzy trzymali szczegóły imprezy w tajemnicy do samego końca, więc niespodzianek nie brakowało. Na wskroś francuska uroczystość była jak święto sportu, sztuki i różnorodności, pełna kulturowych kodów i historycznych odniesień. Do tego oprawa muzyczna na najwyższym poziomie - była Celine Dion, była Lady Gaga, wystąpił też Polak. Publiczność oczarował Jakub Józef Orliński - znakomity śpiewak operowy.

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Kierująca pracami Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska zarządziła publikację ośmiu decyzji TK na jego stronie internetowej. To rozstrzygnięcia, których treści nie zostały ogłoszone przez Rządowe Centrum Legislacji. RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą w marcu uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona.

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Źródło:
PAP

Ukraińskie drony zniszczyły rosyjski bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. Ukraińcy uderzyli w lotnisko Olenia, położone za kołem podbiegunowym w obwodzie murmańskim - powiadomiły w sobotę media z powołaniem na źródła w wywiadzie.

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

Źródło:
PAP

Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych Chinach. Kierowca pojazdu został zatrzymany, trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

Źródło:
PAP

Rosyjski resort obrony poskarżył się Stanom Zjednoczonym na "tajną operację" Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu. Po rozmowie rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa z szefem Pentagonu Lloydem Austinem USA zwróciły się do Ukrainy o niepodejmowanie działań - podał dziennik "The New York Times".

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Źródło:
PAP

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pochodząca z krakowskiego ogrodu zoologicznego kondorzyca Beti zginęła w szponach innych ptaków podczas swojej misji w Chile. Latem zeszłego roku została wysłana w Andy, by tam przywrócić narażony wyginięciem gatunek na stare miejsce bytowania. Popadła jednak w konflikt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. W planach jest kolejna próba reintrodukcji gatunku w Ameryce Południowej.

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Źródło:
tvn24.pl
Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl