Sędzia Sądu Rejonowego z Łobza prowadził symulacje rozprawy sądowej na Festiwalu Pol'and'Rock. Rzecznik dyscyplinarny uznał, że to "parodia rozprawy" i "uchybienie godności urzędu". Oczekuje od sędziego wyjaśnień. W obronę sędziego wzięła Fundacja Court Watch Poland, która organizowała wydarzenie na festiwalu. Sam sędzia Arkadiusz Krupa w rozmowie z TVN24 powiedział, że "niewiele może sobie zarzucić". - Paradoksalnie ta sytuacja pokazuje, że są sędziowie, którzy robią coś więcej niż występowanie na sali rozpraw. Starają się prowadzić akcję edukacyjną - mówił.
Sędzia Sądu Rejonowego z Łobza Arkadiusz Krupa znany jest z satyrycznych rysunków, na których pokazuje absurdy prawa i polityki. W sierpniu tego roku sędzia prowadził symulacje rozprawy sądowej na festiwalu Jurka Owsiaka Pol'and'Rock w Kostrzynie nad Odrą.
"Przewinienie dyscyplinarne"
Nie spodobało się to zastępcy rzecznika dyscyplinarnego. Przemysław Radzik napisał do sędziego Andrzeja Krupy pismo wzywające do złożenia wyjaśnień w "związku z (...) dopuszczeniem się przez sędziego przewinienia dyscyplinarnego polegającego na uchybieniu godności sprawowanego urzędu podczas publicznego wystąpienia na festiwalu muzycznym Pol'and'Rock w sierpniu 2018 r.".
"W trakcie prowadzonej przez siebie parodii rozprawy sądowej użył stroju urzędowego w postaci togi i łańcucha z wizerunkiem orła, co naruszało powagę sprawowanego urzędu i stanowiło ujmę godności sędziego" - zarzuca Radzik sędziemu Krupie.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego pisze, że Krupa naruszył artykuł 84 ust. 1 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych.
Artykuł ten mówi, że "sędzia na rozprawie i posiedzeniu z udziałem stron, odbywającym się w budynku sądu, używa stroju urzędowego. Strojem urzędowym sędziego jest toga, a sędziego przewodniczącego na rozprawie lub posiedzeniu - także nakładany na kołnierz togi łańcuch z wizerunkiem orła. Jeżeli w posiedzeniu uczestniczy małoletni sędzia, może zaniechać używania stroju urzędowego".
Rzecznik pisze też o naruszeniu zasad etyki zawodowej, dlatego wzywa sędziego do pisemnego złożenia oświadczeń.
"Są sędziowie, którzy robią coś więcej niż występowanie na sali rozpraw"
Sam sędzia Arkadiusz Krupa w rozmowie z TVN24 podkreśla, że "niewiele może sobie zarzucić".
- Tak naprawdę paradoksalnie ta sytuacja pokazuje, że są osoby, sędziowie, którzy robią coś więcej niż występowanie na sali rozpraw, wydawanie wyroków, starają się prowadzić akcję edukacyjną, wychodzą poza salę rozpraw - mówi.
- Sędzia powinien być osoba komunikatywną. Powinien być tą osobą, która przekazuje coś więcej niż tylko sentencje wyroku, dociera do człowieka tak samo na sali rozpraw, jak i poza salą rozpraw - dodaje.
"Sto procent edukacji"
- To jest nieprawda, to jest kłamstwo - komentuje zarzuty zastępca rzecznika dyscyplinarnego szef festiwalu Jerzy Owsiak. - Nie było tam żadnej parodii, było tam absolutnie sto procent zajęć takich, jakie sędziowie przeprowadzają ze swoimi studentami, sto procent wiarygodności, sto procent prawdy i sto procent wspanialej edukacji, która jest Polakom niezwykle potrzebna. I to miało miejsce, a ten list i to zdanie jest nieprawdziwie - mówi.
Fundacja broni sędziego
W obronę sędziego Krupę wzięła Fundacja Court Watch Poland, która zorganizowała edukacyjne symulacje procesów na festiwalu Owsiaka.
- Fundacja z niedowierzaniem przyjęła słowa zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów, który określił symulacje rozpraw w ramach działań edukacyjnych mianem parodii rozprawy sądowej. Jest to nieporozumienie - tłumaczy w rozmowie z TVN24 Bartosz Pilitowski z Fundacji Court Watch Poland.
Jak podkreśla, fundacja prowadzi wiele symulacji rozpraw w szkołach w ciągu roku szkolnego, ale także w trakcie wakacji, kiedy młodzież wyjeżdża na festiwale muzyczne. - Tam również docieramy z edukacją prawną i pomagają nam sędziowie, aby osoby mogły zapoznać się, jakie zasady panują na sali rozpraw, czym jest sąd, jakie mamy prawa przed sądem. To jest przede wszystkim edukacja prawna - wyjaśnia.
"Musimy zareagować"
W środę na swoim profilu na Facebooku fundacja napisała: "Musimy zareagować!!! Jeden z laureatów naszego plebiscytu "Obywatelski Sędzia Roku" - Arkadiusz Krupa - otrzymał właśnie pismo od zastępcy rzecznika dyscyplinarnego, w którym symulacje rozpraw zostały nazwane parodiami rozpraw i uchybieniem godności urzędu! Nasza fundacja jako pierwsza zorganizowała symulacje rozpraw na festiwalach młodzieżowych Open'er, Woodstock i SLOT w 2017 roku. Pan sędzia, jak i wielu innych, nam w tym pomagał. Nie miało to nic wspólnego z parodią, ale tak jak w przypadku symulacji rozpraw, które organizujemy w szkołach w całej Polsce - miało na celu zaznajomienie uczestników i widzów z instytucją sądu, zasadami zachowania oraz prawami, jakie przysługują nam podczas rozprawy. Nazywanie tego parodią przez zastępcę rzecznika dyscyplinarnego to jakiś skandal!".
Owoce pracy sędziego Krupy
O tym, że sędziemu Arkadiuszowi Krupie, autorowi rysunków satyrycznych publikowanymi między innymi w internecie, grozi dyscylinarka informowaliśmy już we wrześniu tego roku. Pracą sędziego Sądu Rejonowego w Łobzie zainteresował się rzecznik dyscyplinarny. Wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące jego orzecznictwa z okresu od stycznia 2015 do końca sierpnia 2018 roku.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych 5 września skierował pismo do prezes Sądu Rejonowego w Łobzie, Sławy Miszel, a w nim zwrócił się o przesłanie opinii służbowych dotyczących sędziego Arkadiusza Krupy.
Oprócz opinii służbowej zwrócono się o nadesłanie informacji dotyczących "stabilności orzecznictwa" sędziego, a także terminowości sporządzania uzasadnień, średniej ilości spraw w referacie i terminowości wyznaczania spraw.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego interesuje się przede wszystkim przypadkami ewentualnej zwłoki w zakresie wyznaczania spraw, kwestionowaniem poleceń przełożonych.
44-letni sędzia Arkadiusz Krupa od piętnastu lat orzeka w sprawach karnych. W wolnym czasie zajmuje się rysowaniem obrazkowych komentarzy dotyczących rzeczywistości prawniczej i politycznej. Jest także felietonistą prawniczego czasopisma "InGremio".
Efekty swojej pracy rysowniczej publikuje między innymi na stronie "Ślepym Okiem Temidy" na Facebooku.
Sędzia nie ukrywa krytycznego stosunku do zmian w sądownictwie zaprowadzanych przez Prawo i Sprawiedliwość. Był między innymi uczestnikiem protestów w obronie sądów organizowanych w Szczecinie.
Autor: kb//kg / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Fundacja Court Watch Polska