"Są lepsze sposoby na to, by Twoje nazwisko znalazło się w gazecie" - nekrolog o tej treści policja umieściła w dzisiejszej prasie. W ten sposób - w ramach akcji "Znicz" chce uświadomić kierowcom, jak tragiczne skutki niesie za sobą przekraczanie prędokości.
Z daleka wygląda na zwykły nekrolog. Okazuje się być jednak nekrologiem policyjnym, w którym funkcjonariusze ostrzegają kierowców przed "ciężką nogą".
"Są lepsze sposoby na to, by Twoje nazwisko znalazło się w gazecie. Przekraczanie dozwolonej prędkości nie jest jednym z nich" - czytamy w miejscu, gdzie zazwyczaj znajduje się nazwisko zmarłego.
W miejscu na autorów kondolencji możemy przeczytać: "Akcja "Znicz 2012", Komenda Główna Policji, Biuro Ruchu Drogowego.
"Nekrolog" pojawił się dziś w "Gazecie Wyborczej". 2 dni, 15 ofiar śmiertelnych Od środy trwa policyjna akcja "Znicz 2012". Więcej funkcjonariuszy jest m.in. na drogach krajowych, wyjazdowych z miast i w okolicach cmentarzy. Kontrolowana jest prędkość, trzeźwość kierowców i stan techniczny aut. Policjanci szczególną uwagę zwracają na to, czy dzieci są przewożone w fotelikach, a wszyscy pasażerowie mają zapięte pasy oraz czy pojazdy nie są przeładowane. W akcji "Znicz", która potrwa do niedzieli bierze w niej udział ok. 10 tys. funkcjonariuszy wspieranych przez 700 żołnierzy Żandarmerii Wojskowej. W ciągu dwóch pierwszych dni wydłużonego weekendu w 211 wypadkach na polskich drogach zginęło 15 osób, a 275 zostało rannych. Policjanci zatrzymali też 574 pijanych kierowców.
Autor: nsz//bgr / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Gazeta Wyborcza