Zakończyła się sekcja zwłok pary prezydenckiej. Ciała Marii i Lecha Kaczyńskich mają obrażenia tego samego typu, charakterystyczne dla katastrof komunikacyjnych - wynika z informacji RMF FM.
Ciała pary prezydenckiej są wciąż w ośrodku, gdzie przeprowadzono sekcję, a jutro mają zostać ponownie pogrzebane.
Potwierdzono tożsamość prezydenta
Wstępne wyniki zakończonej dziś sekcji zwłok Marii Kaczyńskiej wskazują na urazy wielonarządowe, które powstają w efekcie katastrof komunikacyjnych - podaje RMF FM.
Wczoraj rozgłośnia poinformowała, że takie same obrażenia miał prezydent Lech Kaczyński - sekcja jego zwłok zakończyła się w środę. Do śmierci prezydenta miały doprowadzić m.in. ciężkie obrażenia wielu narządów wewnętrznych, połamane kości i poważne uszkodzenia głowy.
Według informacji RMF FM badania DNA potwierdziły również tożsamość Lecha Kaczyńskiego. Nie ma jeszcze wyników testów genetycznych próbek pobranych od Marii Kaczyńskiej.
Oficjalne wyniki sekcji poznamy prawdopodobnie w piątek. Tego samego dnia odbędzie się ponowny pogrzeb pary prezydenckiej.
Ekshumacja
Czynności związane z ekshumacją rozpoczęły się w poniedziałek ok. godziny 18, a zakończyły ok. godz. 1 w nocy we wtorek. Ciała zostały następnie przewiezione do Katedry Patomorfologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie rozpoczęto ich badanie.
Ekshumacja Lecha i Marii Kaczyńskich jest pierwszą z 83 zaplanowanych przez prokuraturę w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej.
Przy ekshumacji byli obecni członkowie rodziny pary prezydenckiej: Jarosław Kaczyński i Marta Kaczyńska.
Wszystko odbywało się pod nadzorem zastępcy prokuratora generalnego Marka Pasionka i w obecności Kazimierza Nowaczyka, szefa badającej katastrofę podkomisji w MON, oraz prokuratorów, biegłych, ekspertów i proboszcza Katedry na Wawelu oraz członka Kapituły Katedralnej.
Autor: mart/ja / Źródło: RMF FM, PAP