Żona Pawła Adamowicza jest w drodze do kraju. Rząd wysłał do Londynu samolot po małżonkę prezydenta Gdańska - poinformowała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. Adamowicz w niedzielę wieczorem na gdańskiej scenie WOŚP został ciężko raniony nożem przez napastnika. Przeszedł operację w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku.
- Rząd wysłał do Londynu samolot po żonę prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.
"Chcemy wesprzeć pana prezydenta i jego rodzinę"
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem na scenie WOŚP w niedzielę wieczorem. Po reanimacji na miejscu koncertu został przewieziony do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie był operowany. Około godziny 2.25 w nocy w poniedziałek doktor Tomasz Stefaniak poinformował, że "pacjent żyje". Zaznaczył jednak, że stan Adamowicza był bardzo ciężki.
Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska poinformowała w poniedziałek, że "została podjęta decyzja, aby po małżonkę pana prezydenta [Adamowicza - przyp. red.] wystartował rządowy samolot".
Pytana w TVN24, gdzie konkretnie został wysłany samolot i kiedy żona prezydenta Gdańska wróci do kraju, Kopcińska zastrzegła, że "o pozostałych szczegółach poinformuje w terminie późniejszym". Jak jednak powiedziała w rozmowie z Polską Agencją Prasową, samolot został wysłany do Londynu.
- Chcemy wesprzeć pana prezydenta i jego rodzinę. Minister Joachim Brudziński [szef MSWiA - przyp. red.] wyjaśnia wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia - mówiła w TVN24 Kopcińska.
Rzeczniczka rządu przekazała, że do szpitala, w którym przebywał prezydent Gdańska, udał się minister zdrowia Łukasz Szumowski. - Minister Szumowski jest lekarzem, jest tam, gdzie jest miejsce lekarzy, chce zobaczyć, być, pomóc, jak tylko to będzie możliwe w najwłaściwszy sposób w walce o życie pana prezydenta - oświadczyła.
"Nie ma żadnego usprawiedliwienia"
Odnosząc się do ataku na prezydenta Gdańska, mówiła, że "nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tego typu bandyckiej agresji". - Atak na życie i zdrowie jest zawsze godny najwyższego potępienia - dodała Kopcińska.
- To, co najważniejsze, oczywiście poza zdrowiem prezydenta Gdańska, to wyjaśnienie okoliczności całego zajścia, dopiero po wyjaśnieniu będzie można podejmować kolejne czynności - mówiła. Podkreślała, że "wszyscy, bez względu na poglądy polityczne, powinniśmy być jednością".
Autor: mjz//now / Źródło: TVN24, PAP