Rzecznik rządu: to standardowa procedura. Z miłą chęcią poinformujemy przewodniczącego KE

Rzecznik rządu o decyzji Komisji Europejskiej
Rzecznik rządu: to standardowa procedura
Źródło: tvn24
Nie zapadły tak naprawdę żadne decyzje, które miałyby jakikolwiek negatywny wydźwięk na linii Warszawa - Bruksela - tak rzecznik rządu Rafał Bochenek skomentował środową decyzję Komisji Europejskiej. Instytucja ta zdecydowała, że rozpocznie procedurę monitorowania praworządności w Polsce. W ocenie Bochenka to "standardowa procedura".

Środową decyzję KE rzecznik rządu ocenił jedynie jako "orientacyjną czynność" unijnych urzędników.

- Komisja Europejska po prostu chce powziąć nieco więcej informacji na temat tego, co dzieje się w Polsce. Z miłą chęcią poinformujemy przewodniczącego KE - powiedział Rafał Bochenek.

Jak dodał, wczoraj Beata Szydło wystosowała już oficjalne zaproszenie do Warszawy dla szefa KE Jean-Claude'a Junckera. Powiedział, że Juncker zaproszenie przyjął i przyjedzie do naszego kraju.

- Nie zapadły tak naprawdę żadne decyzje, które miałyby jakikolwiek negatywny wydźwięk na linii Warszawa-Bruksela - dodał w Sejmie rzecznik rządu, którego zdaniem procedura rozpoczęta dziś przez Komisję jest "standardowa". Nie potrafił jednak podać przykładu innego kraju UE, wobec którego wszczęto już takie postępowanie.

"Dialog będzie trwał miesiącami"

Głos w sprawie decyzji KE zabrał też polski minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

- Chcemy zobaczyć stanowisko Komisji na piśmie. Słowa komisarza Timmermansa sprawiały wrażenie sprzecznych ze sobą - powiedział Waszczykowski w rozmowie z agencją Reutera. - Z jednej strony mówił o potrzebie dialogu z Polską, z drugiej wspominał o wszczęciu procedury (monitorowania praworządności - red.) - tłumaczył szef MSZ. Jego zdaniem wystąpienie wiceszefa KE wywołało raczej zamieszanie niż cokolwiek wyjaśniło. - Dialog w tej sprawie będzie trwał miesiącami - podkreślił.

Dodał też, że - w jego ocenie - zgodnie z obowiązującymi traktatami unijnymi Komisja Europejska nie ma kompetencji do tego, by zajmować się reformą mediów publicznych w Polsce. Odnośnie do zmian w Trybunale Konstytucyjnym zaznaczył z kolei, że Timmermans nie wziął pod uwagę wczorajszej decyzji prezesa tej instytucji prof. Andrzeja Rzeplińskiego, który włączył do orzekania dwoje sędziów wybranych przez Sejm tej kadencji.

Debata w Komisji Europejskiej

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans poinformował po środowej debacie, że KE zdecydowała o przeprowadzeniu wstępnej oceny sytuacji wokół zmian w Trybunale Konstytucyjnym w ramach unijnej procedury państwa prawa.

- Rządy prawa to jedna z naszych fundamentalnych wartości. Wyrażaliśmy obawy w związku z ostatnimi wydarzeniami w Polsce - mówił, podkreślając, że działania podjęte przez nowo wybrany parlament w Polsce wpływają na funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego.

Na czym polega procedura?

Procedura reagowania na systemowe zagrożenia dla rządów prawa istnieje od marca 2014 roku. Celem tej procedury jest umożliwienie Komisji Europejskiej dialogu z danym państwem członkowskim, aby zapobiegać "wyraźnemu ryzyku poważnego naruszenia" przez państwo unijne m.in. wartości demokratycznych.

Proces ten składa się z trzech etapów. Pierwszym jest ocena KE, podczas której gromadzone i oceniane są wszystkie informacje dotyczące ewentualnych zagrożeń.

W kolejnym kroku, o ile sprawa nie zostanie załatwiona wcześniej, procedura przewiduje publikację przez KE "zalecenia w sprawie państwa prawnego". To wytyczne, by państwo członkowskie rozwiązało zidentyfikowane problemy w wyznaczonym terminie i poinformowało o tym Brukselę.

W trzecim etapie KE monitoruje działania podjęte w odpowiedzi na jej zalecenia. Jeśli uzna, że nie są one wystarczające, może skorzystać z mechanizmu przewidzianego w art. 7 Traktatu o UE, czyli zwrócić się do Rady o stwierdzenie poważnego ryzyka naruszania wartości UE przez kraj unijny.

Komentarze po decyzji KE ws. Polski

Komorowski skomentował politykę zagraniczną rządu
Źródło: tvn24
Komorowski skomentował politykę zagraniczną rządu
Komorowski skomentował politykę zagraniczną rządu
Teraz oglądasz
Olechowski o polityce zagranicznej polskiego rządu
Olechowski o polityce zagranicznej polskiego rządu
Teraz oglądasz
Marcinkiewicz po decyzji KE: duży wstyd, ale Kaczyński się nie przejmie
Marcinkiewicz po decyzji KE: duży wstyd, ale Kaczyński się nie przejmie
Teraz oglądasz
Jackowski i Zalewski komentowali decyzję KE
Jackowski i Zalewski komentowali decyzję KE
Teraz oglądasz
Halicki po konferencji premier nt. decyzji KE
Halicki po konferencji premier nt. decyzji KE
Teraz oglądasz
Szydło: liczę na aktywny udział opozycji w dialogu
Szydło: liczę na aktywny udział opozycji w dialogu
Teraz oglądasz
Szydło: zapraszam wszystkich komisarzy do Polski
Szydło: zapraszam wszystkich komisarzy do Polski
Teraz oglądasz
Petru: problemy zaczęły się w domu. Szef PSL: dostajemy rykoszetem po działaniach PiS
Petru: problemy zaczęły się w domu. Szef PSL: dostajemy rykoszetem po działaniach PiS
Teraz oglądasz
PO: rząd w Polsce podejmuje działania, które są sprzeczne ze standardami europejskimi
PO: rząd w Polsce podejmuje działania, które są sprzeczne ze standardami europejskimi
Teraz oglądasz
Premier Szydło: nie ma nadzoru, jest dialog z KE
Premier Szydło: nie ma nadzoru, jest dialog z KE
Teraz oglądasz
Minister ds. UE: jesteśmy zainteresowani dialogiem
Minister ds. UE: jesteśmy zainteresowani dialogiem
Teraz oglądasz
KE zajmie się sytuacją w Polsce
KE zajmie się sytuacją w Polsce
Teraz oglądasz
Rzecznik rządu: to standardowa procedura
Rzecznik rządu: to standardowa procedura
Teraz oglądasz
Kancelaria Prezydenta: nie mamy nic do ukrycia
Kancelaria Prezydenta: nie mamy nic do ukrycia
Teraz oglądasz
"Zakończenie procedury oznacza nałożenie sankcji na Polskę"
"Zakończenie procedury oznacza nałożenie sankcji na Polskę"
Teraz oglądasz
"Nigdy nie doniosłabym na swój kraj"
"Nigdy nie doniosłabym na swój kraj"
Teraz oglądasz

Komentarze po decyzji KE ws. Polski

Autor: ts//tka / Źródło: TVN24, PAP, Reuters

Czytaj także: